Przekaz od Mistrza
Przekaz
Witam
Nie wiem czy się nie powtażam, ale jakoś nie znalazłem tego tematu na forum. Krótko mówiąc chodzi mi o przekaz nauk od Mistrza.
1. Czy książka jest przekazem od Rinpocze równoznacznym możliwości ich praktykowania?
2. Kiedy np. chcę kupić płytkę na któtej są nauki i jest zaznaczone, że potrzebny jest przekaz to takim przekazem może być książka? Oczywiście wiem, że najlepiej jest przyjąć nauki od Rinpocze, bądz instuktora przez niego wyznaczonego, ale jeśli widzę że tych nauk w najbliższym czasie nie ma a chciałbym praktykować?
3. Czy płytka audio może być przekazem na podstawie którego można praktykować?
Męczą mnie te rzeczy już od jakiegoś czasu i przypadkiem lub nie dopiero natknąłem się na to genialne forum :mrgreen: .
Np. praktyki wstępne, guru joga, 9 oczyszczających oddechów, praktyka granicy, czy kontemplacja wymagają przekazu od Mistrza? :roll:
Dzięki za odpowiedz i pozdrawiam.
Nie wiem czy się nie powtażam, ale jakoś nie znalazłem tego tematu na forum. Krótko mówiąc chodzi mi o przekaz nauk od Mistrza.
1. Czy książka jest przekazem od Rinpocze równoznacznym możliwości ich praktykowania?
2. Kiedy np. chcę kupić płytkę na któtej są nauki i jest zaznaczone, że potrzebny jest przekaz to takim przekazem może być książka? Oczywiście wiem, że najlepiej jest przyjąć nauki od Rinpocze, bądz instuktora przez niego wyznaczonego, ale jeśli widzę że tych nauk w najbliższym czasie nie ma a chciałbym praktykować?
3. Czy płytka audio może być przekazem na podstawie którego można praktykować?
Męczą mnie te rzeczy już od jakiegoś czasu i przypadkiem lub nie dopiero natknąłem się na to genialne forum :mrgreen: .
Np. praktyki wstępne, guru joga, 9 oczyszczających oddechów, praktyka granicy, czy kontemplacja wymagają przekazu od Mistrza? :roll:
Dzięki za odpowiedz i pozdrawiam.
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przekaz od Mistrza
Chyba źle zamieściłeś swój post - powinien być raczej umieszczony w panelu Wadżrajana czy Garuda.
Niektóre praktyki można robić nie mając przekazu. W Kagju jest to np praktyka Czenrezi, czy Guru Joga XVI Karmapy której można nauczyć poprzez wykonywanie praktyki w grupie. Na pewno możne też robić szi-ne.
Tak można zacząć, ale na pewno lepiej jest mieć lungi ( przekazy ustne) lub łangi (przekazy mocy) do konkretnych praktyk.
Niektóre praktyki można robić nie mając przekazu. W Kagju jest to np praktyka Czenrezi, czy Guru Joga XVI Karmapy której można nauczyć poprzez wykonywanie praktyki w grupie. Na pewno możne też robić szi-ne.
Tak można zacząć, ale na pewno lepiej jest mieć lungi ( przekazy ustne) lub łangi (przekazy mocy) do konkretnych praktyk.
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Przekaz od Mistrza
Generalnie co do praktyk używanych w wadżrajanie: przekaz książkowy albo z płyty audio, z filmu itp... NIE JEST BEZPOŚREDNIM przekazem od mistrza, a właśnie taki BEZPOŚREDNI przekaz jest wymagany do podjęcia się danej praktyki/praktyk. Oczywiście mogą być wyjątki (np. termy, które dotyczą wysoko zrealizowanych mistrzów; ponoć Namkhai Norbu udziela przekazów "na odległość"), ale co do wyjątków najlepiej jakbyś zapytał o nie mistrza
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Przekaz od Mistrza
W Bonie jest tak samo jak mowi jw.
Zadna ksiazka nie zastapi osobistego kontaktu z mistrzem, choc napewno moze wiele nauczyc.
Zadna ksiazka nie zastapi osobistego kontaktu z mistrzem, choc napewno moze wiele nauczyc.
Radical Polish Buddhism
Re: Przekaz od Mistrza
Np. praktyki wstępne, guru joga, 9 oczyszczających oddechów, praktyka granicy, czy kontemplacja wymagają przekazu od Mistrza?
Cześć!
Możesz je praktykować bez przekazu, przyjmując wewnętrzne zobowiązanie iż jak będziesz miał możliwość spotkania Go, będziesz sie o to starał, to poprosisz o przekaz.
