co mam zrobić z malą?
Moderator: forum e-budda team
co mam zrobić z malą?
zamówiłem sobie male... wiem ze mam coś na niej robić jak na różańcu tylko co? mam powtarzać jakieś OM? jak właściwie medytować? niewiele wiem o buddyzmie a chciałbym sie więcej dowiedzieć. moja przygoda z Budda(o ile można to tak nazwać) zaczęła sie od http://mahajana.net/teksty/nauka_buddy/ .zacząłem to czytać i bardzo mi sie spodobało. odnalazłem tu na na prawdę moądre słowa których tak długo szukałem...
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Przede wszystkim z niczym się nie śpiesz, poczytaj sobie najpierw jakieś książki i artykuły o buddyzmie ogólnie i być może zainteresuje cię jakaś konkretna buddyjska ścieżka, bo jak pewnie wiesz jest ich wiele.
Jak mi podasz mejla (najlepiej na Priv.) to wyślę ci Buddyzm dla początkujących autorstwa Thubten Cziedryn.
Jak mi podasz mejla (najlepiej na Priv.) to wyślę ci Buddyzm dla początkujących autorstwa Thubten Cziedryn.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: co mam zrobić z malą?
Radical Polish Buddhism
Re: co mam zrobić z malą?
A jak podasz adres, to ja wyślę Ci tą książkęJak mi podasz mejla (najlepiej na Priv.) to wyślę ci Buddyzm dla początkujących autorstwa Thubten Cziedryn.
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Konkurencje mi robisz?Moktak pisze:A jak podasz adres, to ja wyślę Ci tą książkęJak mi podasz mejla (najlepiej na Priv.) to wyślę ci Buddyzm dla początkujących autorstwa Thubten Cziedryn.
Re: co mam zrobić z malą?
Dziękuje wszystkim;]
Przeczytałem link który otrzymałem. Mam takie pytanie: na czym polega błogosławieństwo bo nie do końca rozumiem? w jakim celu się go stosuje i jakie ma ono działanie?
A jakie konkretniej są te ścieżki ? wiem ze jest wiele "odmian" Buddyzmu...LordD pisze:Przede wszystkim z niczym się nie śpiesz, poczytaj sobie najpierw jakieś książki i artykuły o buddyzmie ogólnie i być może zainteresuje cię jakaś konkretna buddyjska ścieżka, bo jak pewnie wiesz jest ich wiele
Przeczytałem link który otrzymałem. Mam takie pytanie: na czym polega błogosławieństwo bo nie do końca rozumiem? w jakim celu się go stosuje i jakie ma ono działanie?
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
A tym się nie przejmuj, to jakiś wymysł lamy Olego. Na podobnej zasadzie ksiądz święci jajka na Wielkanoc.
Mantrowanie po prostu polega na powtarzaniu mantry, na utrzymywaniu jej w umyśle i tyle. Tak czy inaczej zanim poznasz konkretne praktyki to najpierw poczytaj o buddyzmie w ogóle i wtedy jak już trochę zakumasz to wtedy być może zainteresuje cię konkretna ścieżka (są różne jak wiesz, spójrz na podział tematyczny tego forum to się bardziej zorientujesz ogólnie).
Mantrowanie po prostu polega na powtarzaniu mantry, na utrzymywaniu jej w umyśle i tyle. Tak czy inaczej zanim poznasz konkretne praktyki to najpierw poczytaj o buddyzmie w ogóle i wtedy jak już trochę zakumasz to wtedy być może zainteresuje cię konkretna ścieżka (są różne jak wiesz, spójrz na podział tematyczny tego forum to się bardziej zorientujesz ogólnie).
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: co mam zrobić z malą?
Na niej nic nie robisz, natomiast przy jej pomocy zliczasz mantry związane z konkretną praktyką. Mala jest pomocą w owym zliczaniu - różne praktyki mają różną ilość powtórzeń danej mantry w ciągu jednej sesji praktyki, a mala jest pomocna w liczeniu ilości powtórzeń danej mantry.Roch pisze:zamówiłem sobie male... wiem ze mam coś na niej robić jak na różańcu tylko co?
