Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Witam
Biorąc pod uwagę odpowiedzi na to pytanie:
''9. Jaką praktykę wykonuje Pani/Pan najczęściej?*''
to nie jest to ''Profil współczesnego, polskiego Buddysty.'', a profil przedstawiciela sangi D.D.
Pozdrawiam
kunzang
Biorąc pod uwagę odpowiedzi na to pytanie:
''9. Jaką praktykę wykonuje Pani/Pan najczęściej?*''
to nie jest to ''Profil współczesnego, polskiego Buddysty.'', a profil przedstawiciela sangi D.D.
Pozdrawiam
kunzang
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
O tym samym pomyślałam. A zenki? A dzogczenki? A inne?
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Jakaś próba reprezentatywna i dobór losowy by się przydały. A czy tę ankietę wypełniali jedynie członkowie tego forum?
Kunzang, nie zmienia to postaci rzeczy, statystycznie rzecz biorąc, buddystów z sangi D.D. nie jest wcale tak mało, co w jakiś sposób wpływa na przeciętny profil polskiego buddysty.
Trzeba również wziąć poprawkę na to, że buddyści z niektórych szkół chętniej biorą udział w ankietach
pzdr, gt
Kunzang, nie zmienia to postaci rzeczy, statystycznie rzecz biorąc, buddystów z sangi D.D. nie jest wcale tak mało, co w jakiś sposób wpływa na przeciętny profil polskiego buddysty.
Trzeba również wziąć poprawkę na to, że buddyści z niektórych szkół chętniej biorą udział w ankietach
pzdr, gt
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Info o niej pojawiło się po raz pierwszy dzisiaj na tym forum /21.06.2009 11:52 / - chyba, że przeoczyłem informację o niej w jakimś innym temacie. Nie wiem, czy ktokolwiek z tego forum ją wypełniał. Nie znalazłem też informacji od kiedy trwa ta ankieta.GreenTea pisze:(...) A czy tę ankietę wypełniali jedynie członkowie tego forum?
To jest pewnym.GreenTea pisze: Kunzang, nie zmienia to postaci rzeczy, statystycznie rzecz biorąc, buddystów z sangi D.D. nie jest wcale tak mało, co w jakiś sposób wpływa na przeciętny profil polskiego buddysty.
No na ten moment znaczy to tyle, że jedynie przedstawiciele D.D. chętnie wypełniają ankiety lub, że jedynie oni o tej ankiecie wiedzieliGreenTea pisze:Trzeba również wziąć poprawkę na to, że buddyści z niektórych szkół chętniej biorą udział w ankietach
Pozdrawiam
kunzang
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Jeden z ankietowanych jako swoją główną praktykę wpisał "poksy"
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
To liczna sanga, ale jednak branie pod uwagę w badaniu tylko jednej szkoły i uogólnienie wniosków na wszystkich polskich buddystów można wytknąć jako błąd metodologiczny. Chyba że promotor i recenzent zupełnie nie są w temacie i nie zdają sobie sprawy ze zróżnicowania buddyzmu.GreenTea pisze: statystycznie rzecz biorąc, buddystów z sangi D.D. nie jest wcale tak mało, co w jakiś sposób wpływa na przeciętny profil polskiego buddysty.
W sumie to moglibyśmy spróbować oszacować, ilu jest praktykujących w Polsce w ramach danej szkoły, w końcu jak jeździmy na różne spotkania, wykłady i odosobnienia to mniej więcej widać, jak liczna jest sanga. Oczywiście tak pi razy oko.
We Wspólnocie Dzogczen oficjalnie jest około 100 osób. Ile słucha webcastów, ale nie jest formalnym członkiem - nie wiadomo.
Na retrity bonkowe jeździ powiedzmy... łącznie jakieś 300 osób? (Kocie, jak myślisz?) Mam na myśli, że gdyby pozbierać wszystkich, którzy jeżdżą na jakiekolwiek bonkowe retrity w Polsce, to może by tyle wyszło, a nie że na każdym retricie jest 300 osób. Plus zawsze zostaje jakaś część, która nie jeździ, ale na ogół większość na jakieś spotkania z nauczycielami jeździ.
