torma

dyskusje i rozmowy
Siwy Jogin
Posty: 428
Rejestracja: śr lis 08, 2006 22:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: dzogczen
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

torma

Nieprzeczytany post autor: Siwy Jogin »

Jakie macie przepisy na wykonanie tormy?
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: paolo »

Do różnych sadhan używa się różnych torm. W związku, z czym istnieje wiele przepisów opisujących jak je zrobić nie mniej są pewne wspólne ogólne informacje. Najprostszy przepis jest taki, że jeśli nie wiesz jak wykonać tradycyjna tormę wówczas możesz użyć jakieś ciastko, owoc czy…kromkę chleba. Przy czym przy łagodnych praktykach warto zwrócić uwagę na pewien szczegół. Otóż, kiedy podczas praktyki używamy ciastka, warto sprawdzić ich skład by na przykład w ciastku ofiarowanym łagodnym jidamom nie było na przykład tłuszczu zwierzęcego, jajek itp. Torma dla łagodnych jidamów powinna być zrobiona z rytualnie czystych wegetariańskich substancji. Tradycyjnie mówi się o trzech białych substancjach: mleko, jogurt, masło i trzech słodkich substancjach: miód, cukier, melasa.
Dodam jeszcze, że to co stawiamy na ołtarzu faktycznie nie jest tormą to jest obiekt wsparcia reprezentujący tormę. Prawdziwą tormę ofiarowuje się mentalnie poprzez wizualizację, mantrę i mudrę.
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

paolo pisze:Przy czym przy łagodnych praktykach warto zwrócić uwagę na pewien szczegół. Otóż, kiedy podczas praktyki używamy ciastka, warto sprawdzić ich skład by na przykład w ciastku ofiarowanym łagodnym jidamom nie było na przykład tłuszczu zwierzęcego, jajek itp. Torma dla łagodnych jidamów powinna być zrobiona z rytualnie czystych wegetariańskich substancji. Tradycyjnie mówi się o trzech białych substancjach: mleko, jogurt, masło (...)
Wtrace sie, bo widze tu sprzecznosc... mleko, jogurt i maslo sa pochodzenia zwierzecego i zawieraja tluszcz zwierzecy. Dlaczego wiec trzeba zwracac uwage na to, zeby w ciastkach (kupowanych?) nie bylo tluszczy zwierzecych? I jak ofiarowywano w Tybecie? Margaryny przeciez nie znano.
I dlaczego ciastka bez jajek? Jesli ciastko zawiera tylko bialko, to tez nie wolno go ofiarowac?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:Wtrace sie, bo widze tu sprzecznosc... mleko, jogurt i maslo sa pochodzenia zwierzecego i zawieraja tluszcz zwierzecy.
Tłuszcz zwierzęcy rozumiany jako to, co zostaje po uboju zwierzęcia - generalnie chodzi o to, by to, co wchodzi w skład tormy dla łagodnych manifestacji nie wiązało się bezpośrednio z uśmiercaniem istot.
atomuse pisze:Margaryny przeciez nie znano.
A no nie znano - proszę podaj skład margaryny? :)
paolo pisze:Tradycyjnie mówi się o trzech białych substancjach: mleko, jogurt, masło i trzech słodkich substancjach: miód, cukier, melasa.
A to wszystko zwyczajowo wiąże się mąką, acz tormy maślane są podstawą :)

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:proszę podaj skład margaryny? :)
Mmm? :zdziwko: Po co Ci tu sklad margaryny?
kunzang pisze:
paolo pisze:Tradycyjnie mówi się o trzech białych substancjach: mleko, jogurt, masło i trzech słodkich substancjach: miód, cukier, melasa.
A to wszystko zwyczajowo wiąże się mąką
Czyli z tych szesciu substancji plus maka robi sie tormy? Jesli tak, to w jakich proporcjach?
kunzang pisze:acz tormy maślane są podstawą :)
Herbatka maslana, lampki maslane, to dziwne, zeby tradycyjne tormy byly z czego innego :)
Przy niskich temperaturach w klasztorach nawet sie nie stopia ;)


