witam
Coldman pisze: ↑czw gru 28, 2017 22:55
Dzięki, wszystko fajnie tylko cena wysoka i przez to w tamtym temacie pytam czy pochodzenie male ma znaczenie.
i tak i nie. ujmę to tak.
pierwszą swoją malę ''zrobiłem'' sobie sam, czyli: kupiłem na bazarze dwa damskie naszyjniki z drewnianych małych kulek i wstawkami z większych kulek /kosztowało to w sumie, nie więcej niż dwie dychy/. połączyłem je, wstawiając też jedną z większych kulek w której wcześniej, prostopadle do otworu, wypaliłem rozgrzanym gwoździem dziurkę, poprzez którą przewlekłem oba końce nylonowego sznurka, przywiązując do nich frędzel zrobiony z czerwonej nici bawełnianej. to, że zrobiłem ją sam, miało dla mnie znaczenie, była to moja mala, jedyna w swoim rodzaju. a następnie poprosiłem lamę Olego /wtedy jeszcze nie lamę/ o pobłogosławienie jej. wszystko to - a więc jej pochodzenie - miało wtedy dla mnie znaczenie.
drugą malę, otrzymałem w prezencie od Mistrza mego serca - i tu znowu, jej pochodzenie miało wtedy dla mnie znaczenie.
reasumując - pochodzenie mali ma znaczenie takie, jakie sami mu nadamy /może to być np jakieś miejsce, gdzie ją wykonano, a które dla nas ma znaczenie/. ważnym tu /wg mnie/ jest to, czy owo pochodzenie wspiera naszą praktykę, czy nie - jeżeli wspiera, to jest ważne, a jeżeli nie, to nie jest ważne.
pozdrawiam
ps
samadza pisze: ↑śr sty 24, 2018 23:13Mala to tylko licznik więc pochodzenie nie ma znaczenia. Dobrze jak jest poświęcony przez Lamę.
jeżeli mala ma być
poświęcona, to daje się ją księdzu, a nie lamie - lama może malę
pobłogosławić. jeżeli mala to tylko licznik, to po jakiego demona dawać ją lamie do pobłogosławienia, skoro to tylko licznik, no i w związku z tym, po co w ogóle mala/?/...
wystarczy jakiś naszyjnik, czy bransoletka z takimi samymi koralikami w formie kulek i jednym większym, a w którym policzymy ilość koralików, by wiedzieć ile wychodzi w jednym przejściu od początku do końca wyznaczonego przez większy koralik, no i już - mamy licznik i święty spokój, znaczy, nie trzeba wtedy sobie zawracać głowy ni malą, ni lamą. do tego mala ma sto osiem koralików, no a skoro to tylko licznik, to czyż praktyczniej by nie było, gdyby to był jakiś naszyjnik ze stu koralików /pięćdziesięciu, albo bransoletka z dwudziestu/, co uprościłoby np zliczanie i sumowanie mantr/?/