Jak to jest z Dzogczen w Bon?

dyskusje i rozmowy

Moderator: kunzang

surdik
Posty: 95
Rejestracja: sob paź 08, 2011 14:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: nie wiedziałem co tu wpisać

Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: surdik »

Czemu w polskich ośrodkach Bon, raczej praktykuje się tantrę, niż Dzogczen, który jeśli dobrze zrozumiałem jest najwyższą praktyką i cechuje go znacznie większa prostota?
Czy trudno bez doświadczenie z tantrą praktykować Dzogczen?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
surdik pisze:Czemu w polskich ośrodkach Bon, raczej praktykuje się tantrę, niż Dzogczen, który jeśli dobrze zrozumiałem jest najwyższą praktyką i cechuje go znacznie większa prostota?
Nie wiem skąd masz takie informacje :89: Na przykład w ośrodkach yungdrung bon Związku Garuda praktykuje się np ''Pięć walecznych sylab'', ''Trul-khor'', szine, itd... które są praktykami dzogczen pochodzącymi z cykli nauk dzogczen: a-krid, siang siung nien dziu. Wiem też, że praktykuje się ''Pięć Rodzin Buddów'' z cyklu siang siung nien dziu czy nauki dzogczen pochodzące z cyklu yetri thasel.
surdik pisze:Czy trudno bez doświadczenie z tantrą praktykować Dzogczen?
To zależy od danej osoby.
Można praktykować dzogczen praktykując jednocześnie tantrę. Są też tantry, które są zintegrowane z poglądem dzogczen. Taką tantrą, która jest dobrze znana w Polsce i której owocem jest naturalny stan /jest zintegrowana z poglądem dzogczen/, jest Tantra Matki /Tarlam Madziu/.

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
surdik
Posty: 95
Rejestracja: sob paź 08, 2011 14:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: nie wiedziałem co tu wpisać

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: surdik »

A rozumiem, dzięki za odpowiedź.
Bo z tego co widziałem na stronach ośrodków, praktyka składa się głównie z 9 oczyszczających oddechów, Tsa Lung i 5 Wojowniczych Sylab Źródłowych.

Myślałem, że to z tej samej tradycji co praktyki Dzogczen, ale inne praktyki.
Ok, lepiej na razie będę sobie pisał w dziale pytań początkujących.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
surdik pisze:(...) Bo z tego co widziałem na stronach ośrodków, praktyka składa się głównie z 9 oczyszczających oddechów, Tsa Lung i 5 Wojowniczych Sylab Źródłowych.
Te Tsa Lung, praktykowane w ośrodkach, pochodzą z Tarlam Madziu, natomiast 9 oczyszczających oddechów i 5 Wojowniczych Sylab Źródłowych /inna nazwa to, pięć walecznych sylab/, to praktyki dzogczen. Na przestrzeni lat, to co się praktykuje w ośrodkach zmienia się.
W ramach dzogczen mamy różne linie przekazu, oraz różne cykle nauk dzogczen - trzymając się yungdrung bon, mamy cztery główne cykle nauk dzogczen: siang siung nien dziu, a-krid, dzogczen /nie chodzi tu generalnie o dzogczen, a o konkretny cykl nauk dzogczen, który w y.b. ma taką nazwę/, i yetri thasel.
surdik pisze:Myślałem, że to z tej samej tradycji co praktyki Dzogczen, ale inne praktyki.
Nie rozumiem - możesz szerzej? Dzogczen jest nauczane w ramach różnych tradycji.
surdik pisze:Ok, lepiej na razie będę sobie pisał w dziale pytań początkujących.
To nie jest konieczne - możesz swobodnie pytać w dowolnym dziale, byle było to związane z profilem danego działu. Może się jednak tak zdarzyć, że moderator - zwłaszcza gdy będzie to ogólne pytanie - przeniesie Twój temat właśnie do działu przeznaczonego na pytania początkujących.

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
surdik
Posty: 95
Rejestracja: sob paź 08, 2011 14:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: nie wiedziałem co tu wpisać

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: surdik »

Z tego co się orientowałem (bo szukałem kiedyś ośrodka), Dzogczen jest praktykowany w tradycjach Ningmapa i Yundrungen Bon. I naczytałem się troche o Dzogczen, z książek i pięknych wierszów mówiących o niedualności, przestrzeni, swobodzie, naturalnych, pierwotnych stanach umysłu*. I takie miałem wyobrażenie, że praktyka jest bardzo prosta (nie w sensie, że łatwa), pozostawiania umysłu takiego jaki jest itp. Coś jak w Zen, Shikantaza.
Natomiast przy Tsa Lung i 5 Wojowniczych Sylabach Źródłowych, biorąc pod uwagę, że jest wizualizacja, wydawanie różnych dźwięków i ruchów, mylnie założyłem, że jest to inna praktyka niż Dzogczen i dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu.

Pozdrawiam.


* użyłem tych słów w potocznym znaczeniu i własnym odczuciu, niekoniecznie jako prawidłowych określeń.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
surdik pisze:(...) I takie miałem wyobrażenie, że praktyka jest bardzo prosta (nie w sensie, że łatwa), pozostawiania umysłu takiego jaki jest itp.
Bo tak jest, dzogczen jest bardzo proste - pozostawia się wszystko takim jakim jest, włącznie z samym sobą. Nie ma miejsca awersja, lgnięcie czy obojętność. To wszystko.

