Sufizm, to co najpiękniejsze
Moderator: iwanxxx
Sufizm, to co najpiękniejsze
Chciałabym nakreslic kilka słów o sufizmie. .
Sufizm nazywany jest Jednością Wszystkich Religii. Jest to esencja Miłości, Harmonii i Piękna. Zakon Sufi został powołany dla rozpowszechnienia starożytnej mądrości i duchowej wiedzy wszystkich mistrzów, Świętych oraz Proroków. Tradycja Sufich przekazuje Mądrość wszystkich wiar, które zawsze wskazywały ludzkości jeden i ten sam cel. Dla Sufich co do Celu istnieje tylko jedna religia - Bóg, Prawda, Miłość. W Polsce ruch suficki istnieje od 1988 roku i jest częścią Międzynarodowego Zakonu Sufi. Zakon ten został założony w 1910 roku przez Hazrat Inayat Khan (1882-1927). Założyciel Zakonu, przybył z Indii do USA i rozpoczął budować swoją ideę Orędzia Sufich. Urodził się 5 lipca 1882 roku w Baroda w Indiach, w muzułmańskiej rodzinie wielkich muzyków. W czasie 17 lat rozpowszechniania Orędzia na Zachodzie, zainspirował swą ideą wielu słuchaczy. I to stało się zalążkiem organizacji Sufickiej. Na krótko przed swoją śmiercią inicjował swego syna, Vilayata Inayat Khan (19.06.1916 – 17.06.2004) na swojego następcę. Pir Vilayat Inayat Khan, zanim objął stanowisko Pira, czyli duchowej głowy Zakonu Sufi, uzyskał gruntowne doświadczenie w technikach medytacyjnych i odosobnieniach, oraz akademickie wykształcenie w dziedzinie psychologii, filozofii i muzyki. Był znanym i cenionym nauczycielem medytacji. Prowadził seminaria, obozy i odosobnienia w Europie, USA i Indiach
Hazrat Inayat Khan zmarł w Indiach 5 lutego 1927 roku. Jego prochy zostały złożone w Delhi.
Obecnie głową zakonu jest syn Pir Vilayata, Zia Khan.
Do Polski, światło sufickich nauk przyniósł Atum O’Kane. Za datę powstania Zakonu Sufickiego w Polsce przyjmuje się 30 kwietnia 1988 roku. W tym dniu Atum inicjował na wawelskim dziedzińcu, pierwszą grupkę polskich murid – uczniów.
Ruch ten był pierwszym Zakonem Sufickim, który rozpoczął duchowe nauczanie na Zachodzie, w USA i Europie. Symbolem Zakonu Sufickiego jest uskrzydlone serce. Tradycja Sufich przekazuje Mądrość wszystkich wiar, które zawsze wskazywały ludzkości jeden i ten sam cel: Miłość – Harmonia – Piękno.
Zakon Suficki jest pierwszym kompletnym przekazem linii nauczania, który przywędrował jako Posłanie do współczesnego świata jako kontynuacja tradycyjnych szkół Duchowych: Chisti, Qadarii, Nakshibandhi, Sohrawardii.
Linia przekazu składa się z pięciu filii:
Szkoła Ezoteryczna - szkoła mistyki i duchowości
Zakon Uzdrawiania
Powszechne Nabożeństwo - służba religijna oparta o szeroką ekumenię wszystkich religii.
Ziraat (duchowa Ekologia) - swiadomość planetarna i duchowa ekologia oparta o mistykę żywiołów i kult natury
Braterstwo – Siostrzeństwo - skupione na służbie społecznej i pomocy potrzebującym (edukacja, pomoc więźniom, ofiarom kataklizmów, etc.)
Medytacje sufickie to praca z oddechem, z wizualizacjami, z mantrami. Mantry sufickie to odzwierciedlenie aspektów Boga. Tych aspektów jest 99. Jest to m.in. miłośc, harmonia, współczucie, piękno, światło, twórczość, majestat, pokój itd. Powtarzając przez pewien czas zaczynamy odczuwać w sobie te aspekty. Istnieje możliwość aby dostać od nauczyciela mantry osobiste, a więc te które są tylko dla nas, te które są nam na dany moment potrzebne.
Jest bardzo krótki opis istoty sufizmu. Najlepiej jest samemu posmakować i zanurzyć się w piękno tej ścieżki.
Sufizm nazywany jest Jednością Wszystkich Religii. Jest to esencja Miłości, Harmonii i Piękna. Zakon Sufi został powołany dla rozpowszechnienia starożytnej mądrości i duchowej wiedzy wszystkich mistrzów, Świętych oraz Proroków. Tradycja Sufich przekazuje Mądrość wszystkich wiar, które zawsze wskazywały ludzkości jeden i ten sam cel. Dla Sufich co do Celu istnieje tylko jedna religia - Bóg, Prawda, Miłość. W Polsce ruch suficki istnieje od 1988 roku i jest częścią Międzynarodowego Zakonu Sufi. Zakon ten został założony w 1910 roku przez Hazrat Inayat Khan (1882-1927). Założyciel Zakonu, przybył z Indii do USA i rozpoczął budować swoją ideę Orędzia Sufich. Urodził się 5 lipca 1882 roku w Baroda w Indiach, w muzułmańskiej rodzinie wielkich muzyków. W czasie 17 lat rozpowszechniania Orędzia na Zachodzie, zainspirował swą ideą wielu słuchaczy. I to stało się zalążkiem organizacji Sufickiej. Na krótko przed swoją śmiercią inicjował swego syna, Vilayata Inayat Khan (19.06.1916 – 17.06.2004) na swojego następcę. Pir Vilayat Inayat Khan, zanim objął stanowisko Pira, czyli duchowej głowy Zakonu Sufi, uzyskał gruntowne doświadczenie w technikach medytacyjnych i odosobnieniach, oraz akademickie wykształcenie w dziedzinie psychologii, filozofii i muzyki. Był znanym i cenionym nauczycielem medytacji. Prowadził seminaria, obozy i odosobnienia w Europie, USA i Indiach
Hazrat Inayat Khan zmarł w Indiach 5 lutego 1927 roku. Jego prochy zostały złożone w Delhi.
Obecnie głową zakonu jest syn Pir Vilayata, Zia Khan.
Do Polski, światło sufickich nauk przyniósł Atum O’Kane. Za datę powstania Zakonu Sufickiego w Polsce przyjmuje się 30 kwietnia 1988 roku. W tym dniu Atum inicjował na wawelskim dziedzińcu, pierwszą grupkę polskich murid – uczniów.