(A jajek pewnie nie mozna, bo w Himalayach kur sie nie hoduje...)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:Mmm? :zdziwko: Po co Ci tu sklad margaryny?
Jeżeli w skład owej margaryny nie wchodzi nic co wiąże się z ubojem zwierząt - znaczy odbieraniem życia - to jest dobrze.
atomuse pisze:Czyli z tych szesciu substancji plus maka robi sie tormy? Jesli tak, to w jakich proporcjach?
Torma jest formą stałą, taka rzeźba znaczy... chodzi o uformowanie danej formy, gdzie masło jest podstawą i bywa, iż stwarza to granice dla powstania danej formy tormy... ale tu, mąka idzie w sukurs.
atomuse pisze:Herbatka maslana, lampki maslane, to dziwne, zeby tradycyjne tormy byly z czego innego :)
Przy niskich temperaturach w klasztorach nawet sie nie stopia ;)
Dobre :)
atomuse pisze:(A jajek pewnie nie mozna, bo w Himalayach kur sie nie hoduje...)
Znają. Jajko jest zapłodnione... podając jajko jako ofiarę, podajesz trupa - uśmiercony płód.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:Torma jest formą stałą, taka rzeźba znaczy...
No ale z czego jest ta rzezba?
Moje pytanie szlo w kierunku, czy te szesc substancji miesza sie razem.
kunzang pisze:chodzi o uformowanie danej formy, gdzie masło jest podstawą i bywa, iż stwarza to granice dla powstania danej formy tormy... ale tu, mąka idzie w sukurs.
Czyli tormy byly najpierw (:hyhy:) z samego masla? /Edit Czy tylko ich ozdoby?
kunzang pisze:
atomuse pisze:Herbatka maslana, lampki maslane, to dziwne, zeby tradycyjne tormy byly z czego innego :)
Przy niskich temperaturach w klasztorach nawet sie nie stopia ;)
Dobre :)
Jakby sie blizej przyjrzec, to mozna nawet dostrzec trzy stany masla: staly, plynny, ulotny. Analogicznie do wody.
kunzang pisze:Jajko jest zapłodnione... podając jajko jako ofiarę, podajesz trupa - uśmiercony płód.
A z jakich skladnikow robiono (tradycyjne) tormy dla gniewnych jidamow?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
atomuse pisze:No ale z czego jest ta rzezba?
Z masła.
atomuse pisze:Moje pytanie szlo w kierunku, czy te szesc substancji miesza sie razem.
Ma odpowiedź szła w kierunku - bywa różnie, a masło jest podstawą.
atomuse pisze:A z jakich skladnikow robiono (tradycyjne) tormy dla gniewnych jidamow?
Tu, zmilczę, bo to jest zależne od preferencji danego yidama.

Pozdrawiam
kunzang

ps
atomuse pisze:Jakby sie blizej przyjrzec, to mozna nawet dostrzec trzy stany masla: staly, plynny, ulotny. Analogicznie do wody.
Jasne... para maślana jest wszechobecna ;)
.
dane :580:
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: tomo »

kunzang pisze:
atomuse pisze:(A jajek pewnie nie mozna, bo w Himalayach kur sie nie hoduje...)
Znają. Jajko jest zapłodnione... podając jajko jako ofiarę, podajesz trupa - uśmiercony płód.
Ale przecież jajko nie musi być zapłodnione i w sklepach głównie takie kupujemy. Więc w czym problem ;)?
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
tomo pisze:Ale przecież jajko nie musi być zapłodnione i w sklepach głównie takie kupujemy. Więc w czym problem ;) ?
Chcesz porozmawiać o sklepach w tybecie? ;)

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: paolo »

Pragnę przypomnieć, że temat tutaj dotyczy torm a nie kuchni tybetańskiej ;).
Jeśli chodzi o substancje jakie wcześniej wymieniłem to ich spis pochodzi z Indii a do Tybetu trafił wraz z buddyzmem. Pierwotnie tormy były zwykłym jedzeniem, które stanowiło podstawę do tej formy praktyki. Dopiero w Tybecie rozwinęła sie tradycja lepienia torm z ciasta, które jest najczęściej mieszaniną mąki i wody lub mąki i masła niekiedy robione były z samego masła. Nie mniej czasem dodaje się do ciasta dodatkowo różne inne substancje itd.
Tormy gniewnych form robi sie również z mąki i wody lub mąki i masła. Ciasto na tego typu tomy najczęściej farbuje sie na czerwono. dodatkowo można dodać czosnek, alkohol, odrobinę mięsa itp. Tak samo jak w przypadku torm dla jidamów łagodnych jeśli ktoś nie chce, nie może czy nie potrafi zrobić tradycyjnej tormy dla gniewnych jidamów może użyć jakieś ciastka, owoce itp.
odczuwaj dobro
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

