"Budda bez uśmiechu"

książki artykuły i wywiady o tematyce buddyjskiej

Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx

Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

"Budda bez uśmiechu"

Nieprzeczytany post autor: jw »

"Budda bez uśmiechu"
Erik D. Curren
"Najgorszą przeszkodą w jasnym rozpoznaniu tulku jest brak harmonii pomiędzy mistrzem i jego uczniami. W takich przypadkach nic nie można zrobić, a okoliczności odrodzenia mistrza nie da się przewidzieć"
XV Karmapa Kacziab Dordże

Smutny Budda to sprzeczność sama w sobie. Stan Buddy - oświecenie - jest przecież stanem absolutnej radości. A jednak wydarzenia, które dotknęły jedną z głównych szkół buddyzmu tybetańskiego, Karma Kagyu, mogłyby przyprawić o ból głowy samego Przebudzonego.

2 sierpnia 1993 roku został napadnięty klasztor w Rumteku. Mieszkający w nim mnisi - prawowici właściciele - zostali wygnani, a klasztor przekazano lamie wyznaczonemu przez rząd komunistycznych Chin. Rumtek jednak nie leży w Chinach, a napaści nie dokonało chińskie wojsko. Rumtek znajduje się w Indiach, gdzie osiedliła się większość uchodźców z okupowanego Tybetu. Napastnikami byli tybetańscy lamowie i mnisi - choć wszystkie dowody wskazują na to, że wspierały ich potajemnie chińskie władze.

"Budda bez uśmiechu" to anatomia największego chyba kryzysu w dziejach buddyzmu tybetańskiego, kryzysu, który zagroził samemu istnieniu tej wielkiej tradycji duchowej. Autor odkrywa fakty z dociekliwością dziennikarza śledczego, analizuje ich źródła z precyzją historyka i przedstawia skutki z wnikliwością wytrawnego politologa. Wyłaniający się obraz jest przygnębiający, lecz i fascynujący za razem. Tę książkę o "świętym" Tybecie, czyta się jak sensacyjną powieść - choć to relacja do bólu prawdziwa.

Książka do kupienia na stronie:
http://kfshop.pl/product_info.php?products_id=122
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Publikacje”