Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

dyskusje i rozmowy
jolero
Posty: 21
Rejestracja: śr paź 01, 2008 16:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: jolero »

temat przeniesiony przez GreenTea z działu ''Buddyzm-Polska''

Witam wszystkich. Moj zwiazek z buddyzmem DD trwa juz od prawie 10 lat. Zaczelo sie od przyjecia Schronienia, potem mialem rozne fazy, takze i te, w ktorych dopadalo mnie zwatpienie...Obecnie jestem na etapie intensywnej praktyki. Poniewaz jestem dosc uporzadkowany, zaczalem od Nyndro. Od ok. roku wykonuje poklony, uzbieralo sie juz ich ok. 40 tys. Ostatnio w gompie spytano mnie, czy otrzymalem od Lamy lung na Nyndro. (mieszkam w Niemczech) Przyznam, ze mnie to zaskoczylo i jestem troche w kropce. Poklony pokazano mi dawno temu wlasnie w gompie i szczerze powiedziawszy nie przypuszczalem, ze jest do tego potrzebny przekaz o ile pamietam , nic takiego mi nie powiedziano... teraz zastanawiam sie, czy ta praktyka ma sens, choc oczywiscie dalej poklony robie... Bylem na trzech kursach u Olego i calkiem prawdopodobne, ze taki przekaz mam, ale glowy bym sobie za to uciac nie dal. Prosze Was o rade, chetnie zapytalbym o to samego Lame, ale obecnie kontakt z nim jest dosc utrudniony. Z gory dziekuje za wszystkie zyczliwe porady. Pozdrawiam serdecznie.
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: paolo »

jolero pisze:Witam wszystkich. Moj zwiazek z buddyzmem DD trwa juz od prawie 10 lat. Zaczelo sie od przyjecia Schronienia, potem mialem rozne fazy, takze i te, w ktorych dopadalo mnie zwatpienie...Obecnie jestem na etapie intensywnej praktyki. Poniewaz jestem dosc uporzadkowany, zaczalem od Nyndro. Od ok. roku wykonuje poklony, uzbieralo sie juz ich ok. 40 tys. Ostatnio w gompie spytano mnie, czy otrzymalem od Lamy lung na Nyndro. (mieszkam w Niemczech) Przyznam, ze mnie to zaskoczylo i jestem troche w kropce. Poklony pokazano mi dawno temu wlasnie w gompie i szczerze powiedziawszy nie przypuszczalem, ze jest do tego potrzebny przekaz o ile pamietam , nic takiego mi nie powiedziano... teraz zastanawiam sie, czy ta praktyka ma sens, choc oczywiscie dalej poklony robie... Bylem na trzech kursach u Olego i calkiem prawdopodobne, ze taki przekaz mam, ale glowy bym sobie za to uciac nie dal. Prosze Was o rade, chetnie zapytalbym o to samego Lame, ale obecnie kontakt z nim jest dosc utrudniony. Z gory dziekuje za wszystkie zyczliwe porady. Pozdrawiam serdecznie.
Cześć :)
Do nyndro potrzebny jest lung, czyli ustny przekaz tekstu do tej praktyki oraz wyjaśnienia jak praktykować według tego tekstu. Lama Ole dość często udziela lungu do nyndro, ale możesz je rozpocząć oczekując na lung. Skoro nie masz możliwości spotkania się z lamą Ole wówczas przy najbliższej okazji poproś innego lamę o lung do nyndro. A tym czasem możesz spokojnie kontynuować swoją praktykę nyndro.
PS.
Rozumiem, że pisząc "pokłony" masz na myśli całą praktykę medytacji schronienia i bodhicitty(pierwszą część głównych praktyk nyndro), a nie same pokłony ;)
odczuwaj dobro
jolero
Posty: 21
Rejestracja: śr paź 01, 2008 16:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: jolero »

Hej! Dzięki za szybką odpowiedź. Oczywiście nie robię samych pokłonów, tylko całą medytację, której pokłony są przecież tylko częścią...Przypominam sobie natomiast, że Ole miał na tegorocznym wiosennym kursie w Kassel wykład o Nyndro. Dokładnie 19.04.14. Niestety nie pamiętam, czy dawał wtedy przekaz. Może ktoś był, wie i mógłby mi przypomnieć? Z góry dziękuję...
Awatar użytkownika
gem
Posty: 158
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 18:11
Płeć: mężczyzna
Tradycja: FSM
Lokalizacja: wrocław

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: gem »

Przypomnij sobie czy był taki moment, że lama mówił po tybetańsku coś, a potem prosił o wypowiedzenie słów "rozumiemy" po pstryknięciu palcami.
gem
jolero
Posty: 21
Rejestracja: śr paź 01, 2008 16:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: jolero »

