Tradycje buddyjskie, droga bezposrednia i droga stopniowa.

dyskusje i rozmowy tyczące się dharmy buddyjskiej

Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx

Awatar użytkownika
siakuhaci
Posty: 78
Rejestracja: pt sie 29, 2008 22:47
Płeć: mężczyzna
Tradycja: zen-Ōbaku

Tradycje buddyjskie, droga bezposrednia i droga stopniowa.

Nieprzeczytany post autor: siakuhaci »

Kazanie mistrza Xu Yuna podczas zebrania modlitewnego w Szanghaju wygłoszone siedemnastego grudnia 1952 roku.

To rozpoczęte przed kilkoma dniami zebranie modlitewne o pokój na świecie jest niemal wyjątkowe. Dzisiaj mistrz Dharmy Wei Fang, opat Miao Zhen i upasakowie Zhao Bozhu, Li Sihao i Fang Zufan, poprosili mnie o głoszenie Dharmy. Korzystam z tej okazji, aby powiedzieć o związkach pomiędzy szkołami chan i Czystej Krainy, aby początkujący mogli obie zrozumieć. Dzisiaj jest pierwszy dzień wyznaczony na praktykę szkoły Czystej Krainy. Praktyka ta polega na powtarzaniu imienia Buddy. Postanowione było, ze mówcą będzie opat Miao Zhen, ale mój czcigodny przyjaciel był bardzo skromny i poprosił mnie o zajęcie jego miejsca.
Ten świat saha, w którym żyjemy, jest gorzkim morzem cierpienia, od którego każdy z nas chce uciec. Jednak aby to zrobić, musimy polegać na Dharmie. O rzeczywistości – jak uczy Dharma Buddy – nie można mówić, gdyż jest niewyrażalna w słowach. Dlatego Sutra Surangama mówi: ”Język nie ma rzeczywistego znaczenia.”
Aby uporać się z mnóstwem różnorodnych skłonności żyjących istot i prowadzić je, wynaleziono niezliczona ilość metod. W Chinach Dharma Buddy podzieliła się na szkoły : chan, winaji, Czystej Krainy i tantryzm. Dla ludzi wyuczonych i doświadczonych ten podział jest zbyteczny, gdyż zdają sobie sprawę, ze Dharma nie podlega różnicowaniu.. Ale początkujący utrzymują sprzeczne opinie i są skłonni dzielić ją na sekty i szkoły, wykazywać różnice, przez co wielce obniżają wartość Dharmy dla oświecenia ludzi.
Powinniśmy wiedzieć, ze zarówno technika huatou, jak i powtarzanie imienia Buddy, są tylko wygodnymi metodami, które są niepotrzebne tym, którzy doszli już do swoich celów przez skuteczny trening. Dlaczego? Ponieważ osiągnęli absolutny stan, gdzie pomieszanie i spokój są jednym, jak księżyc odbity w tysiącu rzek, w których jest jasny i czysty, bez żadnych przeszkód. Przeszkody pochodzą z chmur płynących po niebie i z błota w wodzie. Jeśli istnieją przeszkody, księżyc nie ukarze się mimo swojego blasku, a jego odbicie będzie niewidoczne mimo czystej wody.
Jeśli my, praktykujący Dharmę, zrozumiemy te prawdę i pojmiemy własny umysł, który jest jasny jak księżyc jesienią, i nie będziemy błądzić w poszukiwaniu czegoś na zewnątrz, lecz zwrócimy światło umysłu do wewnątrz, a przy tym nie pozwolimy powstać ani jednej myśli i nie będziemy zwracać uwagi na osiąganie, jak wtedy mogłyby istnieć rożne nazwy i terminy? Tylko dlatego, ze przez niezliczona ilość eonów czepialiśmy się fałszywych myśli oraz z powodu siły naszych nawyków, wielki Budda poprowadził trzysta zgromadzeń w czasie czterdziestu dziewięciu lat swojego nauczania.
Celem wszystkich tych metod jest wyleczenie żyjących istot z rożnych dolegliwości, spowodowanych przez pożądanie, gniew, głupotę i szkodliwe zwyczaje. Jeśli potrafimy uniknąć tego wszystkiego, to jakże możemy sądzić, ze istnieją różnice miedzy żyjącymi istotami? Dlatego pewien starożytny mistrz powiedział:
„ Choć wszystko (z czasem ) wraca do jednej natury u źródła,
jest wiele stosownych metod do osiągnięcia tego celu.”