Część osób ze Wspólnoty to te same osoby, które praktykują też bon. Więc powiedzmy, że dzogczenków i bonków łącznie może być w Polsce 300-500 osób.
Sądząc po frekwencji na wykładach Lamy Olego i w jego ośrodkach - w Olowym Karma Kagyu jest przynajmniej 3000, jak nie więcej.
A jak w innych szkołach?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Witam
Na ostatnim zdjęciu /zeszły rok/ z ango sangi Kannon /zen/ jest około 100 osób.
Pozdrawiam
kunzang
Można bezpiecznie przyjąć taką ilość.stworzenie pisze: Na retrity bonkowe jeździ powiedzmy... łącznie jakieś 300 osób? (Kocie, jak myślisz?)
Na ostatnim zdjęciu /zeszły rok/ z ango sangi Kannon /zen/ jest około 100 osób.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Hehe, superiwanxxx pisze:Jeden z ankietowanych jako swoją główną praktykę wpisał "poksy"
W ogóle fajne wyniki tej ankiety, szczere, otwarte odpowiedzi, pozytywnie, super, jedynie szkoda, że tylko chyba DD tu obecna jest w tej ankiecie. Bardzo szkoda.
- Damian907
- Posty: 809
- Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ta sama co na początku.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
stworzenie pisze:Sądząc po frekwencji na wykładach Lamy Olego i w jego ośrodkach - w Olowym Karma Kagyu jest przynajmniej 3000, jak nie więcej.
wikipedia (Buddyjski Związek Diamentowej Drogi Linii Karma Kagyu ) pisze: Aktualnie Związek zrzesza ponad 40 ośrodków i grup medytacyjnych działających w całej Polsce. Zostały one założone przez Lamę Olego Nydahla i znajdują się pod duchową opieką XVII Karmapy Taje Dordże, zwierzchnika szkoły. Związek jest najliczniejszą w Polsce wspólnotą buddyjską, liczbę jej członków i sympatyków szacuje się na ok. 5000.
- Damian907
- Posty: 809
- Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ta sama co na początku.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Dzięki mojej małej interwencji ankieta jest ponownie aktualna:
http://www.ankietka.pl/ankieta/26877/pr ... dysty.html
http://www.ankietka.pl/ankieta/26877/pr ... dysty.html
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Z tego co widzę, jest to ta sama ankieta która poszła jakieś 3 tygodnie temu na listy mailingowe z wyjaśnieniem, że dotyczy ona tylko szkoły Karma Kagyu. Myślę, że warto to zaznaczyć żeby nie namieszać autorce w badaniach.
- Ryu
- ex Global Moderator
- Posty: 1940
- Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Autorka pisze: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Szanowna Pani/Panie zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie poniższej ankiety. Jej celem jest zebranie informacji, które zostaną wykorzystane w pracy licencjackiej. Mam nadzieję, że jako Buddysta pomoże mi Pani/Pan w zdobyciu niezbędnych danych. Proszę o szczere, czytelne i dokładne wypełnienie ankiety. Jej wypełnienie potrwa około10 minut. Wszystkie zebrane informacje zostaną wykorzystane tylko w pracy licencjackiej. Dziękujemy za poświęcony nam czas.
A próbował ktoś zaznaczyć autorce, że poza Diamentową Drogą "Polski Buddysta" może być przedstawicielem jakiejś innej szkoły? Ankieta jest otwarta i dostępna dla wszystkich, więc jeżeli to na prawdę jest ankieta dla ludzi z DD to już dawno ktoś mógł autorce w badaniach namieszać. Nie żeby to z drugiej strony było widać po wynikach ankiety.neu_ pisze:Z tego co widzę, jest to ta sama ankieta która poszła jakieś 3 tygodnie temu na listy mailingowe z wyjaśnieniem, że dotyczy ona tylko szkoły Karma Kagyu. Myślę, że warto to zaznaczyć żeby nie namieszać autorce w badaniach.
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Nie wiem czy ktoś próbował tłumaczyć, ja nie
Z maila jasno wynikało, że poszedł on (czy raczej miał pójść) tylko do praktykujących w obrębie karma kagyu, naturalnie przekazuję informację w świat.
