Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Moderator: forum e-budda team
Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Zacząłem interesować się Buddyzmem i dużo czytać na jego temat za pośrednictwem internetu. Jako, że chciałbym zacząć praktykować - szukam podstaw Buddyzmu. Fundamentu na którym można coś oprzeć, bo przecież OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ ...
Z moich informacji wynika, że podstawą Buddyzmu jest Ośmioraka Ścieżka, która w sumia zawiera bardzo wiele informacji, bo w każdym z punktów są odniesienia do innych (np. w 1 - cztery szlachetne prawdy, a w 4tym - 5 wskazań) i analizując każdy z poszczególnych punktów człowiek zagłębia się głębiej i głębiej, można tak godzinami - szukać informacji, ale to nie pomaga w uporządkowaniu materiału, bo nadmiar informacji jest trudny do przerobienia...
Jak zacząć praktykować? Jak zacząć budować swoje fundamenty?
Doszedłem do wniosku (być może błędnie - proszę o poprawienie), że podstawą buddyzmu jest ZEN i KARMA, a każde inne pojęcie jakoś łączy się z tymi dwoma pojęciami.
ZEN - zrozumienie nietrwałości (słuszny pogląd - 1), dążenie do oświecenia (6), brak przeszkadzających myśli (7), medytacja, zanik ego (8)
Karma - zrozumienie prawa przyczyny i skutki (słuszny pogląd - 1), odstąpienie od wyrządzania wszelkiej krzywdy (słuszne myślenie - 2), wstrzymanie się od kłamstwa (słuszne słowo - 3), właściwe postępowanie (słuszny czyn - 4), praca zgodna z przykazaniami (słuszna praca/zarobkowanie - 5), ntencje i wysiłek, które nie pozwalają na powstawanie złych, a pozwalają na powstanie dobrych mentalnych właściwości (słuszne dążenie - 6), Zachowanie uważności we wszystkim, co się przedsięwzięło (7),
I jest jeszcze jedna rzecz, która w moich oczach, czyli oczach laika jest warta podkreślenia, czyli wyrzeczenie się pożądania oraz poświęcenia życia nie dla własnych zachcianek tylko dla innych istot i tutaj mam pewien problem. Czy poświęcenie życia i ciągła praca dla rodziny jest zgodna z naukami buddyzmu, czy to egoistyczne uleganie pożądaniom i koncentrowanie się na sprawach nieistotnych jak bogactwo. Singapur jest państwem buddyjskim i z największą ilością milionerów, czy dbanie o bogactwo i materialne dobro rodziny jest zgodne z buddyzmem?
Z moich informacji wynika, że podstawą Buddyzmu jest Ośmioraka Ścieżka, która w sumia zawiera bardzo wiele informacji, bo w każdym z punktów są odniesienia do innych (np. w 1 - cztery szlachetne prawdy, a w 4tym - 5 wskazań) i analizując każdy z poszczególnych punktów człowiek zagłębia się głębiej i głębiej, można tak godzinami - szukać informacji, ale to nie pomaga w uporządkowaniu materiału, bo nadmiar informacji jest trudny do przerobienia...
Jak zacząć praktykować? Jak zacząć budować swoje fundamenty?
Doszedłem do wniosku (być może błędnie - proszę o poprawienie), że podstawą buddyzmu jest ZEN i KARMA, a każde inne pojęcie jakoś łączy się z tymi dwoma pojęciami.
ZEN - zrozumienie nietrwałości (słuszny pogląd - 1), dążenie do oświecenia (6), brak przeszkadzających myśli (7), medytacja, zanik ego (8)
Karma - zrozumienie prawa przyczyny i skutki (słuszny pogląd - 1), odstąpienie od wyrządzania wszelkiej krzywdy (słuszne myślenie - 2), wstrzymanie się od kłamstwa (słuszne słowo - 3), właściwe postępowanie (słuszny czyn - 4), praca zgodna z przykazaniami (słuszna praca/zarobkowanie - 5), ntencje i wysiłek, które nie pozwalają na powstawanie złych, a pozwalają na powstanie dobrych mentalnych właściwości (słuszne dążenie - 6), Zachowanie uważności we wszystkim, co się przedsięwzięło (7),
I jest jeszcze jedna rzecz, która w moich oczach, czyli oczach laika jest warta podkreślenia, czyli wyrzeczenie się pożądania oraz poświęcenia życia nie dla własnych zachcianek tylko dla innych istot i tutaj mam pewien problem. Czy poświęcenie życia i ciągła praca dla rodziny jest zgodna z naukami buddyzmu, czy to egoistyczne uleganie pożądaniom i koncentrowanie się na sprawach nieistotnych jak bogactwo. Singapur jest państwem buddyjskim i z największą ilością milionerów, czy dbanie o bogactwo i materialne dobro rodziny jest zgodne z buddyzmem?
