Wiele wszechświatów

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Harry
Posty: 46
Rejestracja: pn cze 28, 2010 09:18
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen

Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: Harry »

Witka.
Czytałem sobie ostatnio Phillipa Kapleau, wspomina on nie raz i nie dwa o wielu wszechświatach, a także o cyklach wszechświata. O co chodzi z wieloma wszechświatami? Czy o wszechświaty zamieszkiwane przez ludzi, czy może o wszechświaty zamieszkiwane przez inne istoty rozumne? Naturalnie, jeśli inne istoty rozumne istnieją (istniały, będą istnieć) nie jesteśmy chyba specjalnie różni od nich? Skoro podział i różnicowanie jest iluzją, tak właśnie powinno być?
Awatar użytkownika
dharmozjad
Posty: 622
Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada, Vipassana

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: dharmozjad »

Harry pisze: O co chodzi z wieloma wszechświatami?
nie wiem, co dokładnie miał na myśli Ph. Kapleau, ale podejrzewam, że chodzi o tzw. wieloświat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielo%C5%9Bwiat
Obrazek
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

Bardziej chyba mu chodziło o buddyjską kosmologię. Gdzieś tutaj był chyba topik o tym :89:
Awatar użytkownika
karuna
Posty: 1226
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Ziemia teraz

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: karuna »

Avatamsaka Sutra mówi o tym. W każdym wszechświecie jest część pozostałych...

Mogę polecić tak samo książkę Dalai Lamy "Wszechświat w atomie".
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
:namaste:
Harry
Posty: 46
Rejestracja: pn cze 28, 2010 09:18
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: Harry »

Dziękuję. :namaste:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: booker »

Harry pisze:Skoro podział i różnicowanie jest iluzją, tak właśnie powinno być?
No własnie - czy tak powinno być, skoro jest coś takiego jak mądrość rozrózniająca ;)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
SherabNyima
Posty: 57
Rejestracja: sob wrz 27, 2003 10:25
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen/Szambala
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: SherabNyima »

Jeśli chodzi o naukowe pojmowanie "wielu wszechświatów" to prócz koncepcji Everetta, która po okresie "banicji" zyskuje od kilku lat coraz większą aprobatę, warto też wspomnieć o hiperprzestrzeni, koncepcji dość powszechnie przyjętej w nauce- przestrzeń 11-wymiarowa, podzielona na [b]DWA[/b] wszechświaty- nasz 5-wymiaorwy i drugi 6-cio (mogłem sie pomylić w ilości wymiarów- zagłębiałem się w to już dobrych kilka lat temu). Jak chcesz od tej strony zagłębic sie w temta to polecam "Hiperprzestrzeń" Michio Kaku
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

Gdzieś ostatnio czytałem, że ponoć nowe zdjęcia promieniowania tła mogą sugerować coś w rodzaju zderzenia naszego wszechświata z jakimś innym. W tym przypadku musiało by to tyczyć tych samych wymiarów.
Wielu ludzi (również z naszego forumowego ogródka) też opisuje swe podróże astralne, odwiedza różne światy we śnie itp. Jakby na to odpowiednio spojrzeć to również da się to wpasować w koncepcje wielu wszechświatów tudzież wymiarów.
Awatar użytkownika
SherabNyima
Posty: 57
Rejestracja: sob wrz 27, 2003 10:25
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen/Szambala
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: SherabNyima »

Raczej bym powiedział, ze jest to trochę na siłę wpasowywanie dwóch zupełnie różnych wizji rzeczywistości w jedno pudełko.
O ile koncepcja Everetta dopuszcza istnienie każdej równoległej rzeczywistości jaka jesteśmy i nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić to niekoniecznie wszystkie "podróże astralne" itp. dają się w tą koncepcję wpasować. Tym bardziej, ze o ile pamiętam to nie ma możliwosci komunikacji między równoległymi wszechświatami
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

booker pisze:
Harry pisze:Skoro podział i różnicowanie jest iluzją, tak właśnie powinno być?
No własnie - czy tak powinno być, skoro jest coś takiego jak mądrość rozrózniająca ;)
Coś takiego jak mądrość zrównująca również jest ;)

Pozdrawiam, gt
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

SherabNyima pisze:Raczej bym powiedział, ze jest to trochę na siłę wpasowywanie dwóch zupełnie różnych wizji rzeczywistości w jedno pudełko. O le koncepcja Everetta dopuszcza istnienie każdej równoległej rzeczywistości jaka jesteśmy i nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić to niekoniecznie wszystkie "podróże astralne" itp. dają się w tą koncepcję wpasować.
Pewnie masz rację, choć w zasadzie to kwestia definicji - co uznać za wszechświat równoległy.
SherabNyima pisze: Tym bardziej, ze o ile pamiętam to nie ma możliwosci komunikacji między równoległymi wszechświatami
Zauważ, że poruszamy się tylko na polu hipotez. Nikt nigdy nie zaobserwował tychże wszechświatów i tym bardziej nie udowodnił tej hipotezy. Więc kwestia ewentualnej komunikacji między tymi wszechświatami to już obszar zupełnie nieweryfikowalny.

ps. Jestem np. w stanie sobie wyobrazić, że zapadam powiedzmy w śpiączkę i w moim umyśle powstanie cały wszechświat. Ja będę w nim funkcjonował, badał go, miał na jego temat różne hipotezy, spotykał ludzi, prowadził normalne życie i nie będę nic wiedział o tym, że zwyczajnie jestem w śpiączce. Czy to już wszechświat równoległy?
A jeśli właśnie teraz jestem w śpiączce?
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Na 100% jesteś.
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

miluszka pisze:Na 100% jesteś.
:D
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: lwo »