Ruch ten był pierwszym Zakonem Sufickim, który rozpoczął duchowe nauczanie na Zachodzie, w USA i Europie. Symbolem Zakonu Sufickiego jest uskrzydlone serce. Tradycja Sufich przekazuje Mądrość wszystkich wiar, które zawsze wskazywały ludzkości jeden i ten sam cel: Miłość – Harmonia – Piękno.
Zakon Suficki jest pierwszym kompletnym przekazem linii nauczania, który przywędrował jako Posłanie do współczesnego świata jako kontynuacja tradycyjnych szkół Duchowych: Chisti, Qadarii, Nakshibandhi, Sohrawardii.
Linia przekazu składa się z pięciu filii:
Szkoła Ezoteryczna - szkoła mistyki i duchowości
Zakon Uzdrawiania
Powszechne Nabożeństwo - służba religijna oparta o szeroką ekumenię wszystkich religii.
Ziraat (duchowa Ekologia) - swiadomość planetarna i duchowa ekologia oparta o mistykę żywiołów i kult natury
Braterstwo – Siostrzeństwo - skupione na służbie społecznej i pomocy potrzebującym (edukacja, pomoc więźniom, ofiarom kataklizmów, etc.)
Medytacje sufickie to praca z oddechem, z wizualizacjami, z mantrami. Mantry sufickie to odzwierciedlenie aspektów Boga. Tych aspektów jest 99. Jest to m.in. miłośc, harmonia, współczucie, piękno, światło, twórczość, majestat, pokój itd. Powtarzając przez pewien czas zaczynamy odczuwać w sobie te aspekty. Istnieje możliwość aby dostać od nauczyciela mantry osobiste, a więc te które są tylko dla nas, te które są nam na dany moment potrzebne.
Jest bardzo krótki opis istoty sufizmu. Najlepiej jest samemu posmakować i zanurzyć się w piękno tej ścieżki.
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Jak to się ma do buddyzmu? Jak w tym buddyzm może działać?jalila pisze:służba religijna oparta o szeroką ekumenię wszystkich religii.
Przyznaję, to ciekawe. Z sufizmem spotkałem sie w filmie "Daleko od marakeshu" - świetny film...
W sufizmie wierzy sie w boga. Czy suficka koncepcja boga jest zbliżona do chrześcijańskiej? Wiesz: wieczny, wszechmocny, stworzyciel, władca, sędzia itp...
братство и јединство!
-
- Posty: 835
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kurs Cudów
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Mogłabyś napisać jakie są poziomy rozwoju sufuch, np czy wielcy sufi dochodzą do poziomu niedualnego? Gdzie nie ma różnicy między podmiotem a przedmiotem? Bo w buddyźmie mamy oświecenie, czy w sufiźmie macie coś podobnego:)?
Pozdrawiam
Saymon
Pozdrawiam
Saymon
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
W Sufi są poziomy inicjacji. Do każdego pozimu trzeba być przygotowanym. Tych poziomów jest 12. Najwyższy stopień inicjacji ma Pir czyli osoba która jest jakby przedstawicielem. Przy 4 stopniu mozna prowadzić medytacje w grupie. Inicjacje nadają Przewodnicy czyli osoby, które mają piecze nad uczniami (murid). Gdy sie osiagnie 7 poziom, można prowadzić odosobnienia i dawać inicjacje. Nie jest to jednak takie proste. Wszystko zalezy od naszego rozwoju i od naszych osiągnieć. Ja jestem w Zakonie sufickim od roku 1989 i doszłam do poziomu 5. Ci którzy nadają inicjacje czują, czy dana osoba jest gotowa na wejscie do następnego poziomu. Czasami odmawiają. I wiadomo ze im wyzej tym trudniej. Nie kazdy rodzi się bez bagażu karmicznego. Bo trzeba przepalić to co w tym życiu i to co było w innych reinkarnacjach. Ten bagaz nie przychodzi od razu ale stopniowe. Codziennie coś sobie uświadamiamy, kogoś spotykamy, z kim musimy cos "przepalic", jakieś sytuacje, zdarzenia. Zbliząjąc sie do wyższych inicjacji stajemy się coraz bardziej świadomi i coraz bardziej zrealizowani. A więc w sufi takze jest "oświecenie".
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Czołem
Cóż, nie wiem o co chodziło jpack-owi, ale też mam pytanie:
CZy kiedykolwiek na ścieżce sufi jest moment w którym percepcja/odczuwanie jest zaprzestane, i nie mozna już mówić o Bogu (i jakichkolwiek imionach tegoż) ani o "mnie" - "ja" - innymi słowy - czy światło w pałacu luster, jak i sam pałac rozpływa sie całkowicie i nieodwołalnie? "Rozpływa się" w niczym, więc rozpływanie się to złe słowo, ale jakie inne dobre? :))
Na marginesie: sufi coby niemówić za cel drogi uznają Boga... chyba, że coś sie zmieniło... :)
pzdrwk
p.
Cóż, nie wiem o co chodziło jpack-owi, ale też mam pytanie:
CZy kiedykolwiek na ścieżce sufi jest moment w którym percepcja/odczuwanie jest zaprzestane, i nie mozna już mówić o Bogu (i jakichkolwiek imionach tegoż) ani o "mnie" - "ja" - innymi słowy - czy światło w pałacu luster, jak i sam pałac rozpływa sie całkowicie i nieodwołalnie? "Rozpływa się" w niczym, więc rozpływanie się to złe słowo, ale jakie inne dobre? :))
Na marginesie: sufi coby niemówić za cel drogi uznają Boga... chyba, że coś sie zmieniło... :)
pzdrwk
p.
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Podczas praktykowaniu tzw. "Zikrów", czyli powtarzanie przez dłuższy czas pewnych fraz sufickich, następuje moment "rozpłynięcia sie"i "niebycia". Czujemy tylko światło, w sobie, na zwnątrz. Jest to niesamowite uczucie, do którego tęsknie i własnie daltego lubie brac udział w odosobnieniach, gdzie często praktykowane sa Zikry.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Czołem
To bardzo fajnie, mnie personalnie cieszy, że sufizm rozwija się w Polsce, moim zdaniem to jedna z piękniejszych doktryn, zresztą piękno dla sufich jest pewnym wyznacznikiem wartościującym, czyli estetyka, w tym także samych doktryn/ideałów.
