Znaleziono 2071 wyników
- sob lip 04, 2009 09:59
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Kozetka skutkuje :) Krytyczne spojrzenie na ,,kozetkową skuteczność" z pozycji szamańskich. Ja napisałam ‘skutkuje’ w sensie: zawsze znajdzie się coś bardziej lub mniej nieświadomego do uświadomienia. Psychoanaliza skupia się na manifestacjach nieświadomych poziomów umysłu, gdyby ich brakło, t...
- pt lip 03, 2009 16:04
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Ale być może jest w zenie coś takiego, co całkowicie uzasadnia użycie głównie metody psychoanalitycznej, tego nie wiem. Podobieństwo pomiędzy zen a psychoanalizą to, lakonicznie mówiąc brak sprecyzowanych i z góry założonych celów, poza praktyką/analizą samą w sobie. Doświadczenia szczytowe lub 'oś...
- pt lip 03, 2009 16:00
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Booker, ja też dziękuję, nawet o zielonej herbacie jest tak ładnie napisane
gt
gt
- pt lip 03, 2009 11:56
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Sugerujesz Green Tea, ze w takim przypadku calej sandze tego mistrza Zen przydalaby sie terapia grupowa (moze analityczna, moze systemowa), warsztaty umiejetnosci komunikacji, procesy grupowe, treningi interpersonalne etc ? :) Nie, nie sugeruję. Tomek podał przykład terapeuty psychoanalityka prakty...
- pt lip 03, 2009 11:22
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Psychoanaliza pracuje z nieświadomością, regresem, nerwicą przeniesieniową – z tym wszystkim, co dzieje się wyłącznie wewnątrz pacjenta. Analityk nie wchodzi z pacjentem w związek terapeutyczny, nie buduje z nim relacji. Procesy, które bada się w psychoanalizie nie są procesami opartymi na relacji ...
- pt lip 03, 2009 10:48
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Nie śmiałabym negować wiedzy odkrytej przez psychologię, podobno każdy ją ma :] A jakie są psychologiczne dowody na istnienie podświadomości u każdego? Kozetka skutkuje :) Jeśli kozetka nie skutkowałaby w stosunku do doskonale oświeconego, można byłoby jej użyć jako testu oświeceniowego, co o tym m...
- pt lip 03, 2009 10:32
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Kozetka skutkujeleszek wojas pisze:A jakie są psychologiczne dowody na istnienie podświadomości u każdego?GreenTea pisze: Nie śmiałabym negować wiedzy odkrytej przez psychologię, podobno każdy ją ma
- pt lip 03, 2009 10:13
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Wracając na moment do sprawy kogoś osiągjącego stan buddy - do naszego mitycznego idealnego mistrza. Czy naprawdę uważacie, że z osiągnięciem stanu buddy traci się na zawsze możliwość popadnięcia w pomieszanie? Że jakby, taka osoba nie ma już wówczas żadnej możliwości ustanowienia zaciemnień? No wł...
- pt lip 03, 2009 09:34
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Wracając na moment do sprawy kogoś osiągjącego stan buddy - do naszego mitycznego idealnego mistrza. Czy naprawdę uważacie, że z osiągnięciem stanu buddy traci się na zawsze możliwość popadnięcia w pomieszanie? Że jakby, taka osoba nie ma już wówczas żadnej możliwości ustanowienia zaciemnień? No wł...
- pt lip 03, 2009 09:00
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Nie bardzo rozumiem to co nazywasz procesem w relacjach i dlaczego psychoanaliza nie pozwalałaby pytać o jak napisałaś "cel z perspektywy procesu" ? Psychoanaliza pracuje z nieświadomością, regresem, nerwicą przeniesieniową – z tym wszystkim, co dzieje się wyłącznie wewnątrz pacjenta. Ana...
- czw lip 02, 2009 17:13
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Dlaczego wydaje Ci się, że psychoanaliza usidliła go w "centrum swojego ja" ? Odnosiłam się wyłącznie do możliwości ustalenia celu wizyty Nordstroma u psychoanalityka i celu rozpoczęcia przez niego terapii. Artykuł daje odpowiedzi z poziomu metody psychoanalitycznej. Tymczasem na kozetce ...
