Mantra Buddy Medycyny

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

Awatar użytkownika
highersense
Posty: 179
Rejestracja: pn paź 18, 2010 18:01
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen (Kwan Um)
Lokalizacja: Berlin

Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: highersense »

Mam pytanie czy ktoś z was zna tłumaczenie mantry buddy medycyny :
TEJATA OM BIKANDZE BIKANDZE MAHA BIKANDZE RANDZA SAMUDGATE SOHA
[proszę o wybaczenie w przypadku złego,straszliwego i niepoprawnego zapisu - znalezione po długim poszukiwaniu na losowej stronie]

I kolejne pytanie w jakiej tradycji mantra ta jest "używana"?
Słyszałam że karma kamtzang ale kto wie ten internet... :zakrecony:
...szin mjo dżan gu de darani...
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: LordD »

W oryginalne brzmi to jakoś tak:

Om namo bhagawate Bhaishjaye guru
vaidurya prabha rajaya tathagataya
arhate samyaksam buddhaya teyatha
om bekhajye bekhajye maha bekhajye
bekhajye rajaya samungate svaha

Zajrzyj sobie do sutry (na 31 stronie jest mantra):
http://www.buddhanet.net/pdf_file/medbudsutra.pdf
Awatar użytkownika
highersense
Posty: 179
Rejestracja: pn paź 18, 2010 18:01
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen (Kwan Um)
Lokalizacja: Berlin

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: highersense »

Serdecznie dziękuję.

Tylko mam takie pytanie - czym w takim razie jest to co zacytowałam?
Wygląda trochę jak ostatni werset tej "właściwej mantry"... ?

Czyli to mi wysłałeś to jest ta właściwa wersja dobrze rozumiem?

I jeszcze raz ponowię prośbę - czy może ktoś zna tłumaczenie i tradycję w której "używa" się tej mantry?


Z góry baaardzo wam dziękuję :namaste:
...szin mjo dżan gu de darani...
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Używa się skróconej wersji zazwyczaj. Wiadomo także, że w tybetańskim buddyzmie rzadko używa się oryginalnej sanskryckiej wymowy np. mówi się Om Mani Peme Hung zamiast oryginalnego Om Mani Padme Hum. Chociaż podobno w szkole Gelug używa się niektórych mantr w sanskryckim oryginale. Ale najlepiej jak się wypowiedzą jacyś wadżrajaniści, ja jestem tylko prostym zenkiem :P
Awatar użytkownika
Karma Jesze
Posty: 271
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 15:10
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtzang
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: Karma Jesze »

Lama Rinczen tłumaczy mantrę Buddy Medycyny tak:
Tak właśnie jest OM Bhajszadżjo! Bhajszadżjo! Wielki Bhajszadżjo! Królu Medycyny! SO HA
Tejata Om Bikandze Maha Bikandze Randza Samudgate SO HA - to jest krótka mantra Buddy Medycyny, to wyżej to długa wersja tzw. Dharani

Znalazłem jeszcze takie tłumaczenie:
Mantra w sanskrycie:
Tadjatha OM Bhajszadźje Bhajszadźje Maha Bhajszadźje Radża samudgate svaha

Tłumaczenie mantry:
Tejata sanskr. Tadjatha : Tak właśnie jest
OM - doskonały stan Buddy. Urzeczywistnienie pięciu kaji i pięciu mądrości.
Bekandze sanskr. Bhajszadźje : w uzdrawianiu
Bekandze sankr. Bhajszadźje : w uzdrawianiu
Maha : wielki
Bekandze sanskr. Bhajszadźje w uzdrawianiu
Randza sanskr. Radża : Król
Samudgate sanskr. Samudgate : doskonały
Soha sanskr. Svaha
Svaha w sanskrycie jest to forma wykrzyknika, którą używa się podczas składania ofiar bogom i wychwalania ich.

Ezoteryczne znaczenie tej formuły polega na tym, że ma ona niszczyć wszelkie negatywności i pogłębiać wewnętrzny spokój.Svaha składa się z dwóch części: sva - oznacza moja, własna ha - czysta natura.