atomuse pisze:A z jakich skladnikow robiono (tradycyjne) tormy dla gniewnych jidamow?
Wydaje mi się, ze trochę błędnie się określa Idamy gniewne czy Strażników gniewnych? Raczej bardziej adekwatna jest nazwa Idama Groźnego lub Strażnika Groźnego bo idamy i czy strażnicy tak naprawdę nie są gniewne lecz tak tylko wyglądają. Terminologii Bóstwa Groźnego na określenie Strażnika Czadrupy lub Bóstwo Opiekuńcze użyła w książce „Mahakala” Joanna Grela.
Torma dla Czadrupy codzienna powinna być ulepiona z ciemnej mąki, najlepiej prażonej mąki gryczanej lub jęczmiennej. Taką instrukcje otrzymał Kjungpo Naldzior w momencie uzyskania sadhany. W zależności od klasy tantr i typu bóstwa mąkę w zbogaca się różnymi domieszkami w magiczny sposób te dodatki cos gwarantują :
zioła – zdrowie, kamienie szlachetne –bogactwo, ziarna- obfitość pożywienia, itd.
Czerwony kolor tormy symbolizuje krew wrogów. Uważa się, ze buddyści zastąpili ofiary krwawe, które były składane bóstwa w starożytnym Tybecie ofiarami bez krwawymi ale wyznawcy Bon uważają, ze to oni tak zrobili zgodnie z naukami Szienraba Miłocze.
W każdym bądź razie słyszałem o pewnych spaczeniach w buddyzmie tybetańskim ludowym gdzie używano prawdziwej krwi.

Zdjęcia torm
Awatar użytkownika
sosnowiczanin
Posty: 412
Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Bon
Kontakt:

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: sosnowiczanin »

W każdym bądź razie słyszałem o pewnych spaczeniach w buddyzmie tybetańskim ludowym gdzie używano prawdziwej krwi.
tak, ponieważ ciągle żywy jest bon 'starożytny', w Indiach, Nepalu i Tybecie.
poza tym dla gniewnych głodnych duchów, np. Dzialpo, składa się mięso i krew.
paolo
Senior User
Posty: 398
Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Re: torma

Nieprzeczytany post autor: paolo »

atomuse pisze:trace sie, bo widze tu sprzecznosc... mleko, jogurt i maslo sa pochodzenia zwierzecego i zawieraja tluszcz zwierzecy. Dlaczego wiec trzeba zwracac uwage na to, zeby w ciastkach (kupowanych?) nie bylo tluszczy zwierzecych? I jak ofiarowywano w Tybecie? Margaryny przeciez nie znano.
I dlaczego ciastka bez jajek? Jesli ciastko zawiera tylko bialko, to tez nie wolno go
ofiarowac?
Sprzeczność jest ale pozorna. Substancje pochodzenia zwierzęcego i trzy białe i trzy słodkie substancje to są dwie odrębne kwestie. Jeśli je połączymy to rzeczywiście wygląda to głupio. Jeśli jest to dla ciebie ważne w następnym poście podzielę się szczegółowymi wyjaśnieniami.
Milarepa pisze:Wydaje mi się, ze trochę błędnie się określa Idamy gniewne czy Strażników gniewnych? Raczej bardziej adekwatna jest nazwa Idama Groźnego lub Strażnika Groźnego bo idamy i czy strażnicy tak naprawdę nie są gniewne lecz tak tylko wyglądają.
W pewnym sensie trudno się z tobą nie zgodzić ale... w sanskrycie krodha znaczy, gniew, gniewny. Tak więc dosłownie tłumacząc otrzymamy krodha dharmapala czy np. krodha dewata tj. gniewny opiekun dharmy, gniewne bóstwo. Tak więc uważam, że nie należy próbować na siłę "ugrzecznić" terminologię wadżrajany. każdy adept wadżrajany powinien wiedzieć jaki jest faktyczny powód użycia tego terminu w kontekście nauk o gniewnych jidamach. W przeciwnym razie dziś zmienimy termin "gniewny" jutro np. takie terminy jak mięso człowieka, mocz, kał itp. bo też się źle kojarzą.... ;)
atomuse pisze:A z jakich skladnikow robiono (tradycyjne) tormy dla gniewnych jidamow?
W poprzednim poście podałem ogólny skład torm dla gniewnych jidamów. Milarepa podał opis torm dla Czadrupy. Od siebie dodam jeszcze, ze nie wszystkim gniewnym jidamom ofiarowuje sie tzw. "gniewne tormy" inaczej mówiąc "czerwone tormy". Otóż są tutaj pewne wyjątki np. Biały Mahakala mimo, że jest zaliczany do strażników nauk i jest gniewną formą Buddy Współczucia. Jednocześnie jest on uważany za bóstwo bogactwa. A ponieważ bóstwom bogactwa składa się tzw. "łagodne tormy" inaczej "białe tormy", dlatego również Białemu Mahakali składamy tyb. kartor czyli "białą tormę". Mam tu na myśli symboliczną tormę stawianą na ołtarzu.
odczuwaj dobro
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Tybetański”