Natomiast mimo, że mówisz o postępach na swojej drodze (gratuluję, zakłądam, że niewiele w Polsce osób przeżyło coś takiego, a jeszcze mniej się przyznaje) natomiast ja kłądłem akcent jednak na Boga. Jak chyba wiesz ci którzy wierzą w Nibbanę Buddy uważają, że nawet bogowie/Bóg mimo wielkich siddhi podlegają samsarycznym przemianom, żyjąc wiecznie (lub niemal wiecznie) nie mają szansy na ponowne odrodzenie się. Śmierć to czasem zbawienna sprawa, chyba nikt niechciałby wiedzieć, że jest nieśmiertelny i nieskończenie brnąć w niewiedzy. To, mimo nieśmiertelności, przypomina trochę świat piekielny. Cel - cheć stania się jedności z Bogiem, jest checia stawania się właśnie, zmiany swoich warunków i perspektywy, jednak cały czas cheć zradzania się, tworzenia, bycia! Buddyści mimo tego, ze podlegają narodzinom, szukają czegoś ponad narodziny, więc bezśmiertelnego, nie-tworzącego dalej, etc.
Zatem spytam ponownie - czy sufi szukają tego samego co buddyści?
z szacunkiem - pzdrwk
p.
To bardzo fajnie, mnie personalnie cieszy, że sufizm rozwija się w Polsce, moim zdaniem to jedna z piękniejszych doktryn, zresztą piękno dla sufich jest pewnym wyznacznikiem wartościującym, czyli estetyka, w tym także samych doktryn/ideałów.
Natomiast mimo, że mówisz o postępach na swojej drodze (gratuluję, zakłądam, że niewiele w Polsce osób przeżyło coś takiego, a jeszcze mniej się przyznaje) natomiast ja kłądłem akcent jednak na Boga. Jak chyba wiesz ci którzy wierzą w Nibbanę Buddy uważają, że nawet bogowie/Bóg mimo wielkich siddhi podlegają samsarycznym przemianom, żyjąc wiecznie (lub niemal wiecznie) nie mają szansy na ponowne odrodzenie się. Śmierć to czasem zbawienna sprawa, chyba nikt niechciałby wiedzieć, że jest nieśmiertelny i nieskończenie brnąć w niewiedzy. To, mimo nieśmiertelności, przypomina trochę świat piekielny. Cel - cheć stania się jedności z Bogiem, jest checia stawania się właśnie, zmiany swoich warunków i perspektywy, jednak cały czas cheć zradzania się, tworzenia, bycia! Buddyści mimo tego, ze podlegają narodzinom, szukają czegoś ponad narodziny, więc bezśmiertelnego, nie-tworzącego dalej, etc.
Zatem spytam ponownie - czy sufi szukają tego samego co buddyści?
z szacunkiem - pzdrwk
p.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Przyłączając się do tego pytania... ze swej strony zapytam: czy sufi, zmierzają tam gdzie buddyści, wg Ciebie?Har-Dao pisze:Zatem spytam ponownie - czy sufi szukają tego samego co buddyści?
Pozdrawiam
kunzang
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
jalila, proszę o odpowiedź i na moje pytanie:) (post numer 2)
братство и јединство!
-
- Posty: 835
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kurs Cudów
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Może zbiorowo przejdziemy na sufizm? aaa? Tak dla odmiany:)...
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Czółko
Gdybym wierzył w Boga (Bogu - inny przypadek :)) - od razu z miejsca byłbym sufim, bo to piękna ścieżka, takie mam odczucie przynajmniej widząc tu i ówdzie, to i owo :)). Ale że zawierzyłem Buddzie i Dhammie, więc Allah stracił jednego z wyznawców, tak to bywa :)))) Moze kiedyś byłem sufim? A moze będę? Kto wie, kto wie...
pzdrwk
p.
Gdybym wierzył w Boga (Bogu - inny przypadek :)) - od razu z miejsca byłbym sufim, bo to piękna ścieżka, takie mam odczucie przynajmniej widząc tu i ówdzie, to i owo :)). Ale że zawierzyłem Buddzie i Dhammie, więc Allah stracił jednego z wyznawców, tak to bywa :)))) Moze kiedyś byłem sufim? A moze będę? Kto wie, kto wie...
pzdrwk
p.
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
W sufizmie tak i jak w Buddyzmie ludzie medytują bo dązą do oświecenia. Trzeba by sie zastanowić co rozumiemy przez Oswiecenie. Dla sufich to miedzy innymi otwarcie serca, rozumienie życia i poznanie siebie. Oczywiście Bóg to dla sufich to najwyższa mądrosć i energia, Wchodząc w głeboką medytacje można to odczuć i ja odczuwam, zwłaszcza podczas dłuższych odosobnień. Idąc tą ścieżką szukamy wyzwolenia z przyzwyczajeń i koncepcji na zycie, sytuacje i siebie. Nie ma nic bardziej niewolniczego jak koncepcje i przyzwyczajenia. Praktyki sufickie dają natchnienie do uwalniania się od przyzwyczajeń i koncepcji. Bo to nas ogranicza. Jesli się od tego uwolnimy to będzie to chyba Oświecenie. Po drodze jest jeszcze Jednośc ze sobą i z Wszechświatem, realizacja siebie. I to są te kroki do Oswiecenia.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Witam
Dzięki Jalila za wyjaśnienie
Powodzenia
kunzang
Dzięki Jalila za wyjaśnienie
Powodzenia
kunzang
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Julia widze że piszesz z torunia. Tak z ciekawości- jest w tym mieście jakieś ośrodek / grupa sufiów (przepraszam ale nie wiem jak to się odmienia :/)
Pozdr
Łukasz
Pozdr
Łukasz
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
-
- Posty: 835
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kurs Cudów
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Ciekawe czemu ja nie widze różnicy pomiędzy tradycjami mistycznymi? Czy to wynika z mojej głupoty/niewiedzy, czy raczej mądrości?:)...
Bleeeeeeeeeee
Zosia
Bleeeeeeeeeee
Zosia
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Jeden sufi, wielu sufich.
Jpack -- co uważasz za "tradycje mistyczne"?
Jpack -- co uważasz za "tradycje mistyczne"?
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Czołem Jalila
Ze swej strony życzę takiego właśnie urzeczywistnienia, zarówno Tobie jak i wszystkim sufim już to w Polsce, już to na świecie.
Jpack - nie z każdej chmury deszcz, jeśli patrzysz na tradycje miast na ludzi to patrzysz na karoserię samochodów a nie na kierowcę, oceniając styl jazdy. Są tradycje, których wyznawcy psują wszystko, są wyznawcy, których tradycja jest do bani, a jednak dzieki wyznawcom wyglada to ładnie. Tradycja tylko pokazuje jakie mniej wiecej predyspozycje powinien mieć "adept" do tejże tradycji. Z drugiej strony wyznawcy mogą dzięki łagodnym środkom zmienić/uspokoić niektóre nakazy z tradycji tak by zanikły. I co ważne, niektórzy uwazają, że prowadzenie ich w kolejne tajniki (mistyka i wtajemniczenia) to cos cennego, inni wolą egzoteryczne podejście i ukazanie wszystkiego, kawa na ławę. Nurty mistyczne być może są w ezoteryczności podobne, ale jeśli nazywasz cały buddyzm mistycyzmem... zreszta nie wiem dokałdnie co mówisz, bo zadałeś pytanie, to może sobie na nie odpowiedz.