Mantra, którą powtarzasz jest związana z praktyką, którą wykonujesz. A to, ile razy powinieneś powtórzyć daną mantrę wyjaśnia dany nauczyciel /lub tekst danej praktyki/ i na tym należy bazować.Roch pisze:mam powtarzać jakieś OM?
Tu, proponuję byś polegał na wyjaśnieniach kompetentnych nauczycieli buddyjskich związany ze szkołą w ramach której zaczniesz podążać ścieżką prowadzącą do wygaśnięcia cierpienia.Roch pisze:jak właściwie medytować?
Fajnie Lgniesz do poglądu buddy... ma to swój urokRoch pisze:niewiele wiem o buddyzmie a chciałbym sie więcej dowiedzieć. moja przygoda z Budda(o ile można to tak nazwać) zaczęła sie od http://mahajana.net/teksty/nauka_buddy/ .zacząłem to czytać i bardzo mi sie spodobało.
Tak, to niesamowite... Pytanie: Ty odnalazłeś te słowa, czy może one odnalazły Ciebie?Roch pisze:odnalazłem tu na na prawdę moądre słowa których tak długo szukałem...
Pozdrawiam
kunzang
- macszym
- Posty: 1056
- Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: BON
- Lokalizacja: Zlasu
Re: co mam zrobić z malą?
Prowokator!kunzang pisze:Pytanie: Ty odnalazłeś te słowa, czy może one odnalazły Ciebie?
Re: co mam zrobić z malą?
Od zawsze miałem wrażenie ze z tym światem jest "coś nie tak". Dominowało przeświadczenie ze "coś tu nie gra". Czułem że w życiu tak na prawdę nie chodź o to do czego sie dzisiaj, współcześnie dąży. Długo szukałem jakichś odpowiedzi na moje liczne pytania. Mam wrażenie że coś świat przede mną chce ukryć(troszkę to dziwnie brzmi), chce ukryć odpowiedzi na znaki zapytania. Mam poczucie ze czegoś mi brak w życiu.kunzang pisze:Ty odnalazłeś te słowa, czy może one odnalazły Ciebie?
Gdy pewnego razu szukając jakichś rozpraw filozoficznych na necie odnalazłem "Naukę Buddy". Zacząłem czytać z ciekawości, w duchy myśląc ze pewnie to kolejne puste słowa. Okazało sie ze pierwotnie miałem poświecić temu tekstowi kilka chwil. Po kilku godzinach czytania i przytakiwania w duchu wiedziałem ze znalazłem jakąś odpowiedz na dręczące pytania. Człowiekiem byłem słabym, nadal jestem. Jednak słowa nauki pomogły mi odnaleźć spokój którego tak potrzebowałem...
Czy to słowa mnie znalazły? było by to dla mnie zaszczytem;]
Mam zamiar teraz zagłębić się w teksty w bibliotece buddyzmu oraz przeczytać "Buddyzm dla początkujących" za który serdecznie dziękuje.
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Zdaje się, że poważnie wprowadzasz w błąd pytającego. Jeśli nie wiesz, nie odpowiadaj.LordD pisze:A tym się nie przejmuj, to jakiś wymysł lamy Olego. Na podobnej zasadzie ksiądz święci jajka na Wielkanoc.Roch pisze:Mam takie pytanie: na czym polega błogosławieństwo bo nie do końca rozumiem? w jakim celu się go stosuje i jakie ma ono działanie?
Cytując za http://www.rigpawiki.org
blessing - chin lap [Tib.]. In The Tibetan Book of Living and Dying, the true meaning of blessing is defined as “a transformation in which your mind transcends into the state of the absolute.”
