Negatywny cel - etyczne działanie

dyskusje i rozmowy tyczące się dharmy buddyjskiej

Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx

Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Wątek wydzielony z tematu Wielki Wybuch czy Wielkie Odbicie? - nayael

Cześć Jw,
2) Negatywny cel - etyczne działanie
mógłbyś podać przykład takiej sytuacji?
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: jw »

piotr pisze:
2) Negatywny cel - etyczne działanie
mógłbyś podać przykład takiej sytuacji?
Wystarczy zatrudnić się w dużej firmie oferującej wiele poziomów awansu i zobaczyć, jak za uśmiechami i miłymi gestami stoją różne personalne gierki, mające na celu zaszkodzenie osobie, wobec której odgrywa się koleżeństwo. Za pozorem właściwych/pożytecznych/uprzejmych zewnętrznych zachowań stoją negatywne cele. Zdaje się, że to już bracia Grimm przerabiali w swoich bajkach? :przestraszony:
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć Jw,
Za pozorem właściwych/pożytecznych/uprzejmych zewnętrznych zachowań stoją negatywne cele. Zdaje się, że to już bracia Grimm przerabiali w swoich bajkach? :przestraszony:
zgodnie z buddyjskimi naukami które znam, ocena tego czy działanie było etyczne czy nieetyczne, zależy od tego czy doprowadziło do utrapienia siebie i/lub innych po tym gdy już je zakończyliśmy. Zatem, ktoś kto jest miły np. po to, żeby uśpić czyjąś czujność i stworzyć tzw. pozory, zachowuje się nieetycznie.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: jw »

piotr pisze:
Za pozorem właściwych/pożytecznych/uprzejmych zewnętrznych zachowań stoją negatywne cele. Zdaje się, że to już bracia Grimm przerabiali w swoich bajkach? :przestraszony:
zgodnie z buddyjskimi naukami które znam, ocena tego czy działanie było etyczne czy nieetyczne, zależy od tego czy doprowadziło do utrapienia siebie i/lub innych po tym gdy już je zakończyliśmy. Zatem, ktoś kto jest miły np. po to, żeby uśpić czyjąś czujność i stworzyć tzw. pozory, zachowuje się nieetycznie.
Zgadza się - jest to zachowanie nieetyczne. Być może, wbrew temu, co przedstawił Szamarpa, takie dwulicowe zachowanie jest nawet bardziej nieetyczne od jawnie negatywnych działań, którym towarzyszy negatywna intencja, ponieważ dochodzi tutaj świadome wprowadzenie w błąd...

Jednak w powyższych punktach nie chodziło o całość działania, lecz o samą "zewnętrzną" czynność, niejako wyekstrahowaną z intencji i rezultatu. Przynajmniej dla mnie tak to wynika z kontekstu. Szamar Rinpocze użył tu słów "positive action".
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć Jw,

sęk w tym, że dla mnie wyseparowanie czynności od intencji, jest zrobieniem z niej czystego ruchu. To intencję w nauce Błogosławionego nazywa się działaniem (kammą).
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: jw »

piotr pisze:sęk w tym, że dla mnie wyseparowanie czynności od intencji, jest zrobieniem z niej czystego ruchu.
No nie do końca mozna to sprowadzić do samego ruchu... Dajmy na to kłamstwo - generalnie uważa się je za negatywne zachowanie, ale w pewnych okolicznościach jego rezultat może okazać się pożyteczny, zwłaszcza jeśli towarzyszy temu pozytywna intencja.

Przykład z kosmosu: ufoludki chcą zniszczyć Ziemię. Na Księżycu jest zainstalowana wyrzutnia rakiet z ładunkami hiperplazmy, wystarczająca ilość by przenieść naszą planetę w okolice planety ufoków, gdzie wszyscy staniemy się ich niewolnikami. Instalacji pilnuje pan Józek. Ufoludki zmuszają pana Józka by podał im kod dostępu do instalacji. Pan Józek podaje im kod, ale kłamie, bo podaje nie kod dostępu, lecz inicjujący samozniszczenie instalacji. Ufoludki wylatują w powietrze. Ziemia jest ocalona. Nożemy dalej praktykować Dharmę ;)
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
zarofka
Posty: 466
Rejestracja: pt gru 29, 2006 16:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Negatywny cel - etyczne działanie

Nieprzeczytany post autor: zarofka »

piotr pisze:Cześć Jw,
2) Negatywny cel - etyczne działanie
mógłbyś podać przykład takiej sytuacji?
"Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dharma/Dhamma”