Co do sufizmu jeszcze, ponoć medytacja na otwartej pustyni dopiero prawdziwie pokazuje wszystko czym człek w srodku jest. Jedni płaczą, inni mają wizje i dotykaja Boga, jeszcze inni siedzą nieporuszenie, czerpiąc energię z takiego miejsca i warunków. Sam bym sie kiedyś sprawdził... :)
pzdrwk
p.
Ze swej strony życzę takiego właśnie urzeczywistnienia, zarówno Tobie jak i wszystkim sufim już to w Polsce, już to na świecie.
Jpack - nie z każdej chmury deszcz, jeśli patrzysz na tradycje miast na ludzi to patrzysz na karoserię samochodów a nie na kierowcę, oceniając styl jazdy. Są tradycje, których wyznawcy psują wszystko, są wyznawcy, których tradycja jest do bani, a jednak dzieki wyznawcom wyglada to ładnie. Tradycja tylko pokazuje jakie mniej wiecej predyspozycje powinien mieć "adept" do tejże tradycji. Z drugiej strony wyznawcy mogą dzięki łagodnym środkom zmienić/uspokoić niektóre nakazy z tradycji tak by zanikły. I co ważne, niektórzy uwazają, że prowadzenie ich w kolejne tajniki (mistyka i wtajemniczenia) to cos cennego, inni wolą egzoteryczne podejście i ukazanie wszystkiego, kawa na ławę. Nurty mistyczne być może są w ezoteryczności podobne, ale jeśli nazywasz cały buddyzm mistycyzmem... zreszta nie wiem dokałdnie co mówisz, bo zadałeś pytanie, to może sobie na nie odpowiedz.
Co do sufizmu jeszcze, ponoć medytacja na otwartej pustyni dopiero prawdziwie pokazuje wszystko czym człek w srodku jest. Jedni płaczą, inni mają wizje i dotykaja Boga, jeszcze inni siedzą nieporuszenie, czerpiąc energię z takiego miejsca i warunków. Sam bym sie kiedyś sprawdził... :)
pzdrwk
p.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
P.S. Jalila--> możesz mi powiedzieć co znaczy słowo/głoska "madad", rozumiem, że to świeta sylaba sufich właśnie, niewiem tylko co dokładnie znaczy...
pzdrwk
p.
pzdrwk
p.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
A ja jestem ciekaw jak wygląda stosunek "oficjalnego islamu" do religii sufi, sufizmu (nie wiem jak to sie odmieniowywuje ). Czy jest to postrzegane jako sekta, herezja czy moze nie jest niczym dziwnym?
Radical Polish Buddhism
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Jestem z Torunia. Tutaj były reguarnie prowadzone zajęcia, od samego początku powstania Zakonu Sufickiego w Polsce. Jednakze 2 lata temu lider, który prowadził medytacje odszedł. Postanowiłam kontynuowac tą tradycje. Udało sie kilka razy porowadzić zajęcia. Niestety nie mam miejsca, gdzie mogłabym działać. Wiec szukam.
Teraz jak powinno się odmieniac słowo Sufi. Ktoś to zajmuje się sufizmem to SUFI, większa ilośc osób to także SUFI, nie mówimy sufity bo to nie jest prawidłowa nazwa i troche śmiesznie brzmi, mówimy o SUFIM, szukamy SUFIEGO, SUFICKA ścieżka.
W sufizmie są różne świete słowa, modlitwy, gdzie dokładnie słowo Madad zobaczyłeś, Har-Dao?
Teraz jak powinno się odmieniac słowo Sufi. Ktoś to zajmuje się sufizmem to SUFI, większa ilośc osób to także SUFI, nie mówimy sufity bo to nie jest prawidłowa nazwa i troche śmiesznie brzmi, mówimy o SUFIM, szukamy SUFIEGO, SUFICKA ścieżka.
W sufizmie są różne świete słowa, modlitwy, gdzie dokładnie słowo Madad zobaczyłeś, Har-Dao?
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Czołem
Już znalazłem.
http://www.sunnah.org/aqida/madad.htm
Kiedyś nie wiem z jakiego źródła dowiedziałem się, że "madad" to takie świete słowo, szczególnie dla sufich ważne. Mam też muzę z jakiegos filmu, w którym to soundtracku śpiewają ciągle "madad" - zapewne chodzi tu o wołanie o pomoc do Allaha - jak to jest wyjaśnione tutaj - http://www.abc.se/~m9783/fiqhi/fiqha_e98.html.
TnM - jednak google to potęga :))) Jeszcze dojdzie do tego, że nie bedę już pytał tylko wklepywał pytanie w wyszukiwarkę - hehe
Już znalazłem.
http://www.sunnah.org/aqida/madad.htm
Kiedyś nie wiem z jakiego źródła dowiedziałem się, że "madad" to takie świete słowo, szczególnie dla sufich ważne. Mam też muzę z jakiegos filmu, w którym to soundtracku śpiewają ciągle "madad" - zapewne chodzi tu o wołanie o pomoc do Allaha - jak to jest wyjaśnione tutaj - http://www.abc.se/~m9783/fiqhi/fiqha_e98.html.
TnM - jednak google to potęga :))) Jeszcze dojdzie do tego, że nie bedę już pytał tylko wklepywał pytanie w wyszukiwarkę - hehe
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
P.S.
Drugi link coś nie chce działać, a ja nie mogę edytować swoich postów jeśli to nie mój rewir modowania, zatem zacytuję:
Ya Shaykh Madad (calling out )
what is the position of the four madhabs and the pious scholars on calling the living or those who have past on to barzakh, with words such as ya shaykh abdul qadir (r a) madad, thinking they can help you only by the permision of Allah is this permisible? and what about surah al fathia : the alone we worship , the alone we turn to and the alone we ask for HELP? does this meen we should ask Allah alone and not ask maddad of any body?the deobandis say it is shirk if we ask by calling on people absent?
The Qur'an also shows Dhul-Qarnayan using the term "help me" in Surat al-Kahf (a`eenuni) which is the same root as "turn to for help" in the Fatiha.
This means that there are two senses: one is the absolute sense, which is used for Allah alone and is shirk to use for anyone else; the other which can be used with creatures as in saying "Madad" or "pass the salt".
