Możesz to rozwinąć? Jaki jest rezultat takej praktyki?kunzang pisze:potrzebuje się jedzenia i ubrania a jednocześnie masz /w dzogczen/ praktyki uwalniające od tego typu lgnięć / nawyków/.
Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Wątek wydzielony z tematu Koniec pogoni za szczęściem z panelu Publikacje.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Koniec pogoni za szczęściem
I które praktyki masz na myśli?booker pisze:Możesz to rozwinąć? Jaki jest rezultat takej praktyki?kunzang pisze:potrzebuje się jedzenia i ubrania a jednocześnie masz /w dzogczen/ praktyki uwalniające od tego typu lgnięć / nawyków/.
Radical Polish Buddhism
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Jesteś głodny, goły ale wesoły, bo Wolny
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Rzecz sprowadza się do ''czynności nawykowych'' w ramach funkcjonowania istot ludzkich, które często, gęsto, są nieuświadomione w tym, a które to czynności są dla nas oczywiste /zwyczajne/ i nie postrzegamy ich jako wymiar naszego lgnięcia i tym samym tego, co zapętla nas w sansarze, i... tu kończę na ten moment, i postaram się do tego powrócić... i cytaciki będą z przestrzeni Namkhai Norbu rinpocze.
Pozdrawiam
kunzang
Mogę... Mogę nawet cytatem sypnąćbooker pisze:Możesz to rozwinąć? Jaki jest rezultat takej praktyki?kunzang pisze:potrzebuje się jedzenia i ubrania a jednocześnie masz /w dzogczen/ praktyki uwalniające od tego typu lgnięć / nawyków/.
Rzecz sprowadza się do ''czynności nawykowych'' w ramach funkcjonowania istot ludzkich, które często, gęsto, są nieuświadomione w tym, a które to czynności są dla nas oczywiste /zwyczajne/ i nie postrzegamy ich jako wymiar naszego lgnięcia i tym samym tego, co zapętla nas w sansarze, i... tu kończę na ten moment, i postaram się do tego powrócić... i cytaciki będą z przestrzeni Namkhai Norbu rinpocze.
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Tak... postaram się.Intraneus pisze:booker pisze:Możesz to rozwinąć?kunzang pisze:potrzebuje się jedzenia i ubrania a jednocześnie masz /w dzogczen/ praktyki uwalniające od tego typu lgnięć / nawyków/.
Brak przywiązania do ubioru i jedzenia.Intraneus pisze:Jaki jest rezultat takej praktyki?
Praktyki przywiązania do ubioru i do jedzenia. Stosowne nazwy w tyb. padną... spokoIntraneus pisze:I które praktyki masz na myśli?
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Ot, freak... brzmi nieźle, ale, czy rzeczywiście wolny?mundek pisze:Jesteś głodny, goły ale wesoły, bo Wolny
Pozdrawiam
kunzang
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Jak wolisz...to szybki:)
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Aha ok. Pytałem, bo ciekawiło mnie jaki jest rezultat - czy np. to, że znika potrzeba jedzenia w sensie, że można żyć bez jedzenia.kunzang pisze:Witam
Tak... postaram się dzisiejszej nocy .Intraneus pisze:booker pisze:Możesz to rozwinąć?kunzang pisze:potrzebuje się jedzenia i ubrania a jednocześnie masz /w dzogczen/ praktyki uwalniające od tego typu lgnięć / nawyków/.Brak przywiązania do ubioru i jedzenia.Intraneus pisze:Jaki jest rezultat takej praktyki?Praktyki przywiązania do ubioru i do jedzenia. Stosowne nazwy w tyb. padną... spokoIntraneus pisze:I które praktyki masz na myśli?
Brak przywiązania do ubioru i jedzenia to co innego, oczywiście
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Pozdrawiam
kunzang
...luz na zawiasach bez postrzegania istoty rzeczy/?/mundek pisze:Jak wolisz...to szybki:)
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Pozdrawiam
kunzang
No więc ubaw polega na tym, że prawdopodobnie tak... acz to nie znaczy, iż kompletnie nic się nie je... te instrukcje tycza się głownie odosobnień, niemniej przekładają się /bardzo/ na: np ''ganianie za ciuchami po sklepach''... one mają swój wymiar światowy i unaoczniają jak to, co niekoniecznie werbalnie się manifestując /jednak/ konstytuuje nas, jako istoty sansaryczne uwikłane w pewne nawyki, które powodują, że w sansarze krążymy.booker pisze: Aha ok. Pytałem, bo ciekawiło mnie jaki jest rezultat - czy np. to, że znika potrzeba jedzenia w sensie, że można żyć bez jedzenia.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Nie Kunzang temat jest ciekawy..i chyba warty załozenia nowego watku:)
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Możliwym jest to, iż tak się stanie - spoko... modzi i admini czuwająmundek pisze:Nie Kunzang temat jest ciekawy..i chyba warty załozenia nowego watku:)
Pozdrawiam
kunzang
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
właśnie gdzie umiejscowić "lgnięcie do ubrania"? Lgnięcie do jedzenia jest wyliczane w podstwowych "chorobach"...a czy to pierwsze nalezy przypisać najwiekszej namietnosci potrzebie Uznania? hę?