His Holiness the Dalai Lama defines ‘blessing’ in his commentary on the second part of Kamalashila’s Stages of Meditation:
"The Tibetan word for blessing, chin lap, can be broken into two parts—chin means ’magnificent potential’ and lap means ‘to transform’. So chin lap means ‘transforming into magnificent potential.’ Therefore, blessing refers to the development of virtuous qualities that you did not previously have and the improvement of those good qualities that you have already developed. It also means decreasing the defilements of the mind that obstruct the generation of wholesome qualities. So actual blessing is received when the mind’s virtuous attributes gain strength and its defective characteristics weaken or deteriorate."
Tyle teorii. I parę słów z wywiadu Karmapy Taje Dordże odnoszących się do praktycznego wymiaru tego tematu:
TD: I think people come for a blessing because they are looking for something. I'm giving them blessing in order to satisfy their hopes. This is how it is with most people. However, in certain individual cases it is not just that. In some cases, practitioners are able to receive the blessing of the Dharma. In such cases they will get true spiritual support on their path. They really benefit from the blessing.
BT: How would you define blessing?
TD: Blessing - the Tibetan term for that is 'jinlab' - more or less means that one supports someone so that he develops on the right path without going into a wrong direction. This in turn will give the person confidence and therefore the ability to naturally proceed on the spiritual path. Therefore, blessing helps a person to be stable and to achieve the results of his practice easier and faster.
BT: What is happening when somebody is being blessed?
TD: It depends on the person. When someone maintains a pure vision, is very devoted, and has little karmic obscurations, it is possible that that person has unusual experiences while being blessed. In such cases, it is in fact possible that during the individual moments of the blessing a person progresses through certain stages and paths of spiritual development, and he therefore goes through various steps of realization. This is quite rare, however. In most cases people will rather feel some kind of general support.
Tutaj kilka słów odnośnie mali:
http://www.buddyzm.edu.pl/pytania/2002/050.html
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Wiem o co chodzi. Ale intencją mą było, żeby początkujący nie rozdrabniał się na aż takie szczegóły, żeby poznał na początek buddyzm od strony bardzo ogólnej. Ale oczywiście masz rację, wszak podałem mu nieprawdziwą informację w trochę prześmiewczej formie. Tak czy inaczej uważam, ze nie ma co się rozdrabniać na takie szczegóły bo mętlik w głowie gwarantowany... najpierw ogóły trzeba zapodać np. krótką charakterystykę poszczególnych buddyjskich tradycji. Wiem to po sobie, kiedy zaczynałem się interesować buddyzmem to naprawdę w głowie miałem chaos.jw pisze: Zdaje się, że poważnie wprowadzasz w błąd pytającego. Jeśli nie wiesz, nie odpowiadaj.
Re: co mam zrobić z malą?
skąd ja to znam<mysli>;]LordD pisze:Wiem to po sobie, kiedy zaczynałem się interesować buddyzmem to naprawdę w głowie miałem chaos.
Dzięki jw za dobre chęci ale jest marny z angielskiego tak ze nie rozumiem zupełnie co tam pisze...
A czy moglibyście mi dać jakieś linki do tych szczepów(?)odmian(?) Buddyzmu tak abym mógł załapać o co w nich chodzi;]
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Theravada
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mahajana -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zen
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wad%C5%BCrajana -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzogczen , http://pl.wikipedia.org/wiki/Bon_%28religia%29 .
Nie dam sobie głowy uciąć za rzetelność tych charakterystyk, ale na taki ogólny orient powinno wystarczyć.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mahajana -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zen
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wad%C5%BCrajana -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzogczen , http://pl.wikipedia.org/wiki/Bon_%28religia%29 .
Nie dam sobie głowy uciąć za rzetelność tych charakterystyk, ale na taki ogólny orient powinno wystarczyć.
Re: co mam zrobić z malą?
Theravada;] tym jestem zainteresowany, to wydaje mi sie najbliżej tradycyjnej nauki Buddy Siakjamun. Chyba to co czytałem "Nauka Buddy" jest najbliżej Theravada;]
A jeśli bym chciał pomedytować dla złagodzenia niemiłych doświadczeń ostatnich dni czy mogę tak porostu bez nauczyciela, specjalnej wiedzy książkowej? czy raczej to nic mi nie da?