And Allah knows best.
Nie ma jak dwie prawdy - relatywna i absolutna - nawet w Islamie :))))
pzdrwk
p.
Drugi link coś nie chce działać, a ja nie mogę edytować swoich postów jeśli to nie mój rewir modowania, zatem zacytuję:
Ya Shaykh Madad (calling out )
what is the position of the four madhabs and the pious scholars on calling the living or those who have past on to barzakh, with words such as ya shaykh abdul qadir (r a) madad, thinking they can help you only by the permision of Allah is this permisible? and what about surah al fathia : the alone we worship , the alone we turn to and the alone we ask for HELP? does this meen we should ask Allah alone and not ask maddad of any body?the deobandis say it is shirk if we ask by calling on people absent?
The Qur'an also shows Dhul-Qarnayan using the term "help me" in Surat al-Kahf (a`eenuni) which is the same root as "turn to for help" in the Fatiha.
This means that there are two senses: one is the absolute sense, which is used for Allah alone and is shirk to use for anyone else; the other which can be used with creatures as in saying "Madad" or "pass the salt".
And Allah knows best.
Nie ma jak dwie prawdy - relatywna i absolutna - nawet w Islamie :))))
pzdrwk
p.
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
W sufi, w tradycji Chistija w której ja jestem są tzw. WASIFY czyli ogólnie mówiac mantry. Mantry sufickie to odzwierciedlenie aspektów Boga. Tych aspektów jest 99. Jest to m.in. miłośc, harmonia, współczucie, piękno, światło, twórczość, majestat, pokój itd.
Na tej stronie są opisane:
http://www.sufism.org/society/asma/index.html
Każda z wasif jest wolaniem. Ten zwrot Ya Shaykh Madad wystepuje zapewne w innych Zakonach.
Na tej stronie są opisane:
http://www.sufism.org/society/asma/index.html
Każda z wasif jest wolaniem. Ten zwrot Ya Shaykh Madad wystepuje zapewne w innych Zakonach.
-
- Posty: 835
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kurs Cudów
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
"Ciekawe czemu ja nie widze różnicy pomiędzy tradycjami mistycznymi? Czy to wynika z mojej głupoty/niewiedzy, czy raczej mądrości?..."
Przemyślałem to co wczoraj napisałem, i doszedłem do wniosku że to wynika raczej z mojej głupoty i niewiedzy. To oczywiste że nie widze różnicy skoro inne tradycje znam tylko pobieżnie. Może one gdzieś tam na szczycie się spotykają, ale to nie jest na pewno kwestia do obgadywania teraz. I sory że tak rzucam postami jak ochłapem mięsa... cofam tamten post! i nie odpowiem Ci 3/4 na pytanie bo nie chce rozpoczynać dyskusji co jest tradycja mistyczna a co nie - będąc (dzis sobie to uswiadomilem:) ) niezbyt dobrze poinformowany w tym temacie. To tyle!
Pozdrawiam
Saymon
Przemyślałem to co wczoraj napisałem, i doszedłem do wniosku że to wynika raczej z mojej głupoty i niewiedzy. To oczywiste że nie widze różnicy skoro inne tradycje znam tylko pobieżnie. Może one gdzieś tam na szczycie się spotykają, ale to nie jest na pewno kwestia do obgadywania teraz. I sory że tak rzucam postami jak ochłapem mięsa... cofam tamten post! i nie odpowiem Ci 3/4 na pytanie bo nie chce rozpoczynać dyskusji co jest tradycja mistyczna a co nie - będąc (dzis sobie to uswiadomilem:) ) niezbyt dobrze poinformowany w tym temacie. To tyle!
Pozdrawiam
Saymon
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
[quote="jpack"]"
To oczywiste że nie widze różnicy skoro inne tradycje znam tylko pobieżnie. Może one gdzieś tam na szczycie się spotykają,[/quote]
I ja tak sobie myśle, ze na tym szczycie to spotykają się wszyscy.
To oczywiste że nie widze różnicy skoro inne tradycje znam tylko pobieżnie. Może one gdzieś tam na szczycie się spotykają,[/quote]
I ja tak sobie myśle, ze na tym szczycie to spotykają się wszyscy.
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Sufizm to mistyka Islamu. (Mistyka jest jedna, religii wiele. )
Znam tylko z lektur - tak samo zachwycajace i wspaniale jak pisma wszystkich Oswieconych.
W buddyzmie - analogiczny jest chyba Dzogczen-mistyka tybetanska.
Znam tylko z lektur - tak samo zachwycajace i wspaniale jak pisma wszystkich Oswieconych.
W buddyzmie - analogiczny jest chyba Dzogczen-mistyka tybetanska.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
A czy Wy nie byliście kiedyś w WOAKu?jalila pisze:Jestem z Torunia. Tutaj były reguarnie prowadzone zajęcia, od samego początku powstania Zakonu Sufickiego w Polsce. Jednakze 2 lata temu lider, który prowadził medytacje odszedł. Postanowiłam kontynuowac tą tradycje. Udało sie kilka razy porowadzić zajęcia. Niestety nie mam miejsca, gdzie mogłabym działać. Wiec szukam.
Pzdr
Piotr
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Spotkania odbywały sie kiedyś w róznych miejscach. A co oznacza skrót WOAK. Nie moge skojarzyć.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury na Szpitalnej
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Przy tej ulicy znajdowało sie pomieszczenie w którym odbywały sie zajęcia ale nie był to Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury. Był to gabinet, gdzie m.in odbywały sie zajęcia z psychoterapii a my spotykaliśmy sie w czwartki.
Teraz szukam nowego miejsca.
Teraz szukam nowego miejsca.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
A mogłabyś napisać jakimi sposobami szuka się w Toruniu takiego miejsca? Nam się chyba właśnie trafiło, ale to tak bardziej na zasadzie spadnięcia z nieba - więc na przyszłość dobrze by wiedzieć
Pzdr
Piotr
Pzdr
Piotr
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Witam
Raczej nie. Znaczy się - dzogczen nie jest: ani mistyką, ani nie ma swych źródeł w tybecie.
Pozdrawiam
kunzang
EDITNina2 pisze:W buddyzmie - analogiczny jest chyba Dzogczen-mistyka tybetanska.
Raczej nie. Znaczy się - dzogczen nie jest: ani mistyką, ani nie ma swych źródeł w tybecie.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Na razie pytam wśród osób, które mają gabinety. Moja znajoma zakłada ośrodek spotkań i działań artstycznych. Mam nadzieje że moze tam sie uda zorganizowac jakąś grupe.iwanxxx pisze:A mogłabyś napisać jakimi sposobami szuka się w Toruniu takiego miejsca? Nam się chyba właśnie trafiło, ale to tak bardziej na zasadzie spadnięcia z nieba - więc na przyszłość dobrze by wiedzieć :)
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Witam!
