Taki jest właśnie temat wiodący numeru. W nim bardzo interesujący wywiad z Ireneuszem Kanią, w którym jest sporo odniesień również do buddyzmu. Króciutki fragment wywiadu tutaj:
http://www.miesiecznik.znak.com.pl/644kania.html
Miesięcznik ZNAK (styczeń 2009) - Czy mamy jeszcze duszę?
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Miesięcznik ZNAK (styczeń 2009) - Czy mamy jeszcze duszę?
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- użytkownik zbanowany
- Posty: 1010
- Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Miesięcznik ZNAK (styczeń 2009) - Czy mamy jeszcze duszę?
Świetny wywiad jw ! Nie wiem czy miałem kiedykolwiek okazję czytać po polsku równie klarownie, dosłownie w kilku zdaniach przedstawione sedno Madyamiki. Choć nieco podejrzliwie potraktowałem wypowiedzi na temat reinkarnacji (fakt, jest to dla mnie nieustająco domena science fiction ... choć muszę przyznać, że trudno się oprzeć pokusie 'mechanicznego' ujęcie pana Kani) to ostatecznie podsumowujące słowa z jego strony uspokoiły mnie :
Pozdrawiam +„Mnie jest bliski dyskurs buddyjski, w ramach którego istnieje dusza empiryczna, nazywana, jak już mówiłem dżiwa albo puggala. To jest osobowość i funkcje psychiczne, funkcje intelektualne, cały zespół postrzeżeniowy, wszystko, co jest sferą psychologii. Można to nazwać duszą, czemu nie. Ale na tym dyskurs się kończy. I tak rozumiana dusza oczywiście ma empirycznie byt ograniczony. Nie jest czymś transcendentnym. Bo każdy widzi, że ja jutro umrę i będę leżał zimny, nieożywiony i niedychający. I gdzie tu dusza? Takiej duszy, jaką w tej chwili Pani we mnie widzi, a ja widzę w Pani i słyszę, i czuję, już nie ma.”
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Miesięcznik ZNAK (styczeń 2009) - Czy mamy jeszcze duszę?
Witam
Dzięki JW
Pozdrawiam
kunzang
I tym mnie od czasu do czasu Pan Ireneusz Kania powala, że potrafi fajnie spleść w sobie dwie prawdy.Tomek pisze:Świetny wywiad jw ! Nie wiem czy miałem kiedykolwiek okazję czytać po polsku równie klarownie, dosłownie w kilku zdaniach przedstawione sedno Madyamiki. Choć nieco podejrzliwie potraktowałem wypowiedzi na temat reinkarnacji (fakt, jest to dla mnie nieustająco domena science fiction ... choć muszę przyznać, że trudno się oprzeć pokusie 'mechanicznego' ujęcie pana Kani) to ostatecznie podsumowujące słowa z jego strony uspokoiły mnie :
Pozdrawiam +„Mnie jest bliski dyskurs buddyjski, w ramach którego istnieje dusza empiryczna, nazywana, jak już mówiłem dżiwa albo puggala. To jest osobowość i funkcje psychiczne, funkcje intelektualne, cały zespół postrzeżeniowy, wszystko, co jest sferą psychologii. Można to nazwać duszą, czemu nie. Ale na tym dyskurs się kończy. I tak rozumiana dusza oczywiście ma empirycznie byt ograniczony. Nie jest czymś transcendentnym. Bo każdy widzi, że ja jutro umrę i będę leżał zimny, nieożywiony i niedychający. I gdzie tu dusza? Takiej duszy, jaką w tej chwili Pani we mnie widzi, a ja widzę w Pani i słyszę, i czuję, już nie ma.”
Dzięki JW
Pozdrawiam
kunzang