Jeśli dostęp do ankiety jest możliwy w sposób inny niż za pomocą bezpośredniego linka to rzeczywiście może poddawać w wątpliwość wyniki, ale to już nie mnie oceniać.
Z maila jasno wynikało, że poszedł on (czy raczej miał pójść) tylko do praktykujących w obrębie karma kagyu, naturalnie przekazuję informację w świat.
Jeśli dostęp do ankiety jest możliwy w sposób inny niż za pomocą bezpośredniego linka to rzeczywiście może poddawać w wątpliwość wyniki, ale to już nie mnie oceniać.
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
"buddyzm jest logiczny, w przeciwieństwie do religii katolickiej. "
"bo jest najbardziej logiczny ze wszystkich rzeczy które spotkałam"
"był to jedyny logiczny wybór"
"z rozsądku"
"nie potrafię "ślepo" wierzyć w cokolwiek."
"ponieważ to jedyna sensowna alternatywa"
Ta logiczność, czy rozsądek powtarza się nieustannie w tych wypowiedziach zawartych w ankiecie.
Są one bardzo ciekawe. Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
To wygląda trochę tak, jakby wielu z nich zamieniło jedną religię na drugą, tylko dlatego by podążać za tymczasową modą... bo buddyzm jest bardziej logiczny od kk. A Satanizm to już w ogóle, ale się bali ;-D
Czy ja to źle wszystko odbieram?
"bo jest najbardziej logiczny ze wszystkich rzeczy które spotkałam"
"był to jedyny logiczny wybór"
"z rozsądku"
"nie potrafię "ślepo" wierzyć w cokolwiek."
"ponieważ to jedyna sensowna alternatywa"
Ta logiczność, czy rozsądek powtarza się nieustannie w tych wypowiedziach zawartych w ankiecie.
Są one bardzo ciekawe. Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
To wygląda trochę tak, jakby wielu z nich zamieniło jedną religię na drugą, tylko dlatego by podążać za tymczasową modą... bo buddyzm jest bardziej logiczny od kk. A Satanizm to już w ogóle, ale się bali ;-D
Czy ja to źle wszystko odbieram?
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Może raczej, czego nie ma w buddyzmie co jest w KK - miłosiernego Wszechmogącego Boga Stwórcy pozwalającego na to by działy się różne, hm, mało miłosierne rzeczy?urug pisze: Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Szukają logicznych rozwiązań czy powtarzają stwierdzenia z agitek, które przeczytali?urug pisze:Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Powiedzmy że jest to mało przekonywującebooker pisze:Może raczej, czego nie ma w buddyzmie co jest w KK - miłosiernego Wszechmogącego Boga Stwórcy pozwalającego na to by działy się różne, hm, mało miłosierne rzeczy?urug pisze: Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
Po drugiej stronie masz setki Bodhisattów, reinkarnujących się mistrzów w Tybecie etc. To jest śmieszne że ktoś odrzuca Boga stwórce jako "nielogicznego" a z radością przyjmuje te wszystkie nowinki jako "super logiczne".
Tutaj trafiłeś moim zdaniem. Ile tacy buddyści są warci?airavana pisze:Szukają logicznych rozwiązań czy powtarzają stwierdzenia z agitek, które przeczytali?urug pisze:Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Może właśnie na tym to polega, że wspomniane "nowinki" są bardziej logiczne, niż mało przekonwyjące, acz ostatecznie niepodważalne aspekty w KK.urug pisze:Powiedzmy że jest to mało przekonywującebooker pisze:Może raczej, czego nie ma w buddyzmie co jest w KK - miłosiernego Wszechmogącego Boga Stwórcy pozwalającego na to by działy się różne, hm, mało miłosierne rzeczy?urug pisze: Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
Po drugiej stronie masz setki Bodhisattów, reinkarnujących się mistrzów w Tybecie etc. To jest śmieszne że ktoś odrzuca Boga stwórce jako "nielogicznego" a z radością przyjmuje te wszystkie nowinki jako "super logiczne".
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
No cóż, może rzeczywiście tak jest
Wiele jeszcze przede mną.