Tal. Było coś takiego, ale wydawało mi się, że chodziło o Schronienie...
Awatar użytkownika
gem
Posty: 158
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 18:11
Płeć: mężczyzna
Tradycja: FSM
Lokalizacja: wrocław

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: gem »

jolero pisze:Tak. Było coś takiego, ale wydawało mi się, że chodziło o Schronienie...
Pokłony to forma medytacji schronienia.
gem
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

jolero pisze:Dokładnie 19.04.14. Niestety nie pamiętam, czy dawał wtedy przekaz. Może ktoś był, wie i mógłby mi przypomnieć? Z góry dziękuję...
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość, Jolero :D
Podczas tego wykładu nie tylko uzyskałeś bardzo dokładne wyjaśnienia, jak należy wykonywać pierwszą część praktyk Nyndro, ale i również lung na nią, któremu towarzyszył bardzo rozbudowany opis całej medytacji. Miałeś wyjątkowe szczęście, bo tak dokładne wyjaśnienia od samego lamy nie zdarzają się wcale często. Nie dziwię się, że myślałeś, że chodzi o Schronienie, ponieważ „pokłony” są w gruncie rzeczy medytacją Schronienia (i Oświeconej Postawy), jak głosi tytuł książeczki medytacyjnej, o czym wspomnieli już Paolo i gem. W medytacji tej szczególną rolę odgrywa Drzewo Schronienia i rozbudowana wersja formuły Schronienia.

Ten kurs w Kassel nie był kursem Nyndro i rzeczywiście tylko jeden z wykładów poświęcono praktykom wstępnym. Lama Ole zdecydował, że wykład dotyczyć będzie głównie „pokłonów” i całość medytacji Schronienia została przez lamę dokładnie przedstawiona, a wszyscy obecni otrzymali lung na tę właśnie część praktyki. Czy był lung na całe Nyndro tego dnia nie wiem, z nagrania, do którego dotarłam, nie wynika jasno (lungów nie można nagrywać). Natomiast w sprawie lungu na „pokłony” odbył się krótki dialog, stąd wiadomo, że z pewnością miał miejsce.

W początkach października odbędzie się polsko-niemiecki kurs z lamą Ole w Berlinie, na sobotę (4.10) również zaplanowane są wyjaśnienia do praktyk Nyndro, może się wybierzesz? Chciałabym teraz napisać, że warto przyjmować lungi bardziej świadomie, ale sama wiem, że spotkania z lamą nie zawsze przebiegają w taki sposób, jakiego życzyłyby sobie umysły przyzwyczajone do racjonalnego porządku. :)

Pozdrawiam, gt

Ps. Oczywiście, mam na myśli wykład z godziny 15.00, nie ten wieczorny, zapomniałam napisać.
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: paolo »

jolero pisze:Tal. Było coś takiego, ale wydawało mi się, że chodziło o Schronienie...
Dokładnie :ok: Podczas lungu lama nie pstryka palcami a uczniowie nie powtarzają "rozumiem". To są elementy tzw. "ceremonii" przyjmowania schronienia.
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
gem
Posty: 158
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 18:11
Płeć: mężczyzna
Tradycja: FSM
Lokalizacja: wrocław

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: gem »

paolo pisze:
jolero pisze:Tal. Było coś takiego, ale wydawało mi się, że chodziło o Schronienie...
Dokładnie :ok: Podczas lungu lama nie pstryka palcami a uczniowie nie powtarzają "rozumiem". To są elementy tzw. "ceremonii" przyjmowania schronienia.
Tak, ale ta ceremonia jest poprzedzona wyjaśnieniami. Nie pamiętam kursu, na którym byłoby udzielane schronienie (w rozumieniu ceremonialnym), ale bez wskazówek wcześniejszych. (Chyba, że takiego fuksa miałem po prostu, nie wiem).
gem
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: paolo »

gem pisze:
paolo pisze:
jolero pisze:Tal. Było coś takiego, ale wydawało mi się, że chodziło o Schronienie...
Dokładnie :ok: Podczas lungu lama nie pstryka palcami a uczniowie nie powtarzają "rozumiem". To są elementy tzw. "ceremonii" przyjmowania schronienia.
Tak, ale ta ceremonia jest poprzedzona wyjaśnieniami. Nie pamiętam kursu, na którym byłoby udzielane schronienie (w rozumieniu ceremonialnym), ale bez wskazówek wcześniejszych. (Chyba, że takiego fuksa miałem po prostu, nie wiem).
Tak, ale wyjaśnienia do danej praktyki itp. to nie jest lung tylko tri. Lung dotyczy ustnego przekazu samego tekstu praktyki, mantry, sutry, itp. Jest metodą otrzymania błogosławieństwa linii przekazu oraz pozwolenia do stosowania danego tekstu. Czasem bywa tak, że lung jest poprzedzony wyjaśnieniami do praktyki danej medytacji, itp. :)
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

Gem, na tym wykładzie, o którym wspomniał Jolero, z pewnością nie było ceremonii Schronienia, była albo poprzedniego dnia, albo na wykładzie wieczornym. Jolero prawdopodobnie nawiązywał do jakiegoś innego spotkania, gdy rzeczywiście Schronienie przyjmował. Natomiast w Kassel cały wykład popołudniowy poświęcony był medytacji Schronienia i Oświeconej Postawy i w trakcie wykładu lama Ole na pewno przekazał lung na pierwszą z praktyk Nyndro.

