Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

Awatar użytkownika
Pablo_Moore
Posty: 10
Rejestracja: pn lip 30, 2007 22:45
Lokalizacja: Boston [UK]

Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: Pablo_Moore »

Witam Wszystkich , jestem nowy jak zauwazyliscie ;-)

Nie jestem jeszcze praktykujacym buddysta, ale sporo czytalem materialow edukacyjnych przeslanych mi przez nauczyciela z Osrodka Buddyjskiego , oraz materialow ktore sam zdobylem. Sporo rowniez rozmawialem z tym nauczycilem na temat buddyzmu i jak tylko wroce do Polski chce odwiedzic osrodek. Natomiast moja prosba jest taka zebyscie przyblizyli mi roznice pomiedzy roznymi szkolami Buddyzmu Tybetanskiego (chodzi o mi o praktyke na codzien). Mimo ,ze wiem dosc duzo na temat tych szkol , to ciagle nie mam tej pewnosci stu procentowej , ktora to szkola i ktora linia jest dla mnie . W zasadzie w kazdej ze szkol nauka jest pozyteczna tylko w inny sposobb prowadzi do oswiecenia. Diamentowa Droga zawiera wszystkie aspekty nauki ktore sa zawarte w Theravadzie oraz Wielkiej Drodze. Mimo ,ze bardzo wiele na ten temat mysle oraz doglebnie i powoli studiuje sobie buddyzm to nie mam szeroko rozpisanych materialow na temat szkol takich jak Ningma czy Sakja i ciagle nie moge zdecydowac a chce by byl to wybor dokladnie przemyslany a nie tak na: raz! dwa!.

Dzieki Wielkie Wszystkim zyczliwym :)

Pozdrawiam


"Nawet najwieksze uwarunkowane szczescie jest ograniczone....[...] "
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Tteraz jestem w pracy, więc w wielkim skrócie:
-ze szkołą Sakja będziesz mial problemy, bo w Polsce nie ma grupy z nią związanej. Generalnie jest to szkoła, gdzie jedt duzy nacisk na nauczanie, moze jednak mniejszy niż w szkole Galug.
-W szkole Ningma - praktyka i jeszcze raz praktyka. Oczywiście najwięcej zależy od nauczyciela. Przebywający odtatniop w Polsce Gangteng Tulku stawia na parktykę dzogczen, w Khordong ( link tutaj ) praktyki są bardziej zróżnicowane - pudże do Guru Rinpocze , czy praktyka odcinania "cze" .
najwięcej zalezy od nauczyciela, którego wybierzesz. Każdy z nich ma swój styl i inne wymagania wobec uczniów. najlepiej więc wybierać nie na podstawie czyiś opinii, ale kierując się związkiem z nauczycielem, czy daną szkołą. prościej mówiać - na czuja. Milarepa np, jak glosi jego biografia, gdy usłyszal po raz pierwszy imie swojego nauczyciela, Marpy, zadrżał, a lzy naplynęły mu do oczu.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

miluszka pisze:Polsce nie ma grupy z nią związanej.
A Toruń?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Jest? To fajnie.
Awatar użytkownika
Pablo_Moore
Posty: 10
Rejestracja: pn lip 30, 2007 22:45
Lokalizacja: Boston [UK]

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: Pablo_Moore »

Jezeli Wam to nie sprawi klopotu , to prosilbym bardzo zebyscie napisali do jakiej szkoly wstapiliscie i jak to sie stalo ze wybor padl na Ta a nie Inna?

Pozdrawiam





"Nawet najwieksze uwarunkowane szczescie jest ogranicznone...[...] "
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: booker »

Pablo_Moore pisze:Jezeli Wam to nie sprawi klopotu , to prosilbym bardzo zebyscie napisali do jakiej szkoly wstapiliscie i jak to sie stalo ze wybor padl na Ta a nie Inna?

Pozdrawiam
Cześć Pablo Moore

Ze mną było tak, że nagle zacząłem się interesować Suttami szkoły Theravada.
Wcześniej przez b.długi czas interesowałem się różną duchowością w wersji megamixu NewAge, później przez parę lat miałem całkowity relaks od "duchowości".

Poczytałem te Sutty, poczytałem a następnie postanowiłem znaleźć jakąś szkołę buddyjską. Więc zacząłem się interesować szkołami buddyjskimi.