Wiele jeszcze przede mną.
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Poza tym, wiara w Bodhisattwów czy reinkarnujących się mistrzów nie jest dogmatem, nie jest konieczna do tego, aby praktykować. Spokojnie można to odłożyć do "szarej strefy", zn. nie zawracać sobie tym aż tak strasznie głowy - na tyle, że by się nie dało praktykować. Tak to przynajmniej wygląda w moim odczuciu. W KK nie możesz odłożyć dogmatu do szarej strefy, bo jest postawą ścieżki.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Nie wziąłem tego pod uwagę. Rzeczywiście, masz rację
Tylko czy to nie jest spłycanie "tego całego buddyzmu"? Wziąć to co nam się podoba, a resztę ominąć.
Tylko czy to nie jest spłycanie "tego całego buddyzmu"? Wziąć to co nam się podoba, a resztę ominąć.
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Nie chodziło mi o omijanie tego co się nie podoba, tylko o wzięcie rzeczy w nawias: nie robienie sobie z takich rzeczy jak Bodhisattvowie, reinkarnacja, karma itd. przeszkody dla aktualnej praktyki, bo wiele z tego właśnie praktyka - jeżeli jest odpowiednio prowadzona - rozjaśnia.urug pisze:Tylko czy to nie jest spłycanie "tego całego buddyzmu"? Wziąć to co nam się podoba, a resztę ominąć.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Czy w zen są tulku? Czy w theravadzie są tulku i czy jest ona ścieżką bodhisattwów?urug pisze:Nie wziąłem tego pod uwagę. Rzeczywiście, masz rację
Tylko czy to nie jest spłycanie "tego całego buddyzmu"? Wziąć to co nam się podoba, a resztę ominąć.
Pozdrawiam
kunzang
- urug
- Posty: 32
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 00:17
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: niesprecyzowana
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Mocno uogólniłem. W każdym razie tłumaczenie bookera zupełnie do mnie przemawia
Pozdrawiam,
Tomek.
Tomek.
- macszym
- Posty: 1056
- Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: BON
- Lokalizacja: Zlasu
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
A kto ma to oceniać?urug pisze: Ile tacy buddyści są warci?
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Logiczna (logika dwuwartościowa) jest przede wszystkim nauka, myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków i kognitywistów. Przedmiotem zainteresowania buddyzmu jest umysł, a umysł to również oczko w głowie współczesnej nauki. Jeśli padnie hipoteza o biologicznym pochodzeniu umysłu (umysł produkowany jest przez mózg), liczba chętnych do praktykowania buddyzmu może wzrosnąć.urug pisze:Ta logiczność, czy rozsądek powtarza się nieustannie w tych wypowiedziach zawartych w ankiecie.
Są one bardzo ciekawe. Dlaczego ludzie z którzy szukają logicznych rozwiązań interesują się religiami? Co jest w buddyzmie takiego logicznego, czego nie ma w KK? Nie do końca rozumiem...
To wygląda trochę tak, jakby wielu z nich zamieniło jedną religię na drugą, tylko dlatego by podążać za tymczasową modą... bo buddyzm jest bardziej logiczny od kk. A Satanizm to już w ogóle, ale się bali ;-D
Czy ja to źle wszystko odbieram?
Jeszcze taka refleksja, przy okazji... Na ile tutaj w Europie buddyzm może się przyjąć jako religia? Z moich rozmów z buddystami wcale nie wynika, że chcą zmienić religię na religię, ale raczej, że chcą uciec od religii, rozwinąć pogląd buddyjski i buddyjską praktykę medytacyjną tak, jak rozwija się szereg innych umiejętności. Buddyzm dla wielu praktykujących jest głównie systemem wiedzy o umyśle ludzkim, który daje się rozpoznać w ramach wskazanej przez nauczyciela praktyki. Myślę, że takie podejście do buddyzmu jest bardzo popularne i nie sądzę, żeby wyłącznie w kagyu. Religia w naszej kulturze kojarzona jest przede wszystkim z Bogiem, a umysł ludzki to nie Bóg, choć wielu przeciwników buddyzmu właśnie takie argumenty wysuwa, że próbujemy siebie usadzić na miejscu Boga.