Całą mantrę można przetłumaczyć:
Tak właśnie jest OM w uzdrawianiu w uzdrawianiu Królu doskonałego uzdrawiania Svaha
Praktykuj prawość poprzez trzy bramy!
Awatar użytkownika
AHuli
Posty: 489
Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
Płeć: kobieta
Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: AHuli »

LordD pisze: Wiadomo także, że w tybetańskim buddyzmie rzadko używa się oryginalnej sanskryckiej wymowy np. mówi się Om Mani Peme Hung zamiast oryginalnego Om Mani Padme Hum. Chociaż podobno w szkole Gelug używa się niektórych mantr w sanskryckim oryginale.
W tradycji Karma Kagju (albo Kamtzang), wypowiada się mantry w takiej właśnie tybetańskiej wymowie np. Benza zamiast Wadźra, Peme zamiast Padme itd.
Jednakże, nie zwykło się tłumaczyć mantr (sensie słów mantry). To co zrobił Karma Jesze, to tłumaczenie głębokiego znaczenia mantry.
Czasem mówi się, że mantry to mowa Buddy i to ładnie brzmi :)
Ja bym powiedziała, że mantra jest dźwiękiem Buddy. Tym, jak Budda przejawia się w świecie, w formie dźwięku.
Mantrę można też napisać i wtedy pewnie jest potencjalnym dźwiękiem :D , również wówczas ma wielką moc. Tradycyjnie przyjęło się pisać mantry w sanskrycie lub w języku danej tradycji (dla nas jest to tybetański, oczywiście) ze względu na błogosławieństwo wielkich mistrzów, którzy się tymi pismami posługiwali.
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Jeśli mantra to dźwięk, konkretne sylaby posiadające konkretne właściwości, to nie bardzo rozumiem czemu pozwolono na niewłaściwą wymowę, to teoretycznie psuje mantrę.
Awatar użytkownika
highersense
Posty: 179
Rejestracja: pn paź 18, 2010 18:01
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen (Kwan Um)
Lokalizacja: Berlin

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: highersense »

A jesteście mi w stanie powiedzieć w jakiej tradycji najczęściej odmawia się tę mantrę?

Karma Kamtzang?


Z góry dziękuję,i tak już strasznie mi pomogliście :)
...szin mjo dżan gu de darani...
Awatar użytkownika
Karma Jesze
Posty: 271
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 15:10
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtzang
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: Karma Jesze »

highersense pisze:A jesteście mi w stanie powiedzieć w jakiej tradycji najczęściej odmawia się tę mantrę?

Karma Kamtzang?


Z góry dziękuję,i tak już strasznie mi pomogliście :)
Ta mantra jest używana powszechnie w buddyzmie tybetańskim, we wszystkich tradycjach.
Może poza tradycją Bon.
Praktykuj prawość poprzez trzy bramy!
Awatar użytkownika
AHuli
Posty: 489
Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
Płeć: kobieta
Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: AHuli »

LordD pisze:Jeśli mantra to dźwięk, konkretne sylaby posiadające konkretne właściwości, to nie bardzo rozumiem czemu pozwolono na niewłaściwą wymowę, to teoretycznie psuje mantrę.
W niektórych językach, nie ma pewnych głosek. To oczywiście wszyscy wiemy. Np. w języku tybetańskim nie istnieje min. głoska "W" taka jaką my ją wymawiamy. Dla Tybetańczyków W=B lub Ł
Stąd Warszawa w ich wymowie to będzie Łarszała albo Barszała, albo jakiś inny miks.
Pewnych rzeczy się po prostu nie przeskoczy. Nazwa tradycji Bon to tak naprawdę Pyd albo jeszcze inaczej a nasze nyndro, to wierz mi, nie wiem jak zapisać może łngongdro? Po to min. istnieje system Wyliego do zapisu tybetańskich głosek.
Więc, nie jest tak, że ktoś POZWOLIŁ na niewłaściwą wymowę. Ona się sama stała. ;)
Istotny jest fakt, że wielcy tłumacze Dharmy byli oświeconymi istotami. Nie ograniczali się"jedynie" do tłumaczenia, ale rozumieli także wewnętrzne znaczenie buddyjskich tekstów. Nie miało więc znaczenia, że ich uczniowie nie potrafią bezbłędnie powtórzyć dźwięku, ponieważ otrzymywali od nauczycieli, coś bardzo cennego, błogosławieństwo mowy oświeconej istoty. My to błogosławieństwo otrzymujemy wraz z lungiem od naszych tybetańskich nauczycieli. Pewnie jak będą polscy oświeceni nauczyciele, to może będzie jakaś polska wymowa i też będzie przynosiła taki pożytek jak sanskrycka, japońska, tybetańska itd. :89:
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
Awatar użytkownika
AHuli
Posty: 489
Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
Płeć: kobieta
Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: AHuli »

Karma Jesze pisze:
highersense pisze:A jesteście mi w stanie powiedzieć w jakiej tradycji najczęściej odmawia się tę mantrę?