Mam pytanie skierowane przede wszystkim do praktykujących vipassane. W lipcu odbędzie sie w Polsce 10 dniowe odosobnienie tejze "techniki" medytacji. Chcialabym wziac udzial w tym intensywnym treningu , chociaz nigdy wczesniej nie praktykowalam zadnej formy medytacji. Czy jest tu ktos, kto juz bral udzial w podobnym odosobnieniu i moglby cos wiecej na ten temat powiedziec???Jak to wyglada i jakich przygotowan wymaga uczestnictwo w takim odosobnieniu? Interesuje mnie tez czy istnieje w Krakowie jakas grupa regularnie praktykująca vipassane???
Dziekuje, pozdriawiam
Magda
Mam pytanie skierowane przede wszystkim do praktykujących vipassane. W lipcu odbędzie sie w Polsce 10 dniowe odosobnienie tejze "techniki" medytacji. Chcialabym wziac udzial w tym intensywnym treningu , chociaz nigdy wczesniej nie praktykowalam zadnej formy medytacji. Czy jest tu ktos, kto juz bral udzial w podobnym odosobnieniu i moglby cos wiecej na ten temat powiedziec???Jak to wyglada i jakich przygotowan wymaga uczestnictwo w takim odosobnieniu? Interesuje mnie tez czy istnieje w Krakowie jakas grupa regularnie praktykująca vipassane???
Dziekuje, pozdriawiam
Magda
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
WitamMagda_ pisze:Witam!
Mam pytanie skierowane przede wszystkim do praktykujących vipassane. W lipcu odbędzie sie w Polsce 10 dniowe odosobnienie tejze "techniki" medytacji. Chcialabym wziac udzial w tym intensywnym treningu , chociaz nigdy wczesniej nie praktykowalam zadnej formy medytacji. Czy jest tu ktos, kto juz bral udzial w podobnym odosobnieniu i moglby cos wiecej na ten temat powiedziec???Jak to wyglada i jakich przygotowan wymaga uczestnictwo w takim odosobnieniu? Interesuje mnie tez czy istnieje w Krakowie jakas grupa regularnie praktykująca vipassane???
Dziekuje, pozdriawiam
Magda
Jest osobne podforum traktujace o vipassanie, wiec tam najlepiej kierować pytania na ten temat.
A jak nie to: forum.vipassana.prv.pl
Korzystając "z okazji", chciałbym zapytać co koledzy i koleżanki sufiści - a sądząc po ilości wpisów, jest tu takich niemało - myślą o Gurdżijewie i jego tayemnych naukach?
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt mar 28, 2006 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
Słyszałem kiedyś o takiej teorii mówiącej, że sufizm mógł się rozwinąć pod wpływem nauk buddyjskich, a przynajmniej, że pewne elementy buddyzmu zainspirowały pierwszych sufich. Dotyczy to przede wszystkim twierdzenia o konieczności zniszczenia ego w celu osiągnięcia ostatecznego celu duchowego. Nie wiem na ile jest to teria poparta naukowo, ale...
Coś w tym może być, w końcu Arabowie byli w średniowieczu wielkimi podróżnikami i przy okazji bardzo otwarci na inne kultury.
Nawiasem mówiąc silne wpływy buddyzmu widać też w niektórych odłamach gnostycyzmu chrześcijańskiego. Niektórzy gnostycy nawet medytują i używają koanów!
Coś w tym może być, w końcu Arabowie byli w średniowieczu wielkimi podróżnikami i przy okazji bardzo otwarci na inne kultury.
Nawiasem mówiąc silne wpływy buddyzmu widać też w niektórych odłamach gnostycyzmu chrześcijańskiego. Niektórzy gnostycy nawet medytują i używają koanów!
Apofenista (Munafikunem też czasem zwany)
- lagan.lagi
- Posty: 114
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 19:03
Re: Sufizm, to co najpiękniejsze
właściwą nazwą sufizmu jest tasawwuf, ktoś podążający tą ścieżką nazywany jest sufim.
tu http://www.islaam.org/Tasawwuf/Tas_con.htm jest piękna, zawierająca wyczerpujące informacje o tasawwuf strona.
tu http://www.islaam.org/Tasawwuf/Tas_con.htm jest piękna, zawierająca wyczerpujące informacje o tasawwuf strona.
ashadu an la ilaha il Allah... wa ashadu anna Mohammadun rasool Allah
Sufizm - podstawy praktyki i filozofii
Sufizm to medytacyjna i mistyczna strona islamu.
"Słowo sufi nie posiada określonej etymologii, która pozwoliłaby nam zbadać jego pochodzenie. Spekulacje na ten temat nie rzucają światła na to czym sufizm jest ( tasawwuf ). Sami sufi jednak najmniej przywiązują uwagę do takich spekulacji (...).
Rozpatrując początki mistycyzmu muzułmańskiego należałoby się zastanowić dlaczego wogóle taki nurt powstał? Jest rzeczą raczej pewną, iż sufizm wyłonił się nie z powodu niedoskonałości islamu czy objawienia, ale z powodu niedoskonałości człowieka - był odpowiedzią na niedoskonałość kalifatu umajjadzkiego, odpowiedzią na zbytni materializm tam panujący.
Większość badaczy zgadza się z tym, że powstał on jako reakcja własnie na ów nadmierny materializm wczesnego kalifatu umajjadzkiego (661-750). Ibn Chaldun w Muqaddimah pisze: "Całkowite oddanie Bogu, obojętność na ornamenty tego świata, odmawianie sobie przyjemności, bogactwa, prestiżu, oraz oddawanie się modlitwie i kontemplacji było ogólną regułą Towarzyszy Proroka (SAAŁ) i pierwszych muzułmanów (sahaba i salaf). Ale kiedy nadmierne przywiązanie do świata stało się szeroko rozpowszechnione, a ludzie zaczęli być zaabsorbowani światem, ci oddani religii zostali nazwani Sufijja , lub ludźmi Tasawwuf .
Praktyki które wyłoniły się z tego podejścia nazwane zostały tasawwuf, a dziś znane są jako sufizm.
Czym jednak jest sufizm? Definicji jest wiele. Istnieje zgoda pośród sufich, że za pierwszych mistyków uważa się nieznanych z imienia ludzi goszczących u Proroka. Sufi precyzyjnie ustalili linię przekazu baraki .
