Przemoc - choroba zakaźna

[kunzang]

offy tyczące się tego, czego nie zakazywać Rafusowi i Dzo, powędrowały do ''archiwum''

[Flandra]

offy tyczące się tego, czego nie zakazywać Rafusowi i Dzo, powędrowały do ''archiwum''

tylko to raczej nie były offy

jeśli rozmawiamy o wpływie kultury/mediów na agresywne zachowania to muzyka też się w tym niestety mieści
znalazłam nawet badania, które faktycznie potwierdzają, że teksty piosenek mogą kształtować/zmieniać zachowania
Zresztą, zauważyli to nie tylko naukowcy:
https://www.youtube.com/watch?v=T0wTtg3t45M

[iwanxxx]

a mi Sons of Anarchy nie zakazujcie!

[lwo]

o przemocy mówimy tylko w sytuacji, gdy napastnik wykorzystuje swoją przewagę (fizyczną, emocjonalną, społeczną, duchową). Agresję można natomiast porównać do walki bokserskiej dwóch mniej więcej równych sobie osób (tyle, że z zamiarem wyrządzenia komuś szkody) - osoba zaatakowana jest w stanie się obronić.

agresja czy przemoc?

[kunzang]

tylko to raczej nie były offy

Twój temat - jak sobie życzysz /z regulaminem na bakier to nie jest/, więc je przywracam.

[Rafus]

tylko to raczej nie były offy jeśli rozmawiamy o wpływie kultury/mediów na agresywne zachowania to muzyka też się w tym niestety mieści

Kunzang zastosował:

1. Interrupt transmission (zatrzymanie rozprzestrzenianie się choroby). Żeby to zrobić trzeba zidentyfikować osoby, które początkują rozprzestrzenianie choroby (zarażają wiele osób), niedopuścić do kolejnych zarażeń, a więc poddać je leczeniu.

znalazłam nawet badania, które faktycznie potwierdzają, że teksty piosenek mogą kształtować/zmieniać zachowania

Na pewno kształtują. Piosenki np. takiego Peji maja według mnie duży wpływ na młodzież. Artysta taki kształtuje umysły młodych odbiorców, którzy nie maja oparcia w rodzicach i wychowują się "na dzielni".

[Flandra]

więc je przywracam.

dzięki

agresja czy przemoc?

Nikolai Valuev (większy) pokonał, co prawda, Johna Ruiza, ale na punkty i niejednogłośną decyzją sędziów

Artysta taki kształtuje umysły młodych odbiorców, którzy nie maja oparcia w rodzicach i wychowują się "na dzielni".

ja mam w pamięci obraz z wakacji: byliśmy w jakimś klubie, wszyscy siedzieli, rozmawiali, było normalnie, i wtedy z głośników usłyszeliśmy którąś z piosenek the Doors. Ludzie natychmiast zaczęli siadać na podłodze, palić trawę itp. Skojarzyło mi się to z odruchem Pawłowa
Gdy byłam nastolatką pytanie "jakiej muzyki słuchasz?" właściwie było równoważne z pytaniem "kim jesteś?"

pozdrawiam