Znalazłem w Londynie Diamentową Drogę i "poczułem mięte" (impuls).

Popraktykowałem z nimi jakiś czas, przyjąłem schronienie w Trzech Klejnotach od Lamy Ole, lecz w dalszym ciągu interesowałem się buddyzmem w ogólności. Miluszka wspominała, że Milarepie zaszkliły się oczy gdy usłyszał imie nauczyciela Marpy. Co do mnie to ryczałem jak bóbr na spotkaniu z Lamą Ole, jednak obecnie nie jestem jego uczniem. Cóż...."taka karma" jak mawiają :D

W wakacje ubiegłego roku pojawiła się książka z naukami Mistrza Seung Sahna ("Kompas Zen") zainteresowałem się też naukami na stronie Kwan UM....i skończyło się to tym, że początkiem tego roku zmieniłem szkołę na Zen (Kwan Um). Wcześniej już interesowałem się zenem (jeszcze przed D.Drogą) ale nic do mnie z japońskiego zenu "nie trafiało".

Moim zdaniem zanim ktoś zdecyduje się na szkołę, powinien również trochę popraktykować z Sangą, spoktać się z nauczycielem. Zrobić sobie ala rekonesans jak sprawy mają się w rzeczywistości. Może odwiedzić parę szkół. Zawsze to jest inaczej niż poznawanie nauk i technik tylko poprzez czytanie o nich. Niekoniecznie też okazać się musi, że wybierając daną szkołę, nawet bardzo dokładnie, już nigdy się jej nie zmieni. Czasami ludzie zmieniają tradycje / szkołę nawet po wielu latach praktyki.

Pozdrawiam
/M


ps. Co do Twojego podpisu:
Pablo_Moore pisze: "Nawet najwieksze uwarunkowane szczescie jest ogranicznone...[...] "
Możesz sobie go dodać jako stopkę w ustawieniach profilu.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Miluszka pisze:Jest?
O ile wiem, mają pewne problemy "kadrowe" - ale jest kilkoro Śakjapów w Toruniu i razem praktykują.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Ja trafilam na Karma Kagju, bo to byla wowczas ( 1983 r) jedyna szkoła buddyzmu tybetańskiego w Polsce. I tak mi już zostało, z tym,że moim głównym nauczycielem jest spotkany przeze mnie poźniej Khenpo Cultrim Gjatso.
tu o nim trochę
Khenpo Cultrim
A i tak największe związki mam z J.E. Szamarem Rinpocza, szkoda tylko,że tak rzadko naucza...
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: booker »

miluszka pisze:A i tak największe związki mam z J.E. Szamarem Rinpocza, szkoda tylko,że tak rzadki naucza...
A tu ?
http://www.bodhipath.org/

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: jw »

miluszka pisze:A i tak największe związki mam z J.E. Szamarem Rinpocza, szkoda tylko,że tak rzadko naucza...
Szamarpa sam nad tym ubolewa, ale jak twierdzi, w trudnych dla szkoły kagyu czasach musiał podjąć obowiązki regenta. Dlatego nie wypaliły jego plany rozpoczęcia studiów na którejś z zachodnich uczelni celem uzupełnienia wykształcenia o zagadnienia nie podejmowane w tradycyjnym buddyzmie tybetańskim, oraz plany związane z zakładaniem ośrodków Dharmy, prowadzeniem kursów i udzialaniem nauk.

Ale sytuacja zmierza ku dobremu i Szamar ma coraz więcej czasu na działalność nauczycielską. Głównie naucza w USA i Azji, ostatnio wiele uwagi poświęca klasztorowi Jangpaczen w Tybecie oraz Tilopa Institute w Indiach, ale w Europie też się pojawia. Więcej na stronie:
http://www.shamarpa.org/
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
monaszi
Senior User
Posty: 547
Rejestracja: wt cze 27, 2006 16:23
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen/Kwan Um
Lokalizacja: Łódź

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: monaszi »