Baraka nie jest duchowym stanem, ale raczej duchowym darem (łaską?). W sensie sufickim termin ten odnosi się też do boskiej obecności i charyzmy (wysokiego stanu świadomości? - przyp. Grund). Np. Qur'an jako objawienie boskości, zawiera barakę , tzn. w momencie recytacji i przy odpowiedniej intencji może oczyścić serce wiernego (kiedy rozmawiałem z sufim, to zostało mi wytłumaczone, że "ta odpowiednia intencja" to brak ego - czyli recytacja Qur'anu bez ego, albo prowadząca do chwilowego zaniku ego, a przez to ujrzenia rzeczywistości w pełnej swej naturze; tak samo słowo "serce" oznacza zazwyczaj "świadomość"; oczywiście nurtów sufizmu jest wiele, i w innych może to inaczej wyglądać - przyp. Grundman).
Im wyższy poziom zrealizowania danej osoby, tym większa baraka z niej emanuje.
Dla sufich Prorok Muhammad nie jest tylko postacią historyczną, ponieważ czuja z nim stałą duchową więź i obdarzają go wielką miłością.
Droga do doskonałości prowadzi u sufich przez etapy rozwoju siedmiu etapów jaźni ( nafs ), począwszy od jaźni insynuującej do zła, poprzez inne rodzaje jaźni, aż do al-nafs al-kamila, czyli jaźni doskonałej.
Al ***wiri cytujew swoim dziele pisanym w trzecim wieku hidżry: "Sufizm jest nazwą pozbawioną rzeczywistości, ale kiedyś był rzeczywistością pozbawioną nazwy". Za życia Proroka nie było potrzeby na tworzenie jakiejkolwiek nazwy czy rzeczywistości, bo sufizm był wówczas oczywistą rzeczywistością.
Pierwsze zgromadzenie sufich pojawiło się najpierw w Iraku, później Iranie, Azji Centralnej i Południowowschodniej, Azji Mniejszej, Arabii, Maghrebie i Hiszpanii. Generalnie, tam gdzie pojawił się islam, pojawili się sufi. Na przykład Indonezja - najliczniejszy pod względem populacji muzułmańskiej kraj - zawdzięcza pojawienie się islamu dzięki wysiłkom sufich, którzy przybyli tam w XIII wieku.
Pierwszym traktatem sufickim w języku arabskim powstałym w III wieku hidżry było Ar Risala al Qusayriyya, autorstwa Abu-Qasima Abdul'la-Karima al-Qushayriego ucznia sufickiego mistrza al-Daqqaqa.
Niektórzy twierdzą, że sufizm jest marginalnym dodatkiem do islamu, ale mylą się, bo sufizm jest uwieńczeniem islamu, ostatecznym celem. Na religie składają się trzy elementy: islam, iman i ichsan. Czyli: prawo religijne, wiara (iman) i ichsan, który jest najwyższym poziomem religii i owocem islamu i imanu. Jest to stan bycia świadkiem ( muszahada ) Najwyższej Obecności, w słowach Proroka ichsan to "Czcić Allaha jakbyś go widział" (podobne analogie najwyższych stanów możemy odnaleźć w innych religiach: w hinduizmie stan widzenia wszędzie i we wszystkim Brahmana, w buddyzmie stan widzenia/uświadomienia sobie wszędzie i we wszystkim Śiunjata, w chrześcijaństwie - stan widzenia wszędzie Boga, znany mistykom - przyp. Grundman).
Pierwszy aspekt praktyki islamu to wiedza religijnego prawa, drugi to studia jedności istnienia i teologia, trzeci zaś to dążenie by ichsan stał się rzeczywistością. Ten ostatni i najwyższy aspekt wiary jest przedmiotem i celem sufizmu. Kiedy wierny osiąga rzeczywistość stanu al-ichsan nie widzi wówczas nic prócz Boga (to tak samo jak w pozostałych religiach, hinduizmie, buddyzmie i chrześcijaństwie, tylko inaczej nazwane - przyp. Grundman). Dziś niestety ichsan jest prawie zupełnie zaniedbany (to znów dokładnie tak jak we wszystkich innych religiach - przyp. Grundman).
Immam Malik ibn Anas, twórca religijnej szkoły prawnej ostrzegał już dawno temu: "Kto uczy się Świętego Prawa nie praktykując tasawwuf , niszczy siebie". Czyli mówiąc inaczej - nauka pism i nakazów bez doświadczenia jest nic nie warta, a nawet szkodliwa.
Założyciel szkoły bagdadzkiej Imam Ahmad ibn Hanbal powiedział: "Mój synu, powinienneś siedzieć z sufim, ponieważ są oni jak fontanna wiedzy i są stale świadomi obecności Boga w swoich sercach".
Podstawowym źródłem sufizmu są Qur'an i hadisy.
Cel sufiego jest osiągnięty kiedy w sercu człowieka nie ma już niczego, oprócz Allaha (czyli nie ma ego, a jego miejsce zajmują pozytywne aspekty przypisywane Allahowi: miłosierny, pełen miłości, litościwy, sprawiedliwy itd - czyli pozostają cechy doskonałe - przyp. Grundman). Hadis Qudis mówi: "Kiedy kocham mojego sługę, staję się jego oczyma, którymi on widzi" (sufi nazywają ten stan "Wiedzą Allaha")."
na podstawie artykułu Andrzeja Saramowicza "Duchowość w Islamie"
o autorze: Andrzej Saramowicz absolwent Queensland Institute w Asutralii, zainteresowania badawcze: sztuka, duchowość i psychologia islamu, autore i tłumacz artykułów na temat psychologii i sufizmu
"Słowo sufi nie posiada określonej etymologii, która pozwoliłaby nam zbadać jego pochodzenie. Spekulacje na ten temat nie rzucają światła na to czym sufizm jest ( tasawwuf ). Sami sufi jednak najmniej przywiązują uwagę do takich spekulacji (...).
Rozpatrując początki mistycyzmu muzułmańskiego należałoby się zastanowić dlaczego wogóle taki nurt powstał? Jest rzeczą raczej pewną, iż sufizm wyłonił się nie z powodu niedoskonałości islamu czy objawienia, ale z powodu niedoskonałości człowieka - był odpowiedzią na niedoskonałość kalifatu umajjadzkiego, odpowiedzią na zbytni materializm tam panujący.