Natura ta jest tym samym co umysł wszystkich buddów. Buddowie przeszłości i przyszłości jedynie go przekazują. Poza tym umysłem nigdzie nie ma buddy. Ale omamieni ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich własny umysł jest buddą. Poszukują go na zewnątrz. Nigdy nie przestają wzywać buddów, oddawać im czci i dociekać jakie jest miejsce ich pobytu. Nie ulegajcie takim urojeniom. Poznajcie jedynie własny umysł. Poza nim nie ma innego buddy.
- Razen
- Posty: 147
- Rejestracja: wt cze 15, 2010 11:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Agnostycyzm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Po pierwsze to...
Witamy na forum
Coś tam dzwoni, ale nie wiesz jeszcze w jakim kościele. Zapewne zaraz ktoś dokładnie Cię poprawi i nieco poinstruuje.
Z mojej strony: zachęcam do stawiania na samodzielność (opcja "szukaj") i czytania - dużo czytania. Na początek wystarczy wiki i to forum.
Tymczasem jeszcze raz serdecznie witam i życzę powodzenia!
Witamy na forum
Coś tam dzwoni, ale nie wiesz jeszcze w jakim kościele. Zapewne zaraz ktoś dokładnie Cię poprawi i nieco poinstruuje.
Z mojej strony: zachęcam do stawiania na samodzielność (opcja "szukaj") i czytania - dużo czytania. Na początek wystarczy wiki i to forum.
Tymczasem jeszcze raz serdecznie witam i życzę powodzenia!
"Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych." – G. Orwell, "Rok 1984"
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Witaj
jeśli miałabym wskazać jakąkolwiek podstawę buddyzmu to byłyby to słowa Ajahna Brahma "Let go, be kind, be gentle" czyli "odpuszczaj/nie przywiązuj się, bądź miły, bądź delikatny" . Czasem też trochę zmienia to zdanie na "make peace, be kind, be gentle" czyli "twórz pokój, bądź miły, bądź delikatny".
Inną ważną podstawą jest medytacja. Medytując zmieniasz wiele w sobie, uspokajasz się wewnętrznie, znajdujesz w sobie oparcie.
Zen nie jest podstawą buddyzmu, to jedna z tradycji. Innymi tradycjami są np. Theravada czy Buddyzm Tybetański
mam nadzieję, ze choć trochę Ci pomogłam
pozdrawiam
jeśli miałabym wskazać jakąkolwiek podstawę buddyzmu to byłyby to słowa Ajahna Brahma "Let go, be kind, be gentle" czyli "odpuszczaj/nie przywiązuj się, bądź miły, bądź delikatny" . Czasem też trochę zmienia to zdanie na "make peace, be kind, be gentle" czyli "twórz pokój, bądź miły, bądź delikatny".
Inną ważną podstawą jest medytacja. Medytując zmieniasz wiele w sobie, uspokajasz się wewnętrznie, znajdujesz w sobie oparcie.
Zen nie jest podstawą buddyzmu, to jedna z tradycji. Innymi tradycjami są np. Theravada czy Buddyzm Tybetański
mam nadzieję, ze choć trochę Ci pomogłam
pozdrawiam
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Witamy na forum Krzychu
Pozdrawiam
Dlaczego chcesz praktykować buddyzm?Krzychu pisze:Zacząłem interesować się Buddyzmem i dużo czytać na jego temat za pośrednictwem internetu. Jako, że chciałbym zacząć praktykować - szukam podstaw Buddyzmu. (...)
Pozdrawiam
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wikipedie przejrzalem całą odnośnie tematów buddyzmu, jednak to nie wszystko i zawsze lepiej usłyszeć cos od praktykujacych buddystow niż tylko czytać.
chcę praktykować Buddyzm, bo podobaja mi się założenia tej filozofii/religii i chce sprawdzic co mogą dac w praktyce. W Buddyzmie nie bylo wojen krzyżowych i nie ma luk w fundamentach jak chrzescijanstwo opierajace się na starym i nowym testamencie. stary przeczytalem i jestem wstrząśnięty bardzo negatywnie. To się kłóci z moja wewnętrzną moralnościa. zdaje sobie sprawę, że trzeba w życiu mieć jakąś drogę, ale to musi
mieć sens. chce sprawdzic czy buddyZm ma.
