Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
japońskie kokoro to chińskie shin, tybetańskie sems, sanskryckie i pālijskie citta.→ Japońskie słowo 'kokoro' tłumaczone tu jako 'serce' odpowiada zarówno sercu jak i umysłowi (także duchowi), a w zasadzie jest nieprzetłumaczalne. Można uznać, że chodzi tu o jakby 'serce-umysł'.
Tybetańskie ''sems'' jest tłumaczone jako umysł - chodzi o umysł rozumiany jako jeden z sześciu zmysłów /choć nie jest to regułą/.piotr pisze:Witaj Abgal,
Cytat:
→ Japońskie słowo 'kokoro' tłumaczone tu jako 'serce' odpowiada zarówno sercu jak i umysłowi (także duchowi), a w zasadzie jest nieprzetłumaczalne. Można uznać, że chodzi tu o jakby 'serce-umysł'.
japońskie kokoro to chińskie shin, tybetańskie sems, sanskryckie i pālijskie citta.
Pozdrawiam,
Piotr
pālijskie citta również często tłumaczy się jako umysł, ale również jako zamierzenie albo serce. Jednak gdy mówi się o sześciu zmysłach to używa się mana a nie citta. I wydaje się, że chociaż wraz z viññāṇa (świadomością) te słowa mają ze sobą coś wspólnego, to odwołują się do innych aspektów poznania i świadomości, i używane są w różnych kontekstach. Citta np. jest blisko spokrewniona z cetanā czyli intencją albo zamiarem (citta → cinteti → ceteti → cetayati → cetanā) i zawiera w sobie ładunek uczuć i myśli.Tybetańskie ''sems'' jest tłumaczone jako umysł - chodzi o umysł rozumiany jako jeden z sześciu zmysłów /choć nie jest to regułą/.
Jako siedlisko sems podaje się serce. Trochę szerzej o tym jak jest to rozumiane przez pryzmat cittamtry /jogaczary/ TUTAJpiotr pisze:pālijskie citta również często tłumaczy się jako umysł, ale również jako zamierzenie albo serce.
niektórzy Theravādini, również utrzymują, że fizyczną podstawą citta jest serce (hadayavatthu).Jako siedlisko sems podaje się serce.
Ciekawy artykuł w temacie:piotr pisze:japońskie kokoro to chińskie shin, tybetańskie sems, sanskryckie i pālijskie citta.→ Japońskie słowo 'kokoro' tłumaczone tu jako 'serce' odpowiada zarówno sercu jak i umysłowi (także duchowi), a w zasadzie jest nieprzetłumaczalne. Można uznać, że chodzi tu o jakby 'serce-umysł'.
faktycznie bardzo ciekawy! Ze swojej strony polecam książkę Bhikkhu Thich Minh Thanha, The Mind in Early Buddhism, która jest kompleksowym studium nad "umysłem".Ciekawy artykuł w temacie:
http://www.thebuddhadharma.com/issues/2 ... onary.html