A narazie, z uwagi iż w tych praktykach jest wiele bardzo istotnych szczegółów których nie da się nauczyć z książki bo ich tam poprostu nie ma, udaj się do najbliższego ośrodka Jungdrung Bon, poznaj ludzi, atmosferę i zkonfrontuj własne oczekiwania wzgledem praktyki(bo pewnie je masz) z rzeczywistością.Wyzbądż się własnych, nabytych samodzielnie do tej pory przyzwyczajeń i .....powodzenia.Sprawdż czy to jest to.
Pozdrawiam
Cześć!
Możesz je praktykować bez przekazu, przyjmując wewnętrzne zobowiązanie iż jak będziesz miał możliwość spotkania Go, będziesz sie o to starał, to poprosisz o przekaz.
A narazie, z uwagi iż w tych praktykach jest wiele bardzo istotnych szczegółów których nie da się nauczyć z książki bo ich tam poprostu nie ma, udaj się do najbliższego ośrodka Jungdrung Bon, poznaj ludzi, atmosferę i zkonfrontuj własne oczekiwania wzgledem praktyki(bo pewnie je masz) z rzeczywistością.Wyzbądż się własnych, nabytych samodzielnie do tej pory przyzwyczajeń i .....powodzenia.Sprawdż czy to jest to.
Pozdrawiam
drikung
Re: Przekaz od Mistrza
Heja
Tak wlaściwie to już troche jade z tym koksem, tylko sie tak zastanawiam, niedawno zdałem sobie sprawę, że nie chcę praktykować w niewłaściwym kierunku, zanieczyścić praktyk. Mówiąc wprost czym skorupka za młodu nasiąknie itd.
najbliższy ośrodek jest spory kawałek stąd, ale jeszcze nie wiem gdzie mnie dharma za pracą rzuci, także się okaże.
Pozdrawiam
Tak wlaściwie to już troche jade z tym koksem, tylko sie tak zastanawiam, niedawno zdałem sobie sprawę, że nie chcę praktykować w niewłaściwym kierunku, zanieczyścić praktyk. Mówiąc wprost czym skorupka za młodu nasiąknie itd.
najbliższy ośrodek jest spory kawałek stąd, ale jeszcze nie wiem gdzie mnie dharma za pracą rzuci, także się okaże.
Pozdrawiam
Re: Przekaz od Mistrza
Marku, nie wiem gdzie mieszkasz teraz, ale namawiam Cię abyś postarał się jak najszybciej nabyć właściwe nawyki w tych praktykach które wymieniłeś.
To są praktyki gdzie pracuje się bardzo bezpośrednio z energią,Wizualizuje się kanały energetyczne, każdy szczegół decyduje o tym czy idziesz do przodu czy tracisz czas(nie do wybaczenia), "z koksem".Mam nadzieję że jest to przenośnia, li tylko .
Polecam Ci stronę Garudy, są tam naniesione terminy kursów medytacji w tej tradycji, polecam, instruktorzy są naprawdę doświadczeni.
Pozdrawiam
To są praktyki gdzie pracuje się bardzo bezpośrednio z energią,Wizualizuje się kanały energetyczne, każdy szczegół decyduje o tym czy idziesz do przodu czy tracisz czas(nie do wybaczenia), "z koksem".Mam nadzieję że jest to przenośnia, li tylko .
Polecam Ci stronę Garudy, są tam naniesione terminy kursów medytacji w tej tradycji, polecam, instruktorzy są naprawdę doświadczeni.
Pozdrawiam
drikung
Re: Przekaz od Mistrza
czasem zdarza mi się takie dziwne wyrażenia wtrącićdrikung pisze:Mam nadzieję że jest to przenośnia, li tylko .
odwiedzam ją już od dłuższego czasu, nawet fajnie zrobionadrikung pisze:Polecam Ci stronę Garudy, są tam naniesione terminy kursów medytacji w tej tradycji, polecam, instruktorzy są naprawdę doświadczeni.
Wydaje mi się, żę są to praktyki ważne i przynoczące wiele pożytku, ale raczej nieskomplikowane w praktykowaniu. Staram się nieco intuicyjnie i ostrożnie podchodzić do praktyki.drikung pisze:To są praktyki gdzie pracuje się bardzo bezpośrednio z energią,Wizualizuje się kanały energetyczne, każdy szczegół decyduje o tym czy idziesz do przodu czy tracisz czas
Swoją drogą, swego czasu wybrałem się do Gdańska na praktykę Pięciu Wojowniczych Sylab Nasiennych, wspaniała praktyka, lubie praktyki z dżwiękiem. 8)
Na razie przebywam w starym Pilskim, stąd to chyba najbliżej do Poznania ,bo nie wiem, czy garuda jest w Szczecinie? Kursy są w Krakowie, Wrocławiu, czy Katowicach - kawał drogi, no wiadomo dla chcącego nic trudnego
Pozdrawiam
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Przekaz od Mistrza
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Przekaz od Mistrza
Cześć!