Sporo czytałam o Buddyzmie i sama medytowałam przez kilka miesięcy, zanim zdecydowałam się na szukanie Sangi. Pierwsze trafiłam do ośrodka Diamentowej Drogi. Od razu wiedziałam, że to nie to. Potem szukałam kontaktu do ośrodka Kwan Um. Nie mogłam się dodzwonić i nie dostałam odpowiedzi na maila. W necie czytałam o szkole Zwykły Umysł. Nie było ośrodka tej szkoły, padła wiec propozycja zorganizowania spotkania osób zainteresowanych z całej Polski. Łódź była w centrum. Najwygodniej było spotkać się w jakimś łódzkim ośrodku Zen. Zdecydowałam się pojechać do Kwan Um, pod adres znaleziony w necie, ale nie trafiłam. Znajomi dali mi telefon do człowieka, z zarządu Taoistycznego Tai Chi. Myślałam o zorganizowaniu spotkania w ośrodku Tai Chi. Okazało się, że ten człowiek praktykuje Zen. Pokierował mnie i trafiłam do... Kwan Um. :grin: I w tej szkole praktykuję.
Poszukiwania zajęły mi 1,5 roku.
10 razy upaść... 11 razy wstać
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: jw »

Pablo_Moore pisze: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?
A u mnie to było tak, że najpierw książki były: Wilber, Dalajlama, de Mello, Sogjal Rinpocze itp... Jedne bardziej do mnie trafiały, inne mniej, ale generalnie to już dzięki tej lekturze widziałem, jak bliskie są mi buddyjskie nauki, chociaż z drugiej strony dość abstrakcyjne. A później było "108 odpowiedzi jogina" lamy Ole Nydahla i tak wielkie poruszenie, że cała abstrakcyjność runęła w gruzy :D

Po pewnym czasie wizyta w ośrodku DD i wrażenie, że to jednak nie dla mnie, zbyt tradycyjne w swej tybetańskości, dla mnie zbyt odległe i dziwaczne. Klasyczne przykłady np. działania karmy irytowały mnie swoją ckliwością, śpiewanie po tybetańsku też jakieś takie z kosmosu było wyjęte, nie wspominając nawet o wyobrażaniu siebie z czterema kończynami w jakichś dziwnych ubraniach, kolorowych światłach itp...

Mimo wszystko "108 odpowiedzi jogina" wciąż siedziało w głowie, podobnie jak myśl, że forma i istota buddyjskich nauk to dwie różne rzeczy. Dlatego, gdzieś po pół roku, zdecydowałem się jednak przyjąć schronienie i pojechałem w tym celu na drugi koniec Polski na wykład. A tam przypadkowe spotkanie z lamą Ole na dworcu PKP, a po kilku dniach siódme poty i parę godzin maszerowania z tobołami z Sierpca do Kuchar, bo ostatni autobus uciekł... i wrażenie, które wciąż się co jakiś czas powtarza: nieskrępowana wolność od lęków i oczekiwań, otwartość wypełniona zachwytem nad tym co się wydarza (albo nie wydarza), a jednocześnie zdziwienie nad siłą nawyków, które sprowadzają człowieka z powrotem na "jego" miejsce. Doświadczenie, do którego właściwie żaden buddyzm nie jest potrzebny, ale gdyby nie buddyzm, to być może nigdy nie udałoby mi się je poznać?

Do sanghi DD przekonałem się kiedy zobaczyłem jak bardzo zróżnicowana jest to grupa ludzi i jak wiele dają oni okazji do pracowania z sobą :grin: Chętnie korzystam z nauk nauczycieli z innych szkół, jednak z niczym bardziej pasującym mi niż DD się nie spotkałem. Ot taki garnek, w którym kartofle wciąż się o siebie obtłukują, generując przy okazji masę energii, z którą można robić fajne pożyteczne rzeczy :)
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
ailixia
Posty: 16
Rejestracja: wt wrz 11, 2007 08:24
Płeć: kobieta
Tradycja: karma kagyu
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Jak to bylo z Wami przy wyborze odpowiedniej szkoly?

Nieprzeczytany post autor: ailixia »

Jestem na początku drogi do buddyzmu.najpierw szalenie interesowała mnie historia Tybetu,Chin,Japonii(do dziś nie wiem czemu akurat to) w miarę jak czytałam różne i przeróżne książki artykuły itp.w mojej głowie ciągle -buddyzm i buddyzm- wiec nie czekając już dłużej postanowiłam znaleźć jakąś szkole i trafiłam na dd (najbliżej mojego miejsca zamieszkania), byłam na 2 wykładach piękna sprawa ,nauczyciel fajny człowiek Włodek.
Obecnie czytam , i czekam aż uda mi sie znów wyskoczyć na jakiś wykładzik lub kursik bo wielu rzeczy nie rozumiem....he h :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”