Najpopularniejszymi ze stosowanych dzisiaj metod są chan i Czysta Kraina. Lecz godne ubolewania jest to, ze wielu członków sanghi nie przestrzega zasad dyscypliny, nie wiedząc, ze Dharma Buddy opiera się na dyscyplinie (sila), medytacji (dhjana) i mądrości (pradżnia). Są one jak trójnóg, który nie może stać, jeśli brakuje choć jednej nogi. Jest to tak ważna sprawa, ze żaden uczeń Dharmy nie powinien jej lekceważyć.
Przekaz chan rozpoczął się, gdy w czasie zgromadzenia na Szczycie Sępa, Czczony Przez Świat uniósł kwiat, a Mahakaśjapa przyjął ten gest z uśmiechem. Nazywa się to pieczętowaniem umysłu przez umysł. Ten przekaz poza słowami jest podstawa całej Dharmy Buddy.
Powtarzanie imienia Amitabhy, czytanie sutr i mantry, są także po to, aby pomoc nam uwolnić się od narodzin i śmierci.
Niektórzy mówią, ze chan jest metodą bezpośrednią, a Czysta Kraina i mantry stopniowymi; tak tez jest, ale różnica miedzy nimi leży jedynie w nazwach i terminach, gdyż w rzeczywistości wszystkie te metody prowadza do tego samego celu. Szósty Patriarcha powiedział: „ Dharma nie jest ani bezpośrednia ani stopniowa, ale ludzkie przebudzenie może być powolne lub szybkie.” Wszystkie metody są dobre aby je praktykować i jeżeli znajdziesz odpowiednia dla siebie to ja praktykuj. Jednak nigdy nie powinieneś wynosić jednej metody, a oczerniać innej, gdyż to powoduje niepotrzebne różnicowanie ich. Najważniejszą rzeczą jest dyscyplina, która powinna być ściśle przestrzegana. Są obecnie zdegenerowani mnisi, którzy nie tylko lekceważą zasady dyscypliny, ale mówią, ze ich przestrzeganie jest forma przywiązania; takie nieodpowiedzialne stanowisko jest szkodliwe i niebezpieczne dla początkujących.
Doktrynę umysłu chan przekazał Mahakaśjapa i jego następcy w Indiach. Stamtąd przeszła do Chin, gdzie ostatecznie została przekazana mistrzowi Hui Nengowi, jej Szóstemu Patriarsze. Był to przekaz prawowiernej Dharmy, która potem rozkwitła.
Szkoła winaji zaczęła się od Upali, który otrzymał ja od Buddy. Budda głosił, ze sila jest nauczycielem wszystkich żyjących istot w tej kończącej się erze Dharmy. Po Upagubcie podzielono ja na piec szkol (Dharmagupta, Sarwastiwada, Mahisasaka, Kasyapiya i Watsiputriva). W Chinach Dao Xuan (sławny mnich z dynastii Tang) z góry Zhongnan studiował Dharmagupte, napisał do niej komentarze, założył szkole winaji i stal się jej Patriarcha.
Szkole tiantai założył w Chinach Hui Wen po przestudiowaniu Siastry Madhyamika Nagardżuny i urzeczywistnieniu własnego Umysłu.; było to w czasach Północnej Dynastii Qi (550-557).
Du Shun (zmarły w 640 r.n.e.) studiował Sutre Awatamsaka i założył szkole huayan(jap. Kegon), która później nazwano xian shou, zgodnie z nazwiskiem jej trzeciego Patriarchy.
Hui Yuan (zmarły w 416 r.n.e.) założył szkole Czystej Krainy. Nauki tej szkoły przekazało dziewięciu patriarchów. Jej Szósty patriarcha Yan Shou (zmarły w 975 r.n.e.), i trzej następni, byli oświeconymi mistrzami chan, którzy rozpowszechniali doktrynę Czystej Krainy, a obie szkoły (chan i Czysta Kraina ) pomieszały się jak woda i mleko.
Pomimo podziału Dharmy na rożne szkoły, nie odchodzą one od podstawowej doktryny ukazanej przez Buddę, kiedy uniósł kwiat. Toteż widzimy, ze chan i Czysta Kraina są ze sobą blisko związane i ze starożytni mistrzowie podejmowali wielki trud ucząc Dharmy Buddy (ludzi o rożnych predyspozycjach).
Szkole tantryczną przeniósł do Chin Wadżrabodhi (przybył w 720 r.n.e.), a rozpowszechnił Amogha (zmarł w 774 r.n.e.); później kontynuował nauki tej szkoły mistrz chan Yi Xing (682-727 r.n.e.).