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Czy masz na mysli Kunzang praktyki "chulen" ?
http://www.tealchemy.org/what/alchemists/index.html
http://www.tealchemy.org/what/alchemists/index.html
http://www.tsering.wroclaw.pl/czimerigdzin_eng.phpChulen literally means "taking the substance." There are many types of chulen that have various applications. Tsi dang contains eight ingredients which work together to strengthen and coordinate the function of the major organs. Its main effect is physical health and youthfulness. Another type of chulen is called rotsa, which is used specifically to strengthen and balance energy; so there are many different kinds of chulen traditions and medicines.
In the contemplation tradition of chulen, the pills are used in conjunction with meditations and yoga in order to recognize awareness as the pure nature of the elements. The practice is a gradual process where the practitioner weans himself from eating solid food, and attainment of the practice is the development of the ability to subsist on the pure essence of the elements themselves. At that point, the practitioner no longer has to eat anything.
http://emptyelephant.wordpress.com/2009 ... tan-yogis/Form the dzogchen practitioner, Gaga Siddhi, in the secret cave in the Karakorum Mountains near Afghanistan, he received the chulen transmission, that makes nourishment only from the elements essence possible (instead of using food for that purpose)
W pozyszych cytatch, w skrocie chodzi o to, ze praktyka chulen - zywienia sie esencja elementow - w ostatnim stadium doprowadza do obywania sie bez fizycznego pokarmu.In recent history, the living master Namkhai Norbu Rinpoche is believed to have overcome phase three leukemia through the use of chulen just a few years ago. In a commentary on the practice he states:
“Chu is the essential substance of the elements: it maintains the physical body and, if our energy is uncoordinated, it co-ordinates it, if it is weak, it reinforces it. Therefore, chulen is useful, above all, to harmonize energy and develop clarity…The Body of Light (or “Rainbow Body”, Tibetan: Jalu) can manifest when the principles of Dzogchen are combined with Chulen.”
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Koniec pogoni za szczęściem
Może by jakie warsztaty dla bezrobotnych zorganizować?kunzang pisze:WitamNo więc ubaw polega na tym, że prawdopodobnie tak... acz to nie znaczy, iż kompletnie nic się nie je...booker pisze: Aha ok. Pytałem, bo ciekawiło mnie jaki jest rezultat - czy np. to, że znika potrzeba jedzenia w sensie, że można żyć bez jedzenia.
pozdrawiam, gt
- chaon
- Posty: 799
- Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soto Zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Rozumiem uwolnienie się od lgnięcia do jedzenia dla przyjemności, ale od jedzenia w ogóle? Przecież to jest konieczna do życia funkcja organizmu. Równie dobrze możnaby się uwalniać od oddychania lub bicia serca.
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
według Theravady to co jest jedzeniem, pokarmem który przyjmujemy to nic innego jak ruupa.(taka ruupa co ma wartość odżywczą, ma swoją nazwę w klasyfikacji 28 ruup). Możemy filozofować na różne tematy, ale nikt z nas nie ma pa~n~na. Gdy pa~n~na(mądrość) powstaje może znać ten rodzaj ruupy. Może widzieć jak ona warunkuje i podtrzymuje nasze ciało. To nieprawda że powinniśmy nie przyjmować pokarmów. Wiem że jest grupa filozofów żywieniowych, którym wystraczy cukierek i szklanka wody na kilka miesięcy. OK. Możemy mieć rózne filozofie i myśleć że one są prawdziwe, jednak to nie oznacza że one są zgodne z rzeczywistością Jest jedna rzeczywistość i ludzie którzy rozwijają wgląd w swoim życiu mogą zobaczyć rzeczy takimi jakimi są. Wtedy jest mniej cierpienia.chaon pisze:Rozumiem uwolnienie się od lgnięcia do jedzenia dla przyjemności, ale od jedzenia w ogóle? Przecież to jest konieczna do życia funkcja organizmu. Równie dobrze możnaby się uwalniać od oddychania lub bicia serca.
Myślę że wgląd jest zupełnie czymś innym niż nam się wydaje.