- czw lip 02, 2009 13:10
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Ale bez certyfikatu jestemIntraneus pisze:greentea, podoba mi się w jaki sposób o tym piszesz
- czw lip 02, 2009 12:59
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Psychoterapia ‘reperuje’ ego, a buddyzm wykorzystuje je do odkrycia pustości zjawisk. Paradoksalnie, tylko względnie mocna, zdrowa i dobrze zintegrowana osobowość ‘nie rozleci się’ podczas odkrywania własnej pustości. Mocna nie oznacza tutaj nic szczególnego, czego na co dzień nie udałoby się nam w ...
- czw lip 02, 2009 11:36
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Postawię pewne pytanie, które moim zdaniem jest ważne czy wręcz kluczowe w tej dyskusji. Czy waszym zdaniem zen czy też ogólniej buddyzm dysponuje odpowiednimi metodami praktyki, odpowiednimi ,,zręcznymi środkami" by wyleczyć kazdą dolegliwość natury psychologicznej (czyli taką która z punktu ...
- czw lip 02, 2009 09:16
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Można zapytać przecież: po co Nordstrom pojawił się u psychoanalityka? By być dostrzeżonym. By być zrozumianym. By być uratowanym w jakiś sposób. Pytanie po co? rzuciłam w kontekście całościowego procesu zmierzającego ku konkretnej przyszłości. Psychoanalityczny punkt widzenia tutaj nie wystarcza, ...
- śr lip 01, 2009 16:15
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
A czy rzeczy nie są właśnie takimi jakimi są nazwane? Nazwane na kozetce u psychoanalityka, na egzaminie podczas studiów, w rozmowie towarzyskiej z kumplem, w napisanej przez siebie książce, czy we własnych myślach? :diabelek: A teraz poważniej. Według mnie o tyle nie, że przed nazwą jest jeszcze p...
- śr lip 01, 2009 16:01
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Bynajmniej nie zaprzeczam istnienia tego rodzaju doświadczeń, jednynie twierdzę, że są one przygodnymi efektami praktyki. Nie zintegrowane jednak w szerszy kontekst życia praktykującego, mogą często przyczyniać się do alienowania pewnych obszarów doświadczenia, które (jak agresja lub seks) mogą być...
- wt cze 30, 2009 23:59
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Wracam uparcie do tego, co według mnie jest najbardziej interesującą kwestią historii Nordstroma (jest to wątek dotyczący jak sądzę pewnego konkretnego tematu ...), a mianowicie jak ezoteryczne ideały wyręczają lub w przewrotny sposób chronią wielu praktykujących przed konfrontacją z centralnym kon...
- wt cze 30, 2009 23:28
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Czy umiejętność nazywania rzeczy (emocji, myśli, uczuć) takimi jakimi one są jest symptomem zdrowej emocjonalności? Gdyby tak było, to wszyscy po trosze musielibyśmy nie domagać, bo tak do końca nie da się nazwać rzeczy takimi, jakimi są :) Emocjonalność przejawia się głównie poprzez ciało, nazwy t...
- wt cze 30, 2009 13:54
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
To, co jest w tym procesie zaskakujące to fakt, że niepostrzeżenie, poczucie ‘pustki emocjonalnej’ łączone jest przez praktykujących z rzekomym doświadczaniem tej ‘prawdziwej’ buddyjskiej pustki, o której słyszy się w ośrodku, czy na wykładzie. W buddyzmie tybetańskim pracuje się z emocjami w taki ...
- wt cze 30, 2009 13:16
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Kilka skojarzeń ... A co w przypadku, jeśli osoba praktykująca była w dzieciństwie doświadczona tak jak Nordstrom – a pewnie jakby dobrze pogrzebać w pamięci wielu praktykujących sporo by się podobnych przypadków znalazło – i będzie się usilnie starała osiągnąć egzaltowany stan (najwyższego Oświece...
- wt cze 30, 2009 08:58
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Jako tybek O, bratnia dusza, jak miło :) U nas termin "oświecenie" oznacza urzeczywistnienie natury Buddy, a więc całkowite usunięcie wszelkich splamień i nawyków. Oznacza stanie się Buddą. Jest to więc stan nie podlegajacy zmianom, stan nieuwarunkowany, wychodzący poza prawo przyczyny i ...
- pn cze 29, 2009 12:48
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Tomku, ale ciągle jeszcze nie rozumiem, ten artykuł poddaje w wątpliwość (w pewnym sensie poddaje) „mit” oświecenia jako stanu pozbawionego neuroz gt Ktoś zapytał Mistrza Zen Roshiego Kwonga, w jaki sposób Zen traktuje neurozy. Roshi odpowiedział: ja bardzo szanuję swoje neurozy :) Dzięki, Shimsong...
