To dobrze... to dobry stan na rozpoznanie naturalnego stanujogin-baul pisze:Jestem w małym szoku poznawczym.
Niekoniecznie. W buddyzmie /odnoszę się tu do Tybetu/, różne dźwięki są opisane, jest ich sporo - dźwięki organów ciała /np wątroby/, dźwięki elementów /żywiołów/, pierwotny dźwięk itd itp Są też mantry buddyjskie, które niosą w sobie tego typu dźwięki.jogin-baul pisze:Oczywiście dla buddysty może to być problem, jak to opisać. (...)
Dmuchając na zimne mam prośbę Jogin-baul byś wziął pod uwagę to, iż panele w dziale ''forum Dharma'' są poświęcone dharmie buddyjskiej i w związku z tą dharmą toczą się w nich dyskusje - znaczy, nie mieszamy tutaj innych tradycji, czy religii.
Pozdrawiam
kunzang