Widzę że nie do końca się rozumiemy, dlatego odpowiem wprost na Twe pytania :
1. Czy książka jest przekazem od Rinpocze równoznacznym możliwości ich praktykowania?
- jest swego rodzaju przekazem, ale możliwość praktykowania po przeczytaniu tejże jest pod pewnymi warunkami które już naświetliłem poprzednio.
2. Kiedy np. chcę kupić płytkę na któtej są nauki i jest zaznaczone, że potrzebny jest przekaz to takim przekazem może być książka? Oczywiście wiem, że najlepiej jest przyjąć nauki od Rinpocze, bądz instuktora przez niego wyznaczonego, ale jeśli widzę że tych nauk w najbliższym czasie nie ma a chciałbym praktykować?
- nie, w rzadnym wypadku nie moż być takim przekazem książka.Instruktorzy nie dają przekazów. Mają między innymi zezwolenie od Rinpocze do udzielania instrukcji do praktyk.Naprawdę wystarczy iż przyjedziesz na najbliższy retrit z Rinpocze a dostaniesz lungi do większości praktyk.No, ale tak naprawdę to to iż bedziesz obecny, i usłyszysz lung, nie znaczy iż przekaz będzie Ci udzielony automatycznie.Musisz być na całym retricie i mieć szczere i nieegoistyczne motywacje do rozwoju umysłu.
3. Czy płytka audio może być przekazem na podstawie którego można praktykować?
-nie.Jest, podobnie jak książka "pomocą naukową".
Męczą mnie te rzeczy już od jakiegoś czasu i przypadkiem lub nie dopiero natknąłem się na to genialne forum .
- na pewno nie trafiłeś przypadkiem na to hm..."gienialne forum".Prawo przyczyny i skutku, dostałeś odpowiedż i potraktuj ją poważnie.
Np. praktyki wstępne, guru joga, 9 oczyszczających oddechów, praktyka granicy, czy kontemplacja wymagają przekazu od Mistrza?
-tak, wymagają, ale możeszje praktykować pod pewnymi warunkami które już określiłem.
Sorry, ale ze względu na Twoje dobro nie może być od tych warunków odstępstwa.
Pozdrawiam
Widzę że nie do końca się rozumiemy, dlatego odpowiem wprost na Twe pytania :
1. Czy książka jest przekazem od Rinpocze równoznacznym możliwości ich praktykowania?
- jest swego rodzaju przekazem, ale możliwość praktykowania po przeczytaniu tejże jest pod pewnymi warunkami które już naświetliłem poprzednio.
2. Kiedy np. chcę kupić płytkę na któtej są nauki i jest zaznaczone, że potrzebny jest przekaz to takim przekazem może być książka? Oczywiście wiem, że najlepiej jest przyjąć nauki od Rinpocze, bądz instuktora przez niego wyznaczonego, ale jeśli widzę że tych nauk w najbliższym czasie nie ma a chciałbym praktykować?
- nie, w rzadnym wypadku nie moż być takim przekazem książka.Instruktorzy nie dają przekazów. Mają między innymi zezwolenie od Rinpocze do udzielania instrukcji do praktyk.Naprawdę wystarczy iż przyjedziesz na najbliższy retrit z Rinpocze a dostaniesz lungi do większości praktyk.No, ale tak naprawdę to to iż bedziesz obecny, i usłyszysz lung, nie znaczy iż przekaz będzie Ci udzielony automatycznie.Musisz być na całym retricie i mieć szczere i nieegoistyczne motywacje do rozwoju umysłu.
3. Czy płytka audio może być przekazem na podstawie którego można praktykować?
-nie.Jest, podobnie jak książka "pomocą naukową".
Męczą mnie te rzeczy już od jakiegoś czasu i przypadkiem lub nie dopiero natknąłem się na to genialne forum .
- na pewno nie trafiłeś przypadkiem na to hm..."gienialne forum".Prawo przyczyny i skutku, dostałeś odpowiedż i potraktuj ją poważnie.
Np. praktyki wstępne, guru joga, 9 oczyszczających oddechów, praktyka granicy, czy kontemplacja wymagają przekazu od Mistrza?
-tak, wymagają, ale możeszje praktykować pod pewnymi warunkami które już określiłem.
Sorry, ale ze względu na Twoje dobro nie może być od tych warunków odstępstwa.
Pozdrawiam
drikung
Re: Przekaz od Mistrza
Ależ ja się niczym nie marwie :mrgreen: , przeciwnie bardzo się ciesze, że udzieliłeś mi tak wyczerpującej odpowiedzi.drikung pisze:Sorry, ale ze względu na Twoje dobro nie może być od tych warunków odstępstwa.
Są pewne zasady które są jasne i to jest ważne.
Dziekuję i Pozdrawiam
Marku