- pn cze 29, 2009 11:13
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
GreenTea napisał: Oświecenie z niewyleczonymi zaburzeniami psychicznymi? Tego w ogóle nie brałam pod uwagę Popraw mnie jeżeli się mylę: czy w Zen nie ma poglądu, że wszystkie istoty są oświecone ? Jeżeli tak to nie odmawiaj nawet najbardziej "niekompetentnym" z Twojego punktu widzenia teg...
- pn cze 29, 2009 10:32
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Tomku, ale ciągle jeszcze nie rozumiem, ten artykuł poddaje w wątpliwość (w pewnym sensie poddaje) „mit” oświecenia jako stanu pozbawionego neuroz, czy poddaje w wątpliwość zdolność odróżnienia „ćpuna samadhi” od prawdziwie oświeconego?
Dzięki za artykuł, pozdrawiam
gt
Dzięki za artykuł, pozdrawiam
gt
- pn cze 29, 2009 10:25
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Ale ten etap, w którym ciągle jeszcze trzeba pracować, by oświecenie utrzymać, to nie jest dopiero etap wyzwolenia? Taki etap też się nazywa oświeceniem?booker pisze:Jak to mówi pewien slogan "osiągnąć oświecenie jest bardzo łatwo - utrzymać je, bardzo trudno".
pzdr, gt
- pn cze 29, 2009 10:06
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
"Wszyscy chcą medytacji, ale myślą o niej w kategoriach lekarstwa i choroby..." No, w moim przypadku nie do końca tak jest, naprawdę wierzę/wiem, że oświeceni chorują i umierają :) Mam na myśli coś całkiem innego: zawsze wydawało mi się, że do uzyskania oświecenia potrzebne są pewne sciśl...
- pn cze 29, 2009 09:27
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
W przypadku Luisa Nordstroma nie wiadomo jednak, czy mamy do czynienia z człowiekiem, który osiągnął tylko pewien głęboki wgląd w swoją Prawdziwą Naturę, czy też z mistrzem, który osiągnął oświecenie ale nie wyleczył zaburzeń psychicznych które powstały w dzieciństwie. Oświecenie z niewyleczonymi z...
- ndz cze 28, 2009 23:28
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
A swoją drogą, jeśli już pominąć kwestię oświecenia, artykuł dobrze pokazuje, jak bardzo ważne jest, by wchodzić w buddyzm z względnie ukształtowanym, mocnym, w miarę dojrzałym „ja”. Może zabrzmi paradoksalnie, ale żeby móc odkryć pustość własnego „ja” trzeba je najpierw wyraźnie poczuć, obrysować m...
- ndz cze 28, 2009 23:06
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Tak??? Wiesz coś bliżej o tym?shimsong pisze:a do tego jeszcze wydaje się być inkarnacją jakiegoś mistrza
pzdr, gt
- ndz cze 28, 2009 22:56
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
O ile dobrze zrozumiałam, opisana historia ma być ilustracją tezy (a zarazem dowodem, że teza jest prawdziwa): „Król oświecenia może nie mieć szat”: To wtedy zdał sobie nagle sprawę [Rubin] z błędności założenia, że oświecenie znaczyć miałoby całkowitą wolność od samooszukiwania się. Nie kładł się a...
- ndz cze 28, 2009 20:24
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Na razie niewiele rozumiem, przeczytam całość. Ale już widzę, że dużo tu literatury pięknej :) zupełnie jakbym czytała opowiadanie (w sensie gatunku epickiego). Jedno mnie zastanowiło, takie odważne użycie słowa "oświecenie". Jak to jest w zen z oświeceniem, rzeczywiście można je osiągnąć ...
- pt cze 26, 2009 14:08
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Czy ludzie, którzy powołują się na współczesną fizykę naprawdę rozumieją o czym ona mówi oraz jaki jest stosunek teorii fizycznych do 'rzeczywistości', do której się one odnoszą. Z mojego doświadczenia wynika raczej, że bardzo trudno jest się powołać na fizykę kwantową, znacznie łatwiej na newtonow...
- pt cze 26, 2009 13:06
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Dzięki, poczytam, ale i tak wiem, że jeśli coś pochodzi z mózgu, to nie oznacza to jeszcze, że przez mózg musi być wyprodukowane, na to dowodów nie ma. Wśród kognitywistów toczą się wielkie boje w tej sprawie.booker pisze:Była o tym na rozmowa na forum tutaj
gt
- pt cze 26, 2009 12:59
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków Co na przykład? I może zbyt potocznie się wyraziłam. Rzecz w tym, że fizyka i kognitywistyka zbliżają się do tych obszarów wiedzy, w których ważą się losy dotychczas przyjmowanych w nauce paradygm...