A jeśli bym chciał pomedytować dla złagodzenia niemiłych doświadczeń ostatnich dni czy mogę tak porostu bez nauczyciela, specjalnej wiedzy książkowej? czy raczej to nic mi nie da?
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Co do bliskości tradycyjnym naukom Buddy to sprawa nie jest tak oczywista - Budda wygłaszał swe nauki do ludzi o różnych osobowościach i możliwościach, więc używał różnych stylów nauczania, więc spadkobiercy tych nauk poszli różnymi drogami. Tak czy inaczej... wszystkie te drogi to autentyczna Dharma Buddy. Aha i nie oszukuj się, że bez nauczyciela się obędzie. Na początek warto się skontaktować z praktykującymi w danej tradycji to cię naprowadzą na nauczycieli.
Jeśli interesuje cię therawada to zerknij poniżej.
http://anatta.pl/vipassana/download/Vipassana.pdf - podstawowa medytacja w tej tradycji. Warto żebyś to przeczytał. Więcej info i forum tutaj:
http://theravada.int.pl/
http://anatta.pl/vipassana/index.php
Jeśli polubisz mahajanę oraz to co z niej wyrosło to tutaj (czyli w zasadzie będzie to głównie zen):
http://mahajana.net/
http://zen.pl/
http://www.kanzeon.pl/
http://kannon.pl
A co do wadżrajany, dzogczen i bon to już mam mniejszy orient, więc nie znam za bardzo linków.
Jeśli interesuje cię therawada to zerknij poniżej.
http://anatta.pl/vipassana/download/Vipassana.pdf - podstawowa medytacja w tej tradycji. Warto żebyś to przeczytał. Więcej info i forum tutaj:
http://theravada.int.pl/
http://anatta.pl/vipassana/index.php
Jeśli polubisz mahajanę oraz to co z niej wyrosło to tutaj (czyli w zasadzie będzie to głównie zen):
http://mahajana.net/
http://zen.pl/
http://www.kanzeon.pl/
http://kannon.pl
A co do wadżrajany, dzogczen i bon to już mam mniejszy orient, więc nie znam za bardzo linków.
Re: co mam zrobić z malą?
ale po co mi nauczyciel?
"Lecz ci, którzy usłyszeli naukę Buddy nie cierpią"
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: co mam zrobić z malą?
Jasne, to ty jesteś kapitanem, ale statek potrzebuje załogi (społeczność praktykujących) i przede wszystkim nawigatora (nauczyciel). Samemu można się zgubić gdzieś w czeluściach oceanu.Roch pisze:ale po co mi nauczyciel?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: co mam zrobić z malą?
rozmowa na temat łączenia wiary w boga z buddyzmem została wydzielona TUTAJ
- pakol
- Posty: 90
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 13:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: diamentowa droga
- Lokalizacja: S-c/Będzin
Re: co mam zrobić z malą?
Bo buddyzm nie jest tylko filozofią, jest zestawem metod do pracy z umysłem.Roch pisze:ale po co mi nauczyciel?
Jak wchodzisz do apteki to nie kupujesz leków 'na ładne opakowanie' tylko na receptę. Receptę wypisuje przeważnie ktoś, kto wie jak te lekarstwa działają i jaki jest stan twojego zdrowia...
Jeśli Małysz chce kolejny puchar, to siedzi z trenerem całe lato ...
Jeśli chcesz pracować z umysłem potrzebujesz 'trenera' od metod pracy z umysłem...
z książką można poczuć klimat, zdobyć informację, ale buddyzm to przede wszystkim praktyka - czasem na tyle intensywnie wpływająca na nas, że potrzebujemy kontroli - nauczyciela i przyjaciół, sangi...
... tak myślę ...
pozdrawiam
pawcio vel pakol
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...