SherabNyima pisze:Tym bardziej, ze o ile pamiętam to nie ma możliwosci komunikacji między równoległymi wszechświatami
Nie ma możliwości komunikacji na poziomie makroskopowym. Na poziomie mikroskopowym wszechświaty mogą łączyć się ze sobą. Doświadczenie Younga z dwoma szczelinami ma taką interpretację w teorii Everetta.
Awatar użytkownika
SherabNyima
Posty: 57
Rejestracja: sob wrz 27, 2003 10:25
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen/Szambala
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: SherabNyima »

O, ciekawe! Możesz podać jakieś źródła, publikacje na ten temat? Najchętniej po polsku bo mój angielski jest na poziomie "do ju spik inglisz? jes, ale nie za bardzo"

jeżu: nie do końca jest tak, ze nikt nie zweryfikował, bo oczywiście o ile nie mamy "dowodów bezpośrednich" to pewne załozenia można sprawdzić eksperymentalnie. Właściwie cała współczesna fizyka tak funkcjonuje. Chociaż nie podejmę się tego dokładniej objaśniać, bo nie jestem na tyle w temacie biegły by to dobrze i zrozumiale zrobić. Właśnie Michio Kaku pisze na ten temat, tez u Hawkinga jest trochę, ciekawe spostrzeżenia są też "Kosmicznym spuście" Wilsona.
Mi generalnie chodzi o to, że nie jest dobrze mieszać "poziomy dyskursu" czy Modele rzeczywistości. Na siłę tłumaczyć modle mistyczny naukowym. One są niejako obok siebie, niesprzeczne ale i nie zgodne. To jest imo trochę jak z tym że np. Mona lIza to w jednym modelu arcydzieło światowej sztuki a w innym kilogram farby rozmazanej na płótnie. Oba te modele mówią nam coś o "fenomenie" (w sensie filozoficznym) jakim jest to co nazywamy "Mona Lisa". Czy są sprzeczne? Nie. Czy jeden wyjaśnia drugi? Nie? czy są ze sobą jakoś powiązane? Tak.
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: lwo »

SherabNyima pisze:Możesz podać jakieś źródła, publikacje na ten temat? Najchętniej po polsku
Po polsku to zobacz na przykład wywiad z Davidem Deutchem w przetłumaczonej na polski książce ,, The Ghost in the atom..." (Duch w atomie) na temat teorii wielu światów. Tam jest mowa o interpretacji szczelin jako różnych światów. W każdym świecie foton przelatuje przez inną szczelinę. Następnie połączenie różnych dróg jest interpretowane jako łączenie światów.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

SherabNyima pisze: Chociaż nie podejmę się tego dokładniej objaśniać, bo nie jestem na tyle w temacie biegły by to dobrze i zrozumiale zrobić. Właśnie Michio Kaku pisze na ten temat, tez u Hawkinga jest trochę, ciekawe spostrzeżenia są też "Kosmicznym spuście" Wilsona.
Ok, rozumiem, dzięki za książki, postaram się zerknąć. Trochę zawsze piszę przekornie, bowiem (tak mi się zdaje) temat póki co jest czysto teoretyczny. Chyba, że są jakieś silniejsze przesłanki, jakiejś obserwacje apropos wieloświata (?)
SherabNyima pisze: Mi generalnie chodzi o to, że nie jest dobrze mieszać "poziomy dyskursu" czy Modele rzeczywistości. Na siłę tłumaczyć modle mistyczny naukowym.
naturliś :D
Aczkolwiek w pewnym momencie te światy (naukowy i nienaukowy) muszą się (powinny się) zbiec ;)
Słyszałeś właśnie może o jakiś odkryciach (ja tylko ostatnio o tym promieniowaniu tła - wedle wieloświata)

pzdr
Awatar użytkownika
SherabNyima
Posty: 57
Rejestracja: sob wrz 27, 2003 10:25
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen/Szambala
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: SherabNyima »

jakich odkryciach?
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

SherabNyima pisze:jakich odkryciach?
Chodzi mi o to, czy są jakiejś odkrycia, które dają przesłanki do istnienia wielu wszechświatów. Bo na ogół fizycy nie lubią mnożyć bytów. Np. ostatnio gdzieś czytałem iż Hawking twierdził, że bóg nie był potrzebny do kreacji naszego wszechświata. Więc dlaczego wiele wszechświatów? Czy po prostu to tylko rozważania teoretyczne (pytam z ciekawości - bo w temat się nie zagłębiałem)?
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiele wszechświatów

Nieprzeczytany post autor: lwo »

stepowy jeż pisze:
Chodzi mi o to, czy są jakiejś odkrycia, które dają przesłanki do istnienia wielu wszechświatów. Bo na ogół fizycy nie lubią mnożyć bytów. Np. ostatnio gdzieś czytałem iż Hawking twierdził, że bóg nie był potrzebny do kreacji naszego wszechświata. Więc dlaczego wiele wszechświatów? Czy po prostu to tylko rozważania teoretyczne (pytam z ciekawości - bo w temat się nie zagłębiałem)?
Są pewne argumenty. Chodzi o kosmologię kwantową i zewnętrznego obserwatora. Kiedy układ kwantowy jest całym wszechswiatem to pojęcie obserwatora znajdującego się na zewnątrz układu kwantowego traci sens czyli interpretacja kopenhaska zawodzi a w teorii wielu światów nie trzeba precyzować modelu obserwatora - czym on się różni od innych układów fizycznych. Czyli, że w kwantowej kosmologii najwygodniej przyjąć teorię wielu światów :) .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”