- pt cze 26, 2009 12:53
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Gdyby okazało się, że nie produkuje, a jedynie przetwarza to, co przychodzi z zewnątrz, buddyzm mógłby stać się popularny z powodu zgodności z wiedzą naukową. Mhm, wcześniej napisałaś, że jeżeli padnie hipoteza, że umysł produkowany jest przez mózg to zachęci to do buddyzmu. Teraz piszesz, że zachę...
- pt cze 26, 2009 12:31
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Wiesz, miałam na myśli głównie fizykę kwantową, ale przecież nie będę się tutaj, przy okazji ankiety, rozpisywać Może kiedyś w innym wątku...airavana pisze:Co na przykład?GreenTea pisze:myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków
pozdrawiam, gt
- pt cze 26, 2009 12:02
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Jeśli padnie hipoteza o biologicznym pochodzeniu umysłu (umysł produkowany jest przez mózg), liczba chętnych do praktykowania buddyzmu może wzrosnąć. O ile pamiętam taki poglad (umysł produkowany jest przez mózg) jest obecnie uznawany w nauce. Tylko dlaczego miało by to mieć wpływ na wzrost chętnyc...
- pt cze 26, 2009 11:49
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Długość dźwięku
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 2575
Re: Długość dźwięku
Ojej, Ikar, jaka fajna nauka Już samo czytanie rozwija uważność i oczywiście pozbawia jakichkolwiek złudzeń o niezłożoności
Czyli dźwięk można usłyszeć, uświadomić sobie (doświadczyć), poczuć (delektować się nim), dotknąć, oznaczyć, rozpoznać - dobrze zrozumiałam?
Pozdrawiam, gt
Czyli dźwięk można usłyszeć, uświadomić sobie (doświadczyć), poczuć (delektować się nim), dotknąć, oznaczyć, rozpoznać - dobrze zrozumiałam?
Pozdrawiam, gt
- pt cze 26, 2009 11:21
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Ta logiczność, czy rozsądek powtarza się nieustannie w tych wypowiedziach zawartych w ankiecie. Są one bardzo ciekawe. Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem... To wygląda troch...
- wt cze 23, 2009 14:21
- Forum: Wasze pierwsze pytania
- Temat: Szkody wyrządzone medytacją?
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 5461
Re: Szkody wyrządzone medytacją?
Nie wiem czy medytacja ma taką siłę by sprowadzić na człowieka chorobę psychiczną. Osobiście myślę, że nie. Myślę oczywiście o buddyjskiej medytacji pod okiem nauczyciela. Ale może czasem działać tak, jak działa katalizator – przyspieszać pewne procesy, wpływać na ich bieg, w taki właśnie sposób, ż...
- ndz cze 21, 2009 19:56
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Niezbędnym jest to aby analityk zawiesił swój własny sposób widzenia świata (najlepiej jak potrafi) i starał się ujrzeć świat poprzez oczy pacjenta, zanurzając się w subiektywności tej drugiej osoby. I właśnie to nie jest wcale takie proste, nawet, gdy się medytuje - projekcje robią swoje, superwiz...
- ndz cze 21, 2009 16:26
- Forum: Buddyzm Zen
- Temat: Mistrz na kozetce
- Odpowiedzi: 310
- Odsłony: 69735
Re: Mistrz na kozetce
Jeżeli substytutem miłości w psychoterapeutycznym związku jest wzajemne zrozumienie, to lepiej wydaje się udać do terapeuty mogącego dostrzec jak najdokładniej siatkę naszego świata znaczeń niż do kogoś kto świat ten może poznać jedynie szczątkowo ... Czyli chodzi tutaj o takich psychoanalityków, k...
- ndz cze 21, 2009 13:36
- Forum: Ateneum - rozważania
- Temat: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 8651
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Jakaś próba reprezentatywna i dobór losowy by się przydały. A czy tę ankietę wypełniali jedynie członkowie tego forum? Kunzang, nie zmienia to postaci rzeczy, statystycznie rzecz biorąc, buddystów z sangi D.D. nie jest wcale tak mało, co w jakiś sposób wpływa na przeciętny profil polskiego buddysty....