Co do jedzenia dla przyjemności to zostało wyjąśnione iż pokarm powinien być przyjmowany jedynie by podtrzymać ciało, nie po to by się nim delektować. Tak, tylko kto może od tak przestać się nim delektować? Nawet nie wiem czy ćwiczenie się powoli w niecieszeniu się smakiem potrawy i odciąganie umysłu od przyjemności coś zmieni. Pragnienie, tanha jest tak głęboko zakorzenione i jedynie mądrość i właściwe rozumienie mogą ją wykorzenić. Nasz trening i to co o nim myślimy raczej nie pomogą. To jedynie pomieszanie, pragnienie żeby coś zrobić.
Starsi powiedzieli jednak iż należy porzucać przywiązanie do jedzenia, więc skoro to powiedzieli to należy jednak się w tym ćwiczyć, to nie jest złe. Tylko należy pomyśleć czy bez rozumienia to się zakończy?
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
-
- konto zablokowane
- Posty: 373
- Rejestracja: sob mar 22, 2008 11:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: natura
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Dopóki nie jesteśmy wystarczająco oświeceni to potrzebujemy jedzenia i ubrania żeby przeżyc i żeby zachowac swoją istotę w harmonii , żeby się dobrze czuc . Oświecony bez jedzenia i ubrania czuje się tak samo dobrze ale nieoświecony bez jedzenia i ubrania będzie cierpiał i jego ciało będzie cierpiało . A gdy ktoś cierpi to nie może wejśc w medytacje .
Jest nawet taka historia z Theravady że mnisi zaczęli robic postępy w medytacji dopiero gdy każdy z mnichów zaczął dostawac takie jedzenie jakie lubi .
Jest nawet taka historia z Theravady że mnisi zaczęli robic postępy w medytacji dopiero gdy każdy z mnichów zaczął dostawac takie jedzenie jakie lubi .
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Uwolnienie od lgnięcia do jedzenia i ubrania w kontekście komentarzy w tym wątku powinna dawać praktyka kontemplowania nietrwałości i rozwijania współczucia.
Podobny aspekt braku lgnięcia daje praktyka czod, ale tu raczej już wchodzimy w przestrzeń praktyk zmierzających do pełnej realizacji.
Zrealizowanie jakiegokolwiek bóstwa - daje efekt pełnej realizacji
Ganapudża - spożywa się w tej praktyce mięso i alkohol w stanie kontemplacji, po uprzednim ofiarowaniu tych substancji w rytualny sposób oraz odkładając odrobinę. Efektem praktyki ganapudży jest urzeczywistnienie stanu poza ograniczeniami, oraz również w trakcie samej praktyki należy być poza ograniczeniami aczkolwiek w ramach okoliczności praktykującego, czyli w ramach jego zdolności.
Praktyka ta nie powoduje zaniku przyjemności z jedzenia, raczej przeciwnie - rozwija zdolności doświadczania życia w pełni, takim jakie jest naprawdę, czyli pełnego błogości, szczęścia, miłości, radości, spontaniczności, doświadczanego w pełni przytomnie - powoduje dojrzewanie praktykującego do stanu Buddy.
Bardzo ważnym aspektem tej praktyki jest oczyszczenie wszelki przeszkód i negatywności i błędów praktykującego.
Uboczny efekt to może być uwolnienie od lgnięcia do jedzenia, co nie oznacza że się nie chce jeść.
'Normalnie' czyli tak jak powinno to wyglądać - praktyka nazywałaby się ganachakra, w naszych ludzkich warunkach policja by przyjechała. Ale w umyśle jesteśmy wolni.
Myślę że warto dodać, że praktyka ganapudży jest możliwa do wykonania z każdym bóstwem w obrębie najwyższej tantry (w niższych tantrach są praktyki pudży, czyli ofiarowania, nie jest to to samo)
Co do cziulen, to są to praktyki polegające na odżywianiu się esencją elementów, nie mają na celu uwalniania od lgnięcia, lecz koordynację energii i integrację elementów w kontemplacji i są bardzo pomocne do realizacji tęczowego ciała. Np. Nyala Pema Dundul wiele lat przeżył stosując kolejno cziulen nirmanakai, samboghakai i na końcu - chyba przez rok lub dłużej - dharmakai.
Jeśli chodzi o uwalnianie od potrzeby ochraniania ciała przed zimnem za pomocą noszenia ubrania, to jest to ubocznym efektem praktykowania tummo i jednym ze sposobów rozwijania tej praktyki.
Ważne jest - niezwykle ważne - aby nie przeginać i ani nie robić przedstawienia, ani nie popisywać się, nie sprawiać innym kłopotu szalonymi zachowaniami ani nie fantazjować, tylko być nastawionym realnie i praktykować ze swoimi okolicznościami - czyli np. jadąc na odosobnienie normalnie wykupić sobie nocleg, zamiast fantazjować o spaniu pod gołym niebem 'bo ja przecież praktykuję to i to i będę poza ograniczeniami'. Rozpoznanie własnych ograniczeń i szanowanie przestrzeni innych - praca z okolicznościami - to jest kluczowy punkt zachowania kogoś, kto aspiruje do praktyki tantry lub dzogczen.