Większość badaczy zgadza się z tym, że powstał on jako reakcja własnie na ów nadmierny materializm wczesnego kalifatu umajjadzkiego (661-750). Ibn Chaldun w Muqaddimah pisze: "Całkowite oddanie Bogu, obojętność na ornamenty tego świata, odmawianie sobie przyjemności, bogactwa, prestiżu, oraz oddawanie się modlitwie i kontemplacji było ogólną regułą Towarzyszy Proroka (SAAŁ) i pierwszych muzułmanów (sahaba i salaf). Ale kiedy nadmierne przywiązanie do świata stało się szeroko rozpowszechnione, a ludzie zaczęli być zaabsorbowani światem, ci oddani religii zostali nazwani Sufijja , lub ludźmi Tasawwuf .
Praktyki które wyłoniły się z tego podejścia nazwane zostały tasawwuf, a dziś znane są jako sufizm.
Czym jednak jest sufizm? Definicji jest wiele. Istnieje zgoda pośród sufich, że za pierwszych mistyków uważa się nieznanych z imienia ludzi goszczących u Proroka. Sufi precyzyjnie ustalili linię przekazu baraki .
Baraka nie jest duchowym stanem, ale raczej duchowym darem (łaską?). W sensie sufickim termin ten odnosi się też do boskiej obecności i charyzmy (wysokiego stanu świadomości? - przyp. Grund). Np. Qur'an jako objawienie boskości, zawiera barakę , tzn. w momencie recytacji i przy odpowiedniej intencji może oczyścić serce wiernego (kiedy rozmawiałem z sufim, to zostało mi wytłumaczone, że "ta odpowiednia intencja" to brak ego - czyli recytacja Qur'anu bez ego, albo prowadząca do chwilowego zaniku ego, a przez to ujrzenia rzeczywistości w pełnej swej naturze; tak samo słowo "serce" oznacza zazwyczaj "świadomość"; oczywiście nurtów sufizmu jest wiele, i w innych może to inaczej wyglądać - przyp. Grundman).
Im wyższy poziom zrealizowania danej osoby, tym większa baraka z niej emanuje.
Dla sufich Prorok Muhammad nie jest tylko postacią historyczną, ponieważ czuja z nim stałą duchową więź i obdarzają go wielką miłością.
Droga do doskonałości prowadzi u sufich przez etapy rozwoju siedmiu etapów jaźni ( nafs ), począwszy od jaźni insynuującej do zła, poprzez inne rodzaje jaźni, aż do al-nafs al-kamila, czyli jaźni doskonałej.
Al ***wiri cytujew swoim dziele pisanym w trzecim wieku hidżry: "Sufizm jest nazwą pozbawioną rzeczywistości, ale kiedyś był rzeczywistością pozbawioną nazwy". Za życia Proroka nie było potrzeby na tworzenie jakiejkolwiek nazwy czy rzeczywistości, bo sufizm był wówczas oczywistą rzeczywistością.
Pierwsze zgromadzenie sufich pojawiło się najpierw w Iraku, później Iranie, Azji Centralnej i Południowowschodniej, Azji Mniejszej, Arabii, Maghrebie i Hiszpanii. Generalnie, tam gdzie pojawił się islam, pojawili się sufi. Na przykład Indonezja - najliczniejszy pod względem populacji muzułmańskiej kraj - zawdzięcza pojawienie się islamu dzięki wysiłkom sufich, którzy przybyli tam w XIII wieku.
Pierwszym traktatem sufickim w języku arabskim powstałym w III wieku hidżry było Ar Risala al Qusayriyya, autorstwa Abu-Qasima Abdul'la-Karima al-Qushayriego ucznia sufickiego mistrza al-Daqqaqa.
Niektórzy twierdzą, że sufizm jest marginalnym dodatkiem do islamu, ale mylą się, bo sufizm jest uwieńczeniem islamu, ostatecznym celem. Na religie składają się trzy elementy: islam, iman i ichsan. Czyli: prawo religijne, wiara (iman) i ichsan, który jest najwyższym poziomem religii i owocem islamu i imanu. Jest to stan bycia świadkiem ( muszahada ) Najwyższej Obecności, w słowach Proroka ichsan to "Czcić Allaha jakbyś go widział" (podobne analogie najwyższych stanów możemy odnaleźć w innych religiach: w hinduizmie stan widzenia wszędzie i we wszystkim Brahmana, w buddyzmie stan widzenia/uświadomienia sobie wszędzie i we wszystkim Śiunjata, w chrześcijaństwie - stan widzenia wszędzie Boga, znany mistykom - przyp. Grundman).
Pierwszy aspekt praktyki islamu to wiedza religijnego prawa, drugi to studia jedności istnienia i teologia, trzeci zaś to dążenie by ichsan stał się rzeczywistością. Ten ostatni i najwyższy aspekt wiary jest przedmiotem i celem sufizmu. Kiedy wierny osiąga rzeczywistość stanu al-ichsan nie widzi wówczas nic prócz Boga (to tak samo jak w pozostałych religiach, hinduizmie, buddyzmie i chrześcijaństwie, tylko inaczej nazwane - przyp. Grundman). Dziś niestety ichsan jest prawie zupełnie zaniedbany (to znów dokładnie tak jak we wszystkich innych religiach - przyp. Grundman).
Immam Malik ibn Anas, twórca religijnej szkoły prawnej ostrzegał już dawno temu: "Kto uczy się Świętego Prawa nie praktykując tasawwuf , niszczy siebie". Czyli mówiąc inaczej - nauka pism i nakazów bez doświadczenia jest nic nie warta, a nawet szkodliwa.
Założyciel szkoły bagdadzkiej Imam Ahmad ibn Hanbal powiedział: "Mój synu, powinienneś siedzieć z sufim, ponieważ są oni jak fontanna wiedzy i są stale świadomi obecności Boga w swoich sercach".
Podstawowym źródłem sufizmu są Qur'an i hadisy.
Cel sufiego jest osiągnięty kiedy w sercu człowieka nie ma już niczego, oprócz Allaha (czyli nie ma ego, a jego miejsce zajmują pozytywne aspekty przypisywane Allahowi: miłosierny, pełen miłości, litościwy, sprawiedliwy itd - czyli pozostają cechy doskonałe - przyp. Grundman). Hadis Qudis mówi: "Kiedy kocham mojego sługę, staję się jego oczyma, którymi on widzi" (sufi nazywają ten stan "Wiedzą Allaha")."
na podstawie artykułu Andrzeja Saramowicza "Duchowość w Islamie"
o autorze: Andrzej Saramowicz absolwent Queensland Institute w Asutralii, zainteresowania badawcze: sztuka, duchowość i psychologia islamu, autore i tłumacz artykułów na temat psychologii i sufizmu
moja książka "Anatomia zła. Rzecz o mentalności śmierci": http://www.empik.com/anatomia-zla-rzecz ... ,ksiazka-p