Pozdrawiam, gt
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Co na przykład?GreenTea pisze:myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
O ile pamiętam taki poglad (umysł produkowany jest przez mózg) jest obecnie uznawany w nauce. Tylko dlaczego miało by to mieć wpływ na wzrost chętnych do praktykowania buddyzmu?GreenTea pisze: Jeśli padnie hipoteza o biologicznym pochodzeniu umysłu (umysł produkowany jest przez mózg), liczba chętnych do praktykowania buddyzmu może wzrosnąć.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Napisałam "jeśli padnie ta hipoteza". Naukowcy są podzieleni w tej kwestii, nie ma jednoznacznych dowodów na to, że mózg produkuje umysł. Gdyby okazało się, że nie produkuje, a jedynie przetwarza to, co przychodzi z zewnątrz, buddyzm mógłby stać się popularny z powodu zgodności z wiedzą naukową.booker pisze:O ile pamiętam taki poglad (umysł produkowany jest przez mózg) jest obecnie uznawany w nauce. Tylko dlaczego miało by to mieć wpływ na wzrost chętnych do praktykowania buddyzmu?GreenTea pisze: Jeśli padnie hipoteza o biologicznym pochodzeniu umysłu (umysł produkowany jest przez mózg), liczba chętnych do praktykowania buddyzmu może wzrosnąć.
pzdr, gt
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Wiesz, miałam na myśli głównie fizykę kwantową, ale przecież nie będę się tutaj, przy okazji ankiety, rozpisywać Może kiedyś w innym wątku...airavana pisze:Co na przykład?GreenTea pisze:myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków
pozdrawiam, gt
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Czy nagroda Nobla dla p.Kandela z jego ZasadąGreenTea pisze:Napisałam "jeśli padnie ta hipoteza". Naukowcy są podzieleni w tej kwestii, nie ma jednoznacznych dowodów na to, że mózg produkuje umysł.
oraz iż za tym idze ogromne wsparciem naukowe wystarczy?Kandel pisze:Wszystkie procesy mentalne, nawet najbardziej skomplikowane procesy psychologiczne, pochodzą z działania mózgu. Centralną zasadą tego poglądu jest, iż to co zwykliśmy nazywać umysłem jest zestawem funkcji mózgowych."
Była o tym na rozmowa na forum tutajKandel pisze: Zasada ta, jest tak mocno zakorzeniona w tradycyjnym myśleniu biologii i medycyny (i jest tak od wieku), iż niemal jest to truizm i nie wymaga ponownego formułowania. Zasada ta jest bazowym założeniem podstaw nauk neuralnych, założeniem za którym stoi ogromne wsparcie naukowe. Konkretne defekty mózgu wytwarzają konkretne zaburzenia w zachowaniu, oraz konkretne zaburzenia w zachowaniu odzwierciedlane są w charakterystycznych funkcjonalnych zmianach mózgowych. (...)
Mhm, wcześniej napisałaś, że jeżeli padnie hipoteza, że umysł produkowany jest przez mózg to zachęci to do buddyzmu. Teraz piszesz, że zachęcić by miało iż mózg nie produkuje umysłu (a tylko przetwarza coś co przychodzi z zewnatrz).GreenTea pisze: Gdyby okazało się, że nie produkuje, a jedynie przetwarza to, co przychodzi z zewnątrz, buddyzm mógłby stać się popularny z powodu zgodności z wiedzą naukową.