Flandra: bardzo dziękuję za odpowiedz, czegoś takiego oczekiwałem. Od ogółu do szczegółu Możesz więcej napisać na temat nie przywiazywania się? jak to wygląda w kontekście
własnej rodziny, jak ktoś ma żonę, dzieci?
chcę praktykować Buddyzm, bo podobaja mi się założenia tej filozofii/religii i chce sprawdzic co mogą dac w praktyce. W Buddyzmie nie bylo wojen krzyżowych i nie ma luk w fundamentach jak chrzescijanstwo opierajace się na starym i nowym testamencie. stary przeczytalem i jestem wstrząśnięty bardzo negatywnie. To się kłóci z moja wewnętrzną moralnościa. zdaje sobie sprawę, że trzeba w życiu mieć jakąś drogę, ale to musi
mieć sens. chce sprawdzic czy buddyZm ma.
Flandra: bardzo dziękuję za odpowiedz, czegoś takiego oczekiwałem. Od ogółu do szczegółu Możesz więcej napisać na temat nie przywiazywania się? jak to wygląda w kontekście
własnej rodziny, jak ktoś ma żonę, dzieci?
Natura ta jest tym samym co umysł wszystkich buddów. Buddowie przeszłości i przyszłości jedynie go przekazują. Poza tym umysłem nigdzie nie ma buddy. Ale omamieni ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich własny umysł jest buddą. Poszukują go na zewnątrz. Nigdy nie przestają wzywać buddów, oddawać im czci i dociekać jakie jest miejsce ich pobytu. Nie ulegajcie takim urojeniom. Poznajcie jedynie własny umysł. Poza nim nie ma innego buddy.
- Razen
- Posty: 147
- Rejestracja: wt cze 15, 2010 11:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Agnostycyzm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Drogi Krzychu: odpowiedź na pytanie które zadałeś możesz znaleźć w odpowiednim dziale - nie jesteś pierwszy, który ma wątpliwości w tym temacie. Ogólnie osobom początkującym poleca się przejrzenie działu "Wasze pierwsze pytania" - myślę, że tam znajdziesz to czego szukasz.
"Lepsze jest działanie od bierności. W grze, jaką prowadzimy, nie możemy odnieść zwycięstwa. Ale niektóre przegrane są mimo wszystko lepsze od innych." – G. Orwell, "Rok 1984"
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Czytam już 3 godziny (dziś) to forum i wiele tematów dotyka moich pytań, ale wciąż nie wyjaśniają wszystkiego, więc czytam dalej
Natura ta jest tym samym co umysł wszystkich buddów. Buddowie przeszłości i przyszłości jedynie go przekazują. Poza tym umysłem nigdzie nie ma buddy. Ale omamieni ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich własny umysł jest buddą. Poszukują go na zewnątrz. Nigdy nie przestają wzywać buddów, oddawać im czci i dociekać jakie jest miejsce ich pobytu. Nie ulegajcie takim urojeniom. Poznajcie jedynie własny umysł. Poza nim nie ma innego buddy.
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
jeśli znasz angielski to tutaj jest wykład Ajahna Brahma na ten temat:Krzychu pisze: Flandra: bardzo dziękuję za odpowiedz, czegoś takiego oczekiwałem. Od ogółu do szczegółu Możesz więcej napisać na temat nie przywiazywania się? jak to wygląda w kontekście
własnej rodziny, jak ktoś ma żonę, dzieci?
Instead of Attachment
Pozostając w tematyce rodziny: Bringing up children
Ajahn Brahm jest mnichem tradycji Theravada
Re: Zen i Karma podstawą Buddyzmu ?
Załaduję na telefon i przesłucham w wolnej chwili, dziękuję bardzo !
Natura ta jest tym samym co umysł wszystkich buddów. Buddowie przeszłości i przyszłości jedynie go przekazują. Poza tym umysłem nigdzie nie ma buddy. Ale omamieni ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich własny umysł jest buddą. Poszukują go na zewnątrz. Nigdy nie przestają wzywać buddów, oddawać im czci i dociekać jakie jest miejsce ich pobytu. Nie ulegajcie takim urojeniom. Poznajcie jedynie własny umysł. Poza nim nie ma innego buddy.