Wyjaśnienia podczas ceremonii Schronienia przebiegają nieco inaczej, niż ma to miejsce w przypadku wyjaśnień do medytacji Schronienia. Ale ktoś, kto dopiero wchodzi w praktykę może mieć początkowo kłopoty z ustaleniem z czym w danej chwili ma do czynienia, bo w obu przypadkach dużo mówi się o Schronieniu.

Pozdrawiam, gt
jolero
Posty: 21
Rejestracja: śr paź 01, 2008 16:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: jolero »

Kochani, wszystkim stokrotnie dziękuję:))) kamień z serca. Niepotrzebnie sobie coś wgrałem... Sam wykład pamiętam bardzo dobrze, natomiast przekaz najwyraźniej mi umknął z pamięci... Czyżby kolejna perfidna sztuczka ego? Staram za to wykonywać świadomie całą praktykę, a teraz będę miał dodatkową motywację;))) co do Schronienia, to mam je od jakichś 12 lat i ten moment pamiętam dobrze, gdyż z jakiegoś mi nieznanego powodu otrzymałem je dwa razy. To znaczy dwa razy Ole dotknął Gau mojej głowy. Później, przez 2 kolejne dni męczyła mnie migrena;))) znajomi śmiali się mówiąc, że jestem chyba szczególnie trudnym typem, skoro dostałem podwójną inicjację...wszystkim jeszcze raz podziękowania i życzenia powodzenia w oczyszczaniu ,,diamentu umysłu''...
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj Jolero

Nie odbierasz PW, tak więc w tym temacie prośba z mej strony - uzupełnij w ''panelu użytkownika'' pola: ''płeć'' i ''tradycja''. Są one wymagane /od paru lat/ na forum. Wyjaśnienie znajdziesz w przedostatnim poście regulaminu forum.

Pozdrawiam

:14:
.
dane :580:
jolero
Posty: 21
Rejestracja: śr paź 01, 2008 16:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: jolero »

Witam. Już uzupełniłem;)) w związku z Waszymi sugestiami nasunęły mi się jeszcze inne pytania. Rozumiem, że jeśli chodzi o Nyndro, to na każdą część Praktyki tzn. Diamentowy Umysł i Podarowanie Mandali konieczny jest osobny przekaz? Jeśli tak, to czy muszą one pochodzić od jednego nauczyciela, czy nie ma to znaczenia?
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: Pytanie o przekaz w Diamentowej Drodze

Nieprzeczytany post autor: paolo »

jolero pisze:Witam. Już uzupełniłem;)) w związku z Waszymi sugestiami nasunęły mi się jeszcze inne pytania. Rozumiem, że jeśli chodzi o Nyndro, to na każdą część Praktyki tzn. Diamentowy Umysł i Podarowanie Mandali konieczny jest osobny przekaz? Jeśli tak, to czy muszą one pochodzić od jednego nauczyciela, czy nie ma to znaczenia?
Niekoniecznie. Tradycyjnie wszystkie części nyndro zawarte są w jednym tekście.Jeśli lama udziela lungu do nyndro, wówczas czyta cały tekst. Przekaz do nyndro jest jeden. Chociaż jest tutaj mały wyjątek. Otóż poleca się(o ile jest to możliwe), aby osoba wykonująca praktykę "Diamentowego Umysłu" postarała się otrzymać inicjację "Diamentowego Umysłu"). Nie jest to wymóg, obowiązkowe, ale raczej dodatkowe wsparcie(w kontekście nyndro). Natomiast wyjaśnienia do poszczególnych części mogą być udzielane osobno. Nie ma obowiązku ani tradycji pobierania nauk, czy wyjaśnień do praktyki nyndro(lub innych)tylko od jednego lamy. Możesz spokojnie otrzymać lung do nyndro od jednego lamy, a po wskazówki, czy jakieś dodatkowe wyjaśnienia itp. udać się do innych lamów. Wszystko jest sztuką możliwego. Ja sam zacząłem nyndro u jednego lamy a skończyłem u innego. W między czasie po wskazówki udawałem się(często) do jeszcze innego lamy, bo akurat tego miałem "pod ręką" :)
odczuwaj dobro
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”