Natomiast, by było to łatwiejszym i rozpoznanym, stosuje się drugorzędne praktyki, których jest wiele, a są one związane z wymiarem ciała /ruch, lub bezruch/, mowy /dźwięk, cisza/ i umysłu /wizja, brak wizji/ człowieka. Są w tych praktykach wizualizacje, bywa, że jest dźwięk, który się intonuje, a i czasami pojawia się w niektórych praktykach ruch; może też mieć miejsce bezruch, cisza i spoczywanie w wizji, którą właśnie się postrzega.

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
surdik
Posty: 95
Rejestracja: sob paź 08, 2011 14:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: nie wiedziałem co tu wpisać

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: surdik »

Dziękuję za wyjaśnienie.
Pozdrawiam.
surdik
Posty: 95
Rejestracja: sob paź 08, 2011 14:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: nie wiedziałem co tu wpisać

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: surdik »

A jeszcze jedno pytanko. Wiesz może od jakiego nauczyciela w Polsce można otrzymać instrukcję do praktyki Dzogczen?
Ale właśnie chodziło by mi o pozostawianie umysłu takiego jakim, naturalny stan itp., bez wizualizacji, ruchu i dźwięków, czyli właśnie taką prostą praktykę.
A może wystarczy instrukcja z książki? Jeśli tak to jakiej? Myślałem o 'Być tu i teraz' James Low.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jak to jest z Dzogczen w Bon?

Nieprzeczytany post autor: pawel »

Cześć!
surdik pisze:A jeszcze jedno pytanko. Wiesz może od jakiego nauczyciela w Polsce można otrzymać instrukcję do praktyki Dzogczen?
Ale właśnie chodziło by mi o pozostawianie umysłu takiego jakim, naturalny stan itp., bez wizualizacji, ruchu i dźwięków, czyli właśnie taką prostą praktykę.
A może wystarczy instrukcja z książki? Jeśli tak to jakiej? Myślałem o 'Być tu i teraz' James Low.
Pozdrawiam.
Z książki nie można tego otrzymać :)
W większości publikacji nt. dzogczen znajdziesz to właśnie napisane w środku, ewentualnie poza niektórymi publikacjami zawierającymi transkrypcje (chyba jest tak w przypadku tej właśnie książki J. Low że nie jest to napisane wprost (tym niemniej coś tam jest, na temat żywości przekazu, itd.)) tego nie ma.

W Polsce bywa sporo nauczycieli którzy udzielają nauk dzogczen - polecałbym Ci wybrać się na odosobnienie i poprosić o instrukcję; jeśli tematem danego odosbnienia będzie dzogczen to wówczas prawdopodobnie proszenie nie będzie konieczne, mistrz będzie wyjaśniał na temat natury umysłu dla całej sali i wówczas jest to ten moment, kiedy słuchając nauk i ewentualnie podążając za instrukcją można mieć doświadczenie i zrozumienie.
Skoro piszemy w panelu Bon, to mistrzów Bon odwiedzających regularnie Polskę jest kilku.
Z innej linii np. Khandro Rinpocze nauczała dzogczen dwa (chyba dwa) lata temu; był także Khyentse Yeshi Nakhai (syn Czogjala Namkhaia Norbu) w listopadzie 2009.

Odnośnie twoich wczeńiejszych pytań:
praktyka 5 Walecznych Sylab to jest praktyka bazująca na tantrze Kunzang A-Khor, jednakowoż praktykowana jest wg sposobu pokazanego przez Tenzina Wangyala Rinpocze; jest to pójście za przykładem Śardzy Taszi Gyaltsena, mistrza Bon który niedawno zrealizował tęczowe ciało - wg jego biografii poświęcał bardzo dużo czasu na tą medytację.

Tak czy owak, to tylko szczegół co skąd pochodzi i czym jest; w samym dzogczen (niezależnie od linii; również w najsurowszym i najbardziej archaicznym - przynajmniej wg Jongdzina Tenzina Namdaka Rinpocze, najbardziej 'czystym' dzogczen - Zhangzhung Nyengyud) znajdziesz wiele praktyk z dźwiękiem, ruchem i wizualizacją. Nawet sama praktyka guruyogi jest oparta na wizualizacji (takiej czy innej).

Kontemplacja, bycie w stanie guruyogi, bycie w naturalnym stanie umysłu - to są synonimy - i jest to głowna praktyka dzogczen, ale to nie znaczy że dzogczen ogranicza się w jakikolwiek sposób czy tylko do tego. Właściwie jest przeciwnie; ale to już jest temat na poczytanie w książkach które wyjaśniają o tym (np. 'Cuda...' Tenzina Wangyala Rinpocze, 'Kryształ...' Namkhai Norbu Rinpocze) oraz na rozmowę z nauczycielem (ewentualnie).

Pozdrawiam!
i małym p.s. miło spotkać kogoś kto zadaje ciekawe pytania dotyczące praktyki; tak czy siak, większość odpowiedzi naprawdę już jest! dlatego odsyłam tu czy tam, nie z lenistwa czy niechęci :)
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Bon”