Podobny aspekt braku lgnięcia daje praktyka czod, ale tu raczej już wchodzimy w przestrzeń praktyk zmierzających do pełnej realizacji.
Zrealizowanie jakiegokolwiek bóstwa - daje efekt pełnej realizacji
Ganapudża - spożywa się w tej praktyce mięso i alkohol w stanie kontemplacji, po uprzednim ofiarowaniu tych substancji w rytualny sposób oraz odkładając odrobinę. Efektem praktyki ganapudży jest urzeczywistnienie stanu poza ograniczeniami, oraz również w trakcie samej praktyki należy być poza ograniczeniami aczkolwiek w ramach okoliczności praktykującego, czyli w ramach jego zdolności.
Praktyka ta nie powoduje zaniku przyjemności z jedzenia, raczej przeciwnie - rozwija zdolności doświadczania życia w pełni, takim jakie jest naprawdę, czyli pełnego błogości, szczęścia, miłości, radości, spontaniczności, doświadczanego w pełni przytomnie - powoduje dojrzewanie praktykującego do stanu Buddy.
Bardzo ważnym aspektem tej praktyki jest oczyszczenie wszelki przeszkód i negatywności i błędów praktykującego.
Uboczny efekt to może być uwolnienie od lgnięcia do jedzenia, co nie oznacza że się nie chce jeść.
'Normalnie' czyli tak jak powinno to wyglądać - praktyka nazywałaby się ganachakra, w naszych ludzkich warunkach policja by przyjechała. Ale w umyśle jesteśmy wolni.
Myślę że warto dodać, że praktyka ganapudży jest możliwa do wykonania z każdym bóstwem w obrębie najwyższej tantry (w niższych tantrach są praktyki pudży, czyli ofiarowania, nie jest to to samo)
Co do cziulen, to są to praktyki polegające na odżywianiu się esencją elementów, nie mają na celu uwalniania od lgnięcia, lecz koordynację energii i integrację elementów w kontemplacji i są bardzo pomocne do realizacji tęczowego ciała. Np. Nyala Pema Dundul wiele lat przeżył stosując kolejno cziulen nirmanakai, samboghakai i na końcu - chyba przez rok lub dłużej - dharmakai.
Jeśli chodzi o uwalnianie od potrzeby ochraniania ciała przed zimnem za pomocą noszenia ubrania, to jest to ubocznym efektem praktykowania tummo i jednym ze sposobów rozwijania tej praktyki.
Ważne jest - niezwykle ważne - aby nie przeginać i ani nie robić przedstawienia, ani nie popisywać się, nie sprawiać innym kłopotu szalonymi zachowaniami ani nie fantazjować, tylko być nastawionym realnie i praktykować ze swoimi okolicznościami - czyli np. jadąc na odosobnienie normalnie wykupić sobie nocleg, zamiast fantazjować o spaniu pod gołym niebem 'bo ja przecież praktykuję to i to i będę poza ograniczeniami'. Rozpoznanie własnych ograniczeń i szanowanie przestrzeni innych - praca z okolicznościami - to jest kluczowy punkt zachowania kogoś, kto aspiruje do praktyki tantry lub dzogczen.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
http://www.accesstoinsight.org/tipitaka/sn/sn22/sn22.121.than.htmlmundek pisze:właśnie gdzie umiejscowić "lgnięcie do ubrania"?
http://www.accesstoinsight.org/tipitaka/sn/sn12/sn12.002.than.html
W tym kontekscie można powiedzieć: lgnięcie to lgnięcie...
Jego następstw doświadczasz w każdej chwili - gdzie chcesz je "umiejscowić"?
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Lgnięcie do jedzenia i ubrania
Skoro jest stwierdzane, to jest przejawione tak? Bo na podstawie przejawienia jest stwierdzane. Jeżeli tak, to gdzie się znajduje?jatih pisze:http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.htmlmundek pisze:właśnie gdzie umiejscowić "lgnięcie do ubrania"?
http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .than.html
W tym kontekscie można powiedzieć: lgnięcie to lgnięcie...
Jego następstw doświadczasz w każdej chwili - gdzie chcesz je "umiejscowić"?
Jest to ciekawe z tego powodu, że łatwo jest odnaleźć rękę i namacać nią ubranie lub jedzenie, ale coś takiego jak lgnięcie już nie tak łatwo odnaleźć, a mimo tego potrafimy reagować na lgnięcie i być przez nie kontrolowanym jakby było ono czymś nawet bardziej namacalnym niż to, co ręką da się namacać
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."