Karma Kamtzang?


Z góry dziękuję,i tak już strasznie mi pomogliście :)
Ta mantra jest używana powszechnie w buddyzmie tybetańskim, we wszystkich tradycjach.
Może poza tradycją Bon.
Dodam tylko, że jest też w takiej ztybetańszczonej formie wymawiana, w czterech tradycjach buddyzmu tybetańskiego czyli Kagju (kamtzang), Siakja, Geluk i Ningma.
W Bonie mają inne mantry też ładne i pożyteczne :D
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
Awatar użytkownika
LewKanapowy
Posty: 595
Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
Tradycja: Dzogczen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: LewKanapowy »

AHuli pisze:Istotny jest fakt, że wielcy tłumacze Dharmy byli oświeconymi istotami. Nie ograniczali się"jedynie" do tłumaczenia, ale rozumieli także wewnętrzne znaczenie buddyjskich tekstów. Nie miało więc znaczenia, że ich uczniowie nie potrafią bezbłędnie powtórzyć dźwięku, ponieważ otrzymywali od nauczycieli, coś bardzo cennego, błogosławieństwo mowy oświeconej istoty. My to błogosławieństwo otrzymujemy wraz z lungiem od naszych tybetańskich nauczycieli.
Tak bardziej "po zachodniemu" możnaby to chyba sobie też tak tłumaczyć, że tridlung zostaje w nieświadomości taki, jak go słyszymy, tzn., taki, jak wymówił/zaśpiewał go nauczyciel - i potem nawet kiedy okrutnie kaleczymy mantry, błędnie wszystko wymawiając, to one działają, bo aktywizują ten poprawny wzór w nieświadomości (zakładając, że jest bodhicitta itd.). Gdzieś to czytałem - może to Vajranatha tak pisał?
AHuli pisze:
LordD pisze:JNazwa tradycji Bon to tak naprawdę Pyd albo jeszcze inaczej a nasze nyndro, to wierz mi, nie wiem jak zapisać może łngongdro?
Zależy gdzie w Tybecie, hi hi. O ile pamiętam, nie ma jednego tybetańskiego języka - a dialekty w obrębie poszczególnych języków cierpią na coś, co Anglicy nazywają "radical mutual unintelligibility": ktoś, kto urodził się w północnym Ladakh i mówi zachodnim dialektem nie zrozumie i nie będzie zrozumiany przez kogoś, kto urodził się w Gerze.
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Ext
Posty: 105
Rejestracja: pn lip 12, 2004 23:14
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu
Lokalizacja: Białystok

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: Ext »

Witam.
Tak bardziej "po zachodniemu" możnaby to chyba sobie też tak tłumaczyć, że tridlung zostaje w nieświadomości taki, jak go słyszymy, tzn., taki, jak wymówił/zaśpiewał go nauczyciel - i potem nawet kiedy okrutnie kaleczymy mantry, błędnie wszystko wymawiając, to one działają, bo aktywizują ten poprawny wzór w nieświadomości (zakładając, że jest bodhicitta itd.). Gdzieś to czytałem - może to Vajranatha tak pisał?
Czy to może oznaczać, że mantry są czynmś względnym i uwarunkowanym?
Przepraszam za być może zbyt odległy of..
Om Mani Peme Hung
Awatar użytkownika
nataliablanka
Posty: 403
Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
Płeć: kobieta
Tradycja: Bon

Re: Mantra Buddy Medycyny

Nieprzeczytany post autor: nataliablanka »

O ile pamiętam, nie ma jednego tybetańskiego języka - a dialekty w obrębie poszczególnych języków cierpią na coś, co Anglicy nazywają "radical mutual unintelligibility"
Angole nie mają jednego, Niemcy nie mają jednego. Kurczę. Właściwie w listy języków, którymi się człowiek posługuje w piśmie i mowie, powinno się wpisywać dialekty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”