Powyższe metody nauczania Dharmy wzajemnie się uzupełniają i nigdy nie powinny być traktowane jako odrębne i sprzeczne ze sobą, gdyż byłoby to wbrew intencjom Buddy i patriarchów. Starożytny mistrz powiedział, ze są one jedynie żółtymi liśćmi, które daje się dzieciom, aby powstrzymać je od płaczu.
Zaś Zhao Zhou (jap. Dziosiu) powiedział:” Nie lubię słyszeć słowa budda” oraz „Jeśli przez pomyłkę choć raz wypowiem imię Buddy, będę płukał usta przez kolejne trzy dni”. Ludzie nie rozumiejący tych słów, są nieświadomi jego współczującego serca, gdy wskazywał uczniom jak uwolnić się od iluzji buddy. Cytują go, aby oczerniać naukę Czystej Krainy, jako dobra dla głupich, starych i kobiet.
Niektórzy uważają praktykę chan za zajęcie heretyków, poszukujących pustki. Krotko mówiąc sadza, ze zawsze maja racje, podczas gdy zawsze są w błędzie.
Ten rodzaj sporów nigdy się nie kończy i jest nie tylko sprzeczny z dobrym zamiarem Buddy i patriarchów, ale dostarcza ludziom z zewnątrz pretekstów do jej krytykowania. Zwracam szczególna uwagę doświadczonych i początkujących wiernych na ten niepomyślny stan rzeczy, aby mogli położyć mu kres. Jeśli pozwoli się temu rozwijać, zdławi to Dharmę Buddy na śmierć.
Musimy wiedzieć, ze wszystkie metody przynoszą ten sam skutek. Studiujący buddyzm powinni często sięgać do Zongjing lu i Wanshan donggui ji mistrza chan Yong Minga, a wierni ze szkoły Czystej Krainy niech czytają i dobrze rozumieją rozdział z Sutry Surangama na temat sposobu osiągnięcia doskonałości przez Mahasthame. I niech rozpoznają Czysta Krainę Własnej Pierwotnej Natury, zwracając się do (wewnętrznej) rzeczywistości, bez błąkania się w poszukiwaniu rzeczy zewnętrznych.
Jeśli pojmiemy ta prawdę, będziemy mogli, - nie odchodząc od niej – mówić o chan lub o Czystej Krainie, o Wschodzie lub Zachodzie, jedno i drugie będzie osiągalne. A także będziemy mogli mówić „jest” lub „nie ma” i te pojęcia nie będą już nas ograniczały. Jest to chwila, kiedy zarówno kształt jak i zapach są jedynie głębokim znaczeniem, Prawdziwa Natura Amitabhy i Czysta Kraina własnego Umysłu; wszystko to będzie osiągalne tam, gdzie nie ma zbyt wielu pnączy (tj. metod, które – w terminologii chan – porównuje się do pnączy zakrywających pień drzewa; nigdy nie powinny one trzymać się kurczowo drzewa, czyli Prawdziwej Natury).
Sutra Surangama mówi : „Po prostu usuń wszystkie ziemskie uczucia i namiętności ; poza nimi nic nie da się wytłumaczyć jako święte”. Jeśli możemy to zrobić, a przez to odciąć wszelkie fałszywe myśli, przywiązania i nawyki, staniemy się bodhisattwami, patriarchami i buddami. W przeciwnym razie nadal pozostaniemy żyjącymi istotami.
Ci, którzy powtarzają imię Buddy, nigdy nie powinni wiązać się z tym imieniem, gdyż może ono stać się szkodliwe jak trucizna. Powtarzamy imię Amitabhy, ponieważ nasze zwyczaje są głęboko zakorzenione od niepamiętnych czasów, a nasze myśli nie zatrzymują się łatwo. Używamy wiec jego imienia jako podpory w walce o wykorzenienie wszystkich powstających myśli, aż zupełnie znikną i otworzą drogę do Czystej Krainy, a ona objawi się sama; czemu wiec mielibyśmy szukać jej na zewnątrz?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Tradycje buddyjskie, droga bezposrednia i droga stopniowa.

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

do rozważań na temat '' fenomenu wiary w cokolwiek i nickolwiek zarazem ;) '' TĘDY
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dharma/Dhamma”