Wątek modlitewny - za osoby okaleczające własne ciało

Miejsce, gdzie możecie zamieszczać prośby o praktykę, mantrę, czy modlitwę w intencji...
Awatar użytkownika
KimLee
Posty: 47
Rejestracja: pn wrz 08, 2008 03:37

Re: Wątek modlitewny - za osoby okaleczające własne ciało

Nieprzeczytany post autor: KimLee »

ikar pisze:
Jestem za, współczuć , nic więcej nie da się zrobić przynajmniej z mojej perspektywy.
myślę że jednak da się coś zrobić. Chyba tą jedną rzeczą jest rozwój właściwego rozumienia w naszym codziennym życiu. Tak aby nam wszystkim żyło się lepiej.
Musimy uczyć się z każdej chwili. Dla mnie każdy kto reflektuje nad nietrwałością ludzkiego ciała w takiej chwili to tak jakby już miał mettę. Mądrość jest najbardziej z kusala, najwyższą ze wszystkich bodhicitt.
Nie znam nauk może tak dobrze Ikar, bo oceniać czy to metta czy mądrość z kusala,można nazwać mnie raczkującym.

Rozumienie. W tym momencie ciało uważam za nietrwałe, ale odruch cierpienia wywołany takim okaleczaniem, u zwykłej osoby, która nie jest zobojętniała na ból wywołuje odruch w nietrwałym co bądź ciele.

Tej osoby z mojej perspektywy nie nauczę mądrości buddyjskiej. Nie jest w naszym zasięgu fizycznie.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Wątek modlitewny - za osoby okaleczające własne ciało

Nieprzeczytany post autor: ikar »

Rozumienie. W tym momencie ciało uważam za nietrwałe, ale odruch cierpienia wywołany takim okaleczaniem, u zwykłej osoby, która nie jest zobojętniała na ból wywołuje odruch w nietrwałym co bądź ciele.
dlatego metta nie może powstać. :P
metta to niegniewliwość, gdy jest choćby cień niechęci wtedy nie powstanie.
trzymaj się
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Wątek modlitewny - za osoby okaleczające własne ciało

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:Pozostańmy może przy tym, że tym, którzy stworzyli sobie sami piekło, mettę jak najbardziej należy posyłać, jak i tym, którzy są niewinni /nie różnicując - że dodam od siebie/.
Jasne, ze nie ma co roznicowac. W koncu i slonce swieci (jesli swieci) na wszystkich jednakowo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gompa”