Ale, w takim razie, które jest to nauczanie z buddyzmu o czymś (tu: umysł, tak?) co przychodzi do mózgu z zewnątrz i co to oznacza "z zewnątrz" czy "umysł z zewnątrz" w tym wypadku?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Booker, no przecież to jest to samo Słowo "padnie" ma oznaczać "upadnie" - okaże się nieprawdziwabooker pisze:Mhm, wcześniej napisałaś, że jeżeli padnie hipoteza, że umysł produkowany jest przez mózg to zachęci to do buddyzmu. Teraz piszesz, że zachęcić by miało iż mózg nie produkuje umysłu (a tylko przetwarza coś co przychodzi z zewnatrz).GreenTea pisze:Gdyby okazało się, że nie produkuje, a jedynie przetwarza to, co przychodzi z zewnątrz, buddyzm mógłby stać się popularny z powodu zgodności z wiedzą naukową.
pzdr, gt
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
W tym sensie Zrozumiałem "padnie" jako `zostanie utworzona`.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
DziękiDamian907 pisze:Dzięki mojej małej interwencji ankieta jest ponownie aktualna:
http://www.ankietka.pl/ankieta/26877/pr ... dysty.html
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
I może zbyt potocznie się wyraziłam. Rzecz w tym, że fizyka i kognitywistyka zbliżają się do tych obszarów wiedzy, w których ważą się losy dotychczas przyjmowanych w nauce paradygmatów. Być może niedługo będziemy musieli oficjalnie (naukowo, logicznie) przyznać, że świat składa się z "niczego", a owo "nic" w dziwny sposób powstaje z "czegoś", co pojawia się jeszcze wcześniej, niż "nic" w postaci "przygotowanego" wzoru . Fizycy buddyści porównują ten wzór z tym, co w buddyzmie nazywamy nawykiem. To taki jeden z przykładów tylko, ale jak to mówią nasi moderatorzy:airavana pisze:Co na przykład?GreenTea pisze:myślę, że ludziom o to właśnie chodzi – że buddyzm ma wiele wspólnego z najnowszymi odkryciami fizyków
pzdr, gt
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Dzięki, poczytam, ale i tak wiem, że jeśli coś pochodzi z mózgu, to nie oznacza to jeszcze, że przez mózg musi być wyprodukowane, na to dowodów nie ma. Wśród kognitywistów toczą się wielkie boje w tej sprawie.booker pisze:Była o tym na rozmowa na forum tutaj
gt
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Dwie rzeczy mnie nurtują:GreenTea pisze:Wiesz, miałam na myśli głównie fizykę kwantową, ale przecież nie będę się tutaj, przy okazji ankiety, rozpisywać
1. Czy ludzie, którzy powołują się na współczesną fizykę naprawdę rozumieją o czym ona mówi oraz jaki jest stosunek teorii fizycznych do 'rzeczywistości', do której się one odnoszą. Czy przypadkiem nie jest to po prostu owoc niekompetentnego dialogu między fizyką oraz osobami spoza jej 'ścisłego kręgu' - innymi słowy - owoc nieporozumienia.
2. Dlaczego wielu ludzi uważa, że współczesna nauka (lub, zawężając dla ustalenia uwagi, fizyka) jest nie do pogodzenia z katolicyzmem, czy też (ogólniej) z chrześcijaństwem, czy też (jeszcze ogólniej) z poglądami religii teistycznych. Smutne jest to (dla mnie) zwłaszcza wtedy gdy przekonanie takie nie wiąże się u tego kto je głosi (nie mam tu nikogo konkretnego na myśli) ani z faktyczną znajomością fizyki (często nawet zupełnie elementarnej), ani doktryn religijnych, z którymi ten ktoś 'wchodzi w spór'.
okGreen Tea pisze:Może kiedyś w innym wątku...
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Profil współczesnego, polskiego Buddysty.
Z mojego doświadczenia wynika raczej, że bardzo trudno jest się powołać na fizykę kwantową, znacznie łatwiej na newtonowskąairavana pisze:Czy ludzie, którzy powołują się na współczesną fizykę naprawdę rozumieją o czym ona mówi oraz jaki jest stosunek teorii fizycznych do 'rzeczywistości', do której się one odnoszą.
Ja tego nie twierdzę, trzeba jednak trochę się napracować co Bóg to Bóg, to nie to samo, co umysł - przynajmniej na poziomie nazw i pojęć.airavana pisze:Dlaczego wielu ludzi uważa, że współczesna nauka (lub, zawężając dla ustalenia uwagi, fizyka) jest nie do pogodzenia z katolicyzmem, czy też (ogólniej) z chrześcijaństwem, czy też (jeszcze ogólniej) z poglądami religii teistycznych.
gt