W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

Awatar użytkownika
karuna
Posty: 1226
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Ziemia teraz

W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: karuna »

Nie raz się spotkałem z pojęciem czasów degeneracji, takich w których przeważają wśród ludzi trucizny umysłu.

Diamentowa Sutra mówi o 500 latach, w czasie których można zrealizować naukę zawartą w sutrze. Rozumiem, że to nie jest dosłowne, lecz jest to z pewnością wyznaczony pewien okres.

Dzisiaj wpadłem na coś w Shobogenzo, mistrza Dogena Zenji. Podaję cytat:
"How much less can we avoid mistaken views and personal opinions, due to their not giving ear to His Teaching. How much less can we avoid mistakes, we who live in a remote land during the last five hundred year period following the demise of the Tathagata!"

Czyli, mniej więcej:

"Jak bardzo mniej możemy unikać błędnych poglądów i osobistych opinii, z powodu braku słyszenia Jego Nauk. Jak bardzo mniej możemy unikać błędów, my co żyjemy w odległej krainie w trakcie okresu ostatnich 500 lat poprzedzających upadek Tathagaty!"

Jeszcze w przypisie jest: "The last five hundred years’ refers to the third and final five hundred year period when the
Dharma will have become so degenerate as to be spiritually ineffective."

Czyli, mniej więcej:

"Ostatnie 500 lat odnosi się do trzeciego i do ostatniego okresu 500 lat, kiedy Dharma stanie się na tyle zdegenerowana, że będzie duchowo nieefektywna".

Dogen Zenji żył w bodaj w XIII wieku. Czy teraz mamy już schyłek Dharmy na tym świecie? Nie ma szans na rozkwitnięcie nauk?

P.S. Jeśli był już taki wątek, to poproszę o skierowanie... :)
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
:namaste:
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Ci którzy przejmują się tymi naukami zgodnie twierdzą, że żyjemy w epoce schyłku dharmy.
Awatar użytkownika
karuna
Posty: 1226
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Ziemia teraz

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: karuna »

Tak, to by się zgadzało, skoro też tak mówisz. Czasy nie są łatwe.

Jestem ciekawy jaki jest w tym udział buddystów. To znaczy praktykujących. Czy jest im trudniej zrealizować dharmę w tych czasach. W końcu nie wyginęła ona. Są wysocy nauczyciele, również witający w Polsce. Można powiedzieć, że pewne osoby ukończyły swój trening, ostatnio natknąłem się z takim stwierdzeniem u pewnego lamy z Tybetu.

Czasy są trudne, bo praktykujący mają problem z realizacją nauk, czy też nie da się obecnie dojść do urzeczywistnienia?
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
:namaste:
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

karuna pisze:Czasy są trudne, bo praktykujący mają problem z realizacją nauk, czy też nie da się obecnie dojść do urzeczywistnienia?
Ta kwestia była bardzo często rozpatrywana w naukach wschodnioazjatyckich. Nauczyciele, których czytałem bardzo mocno podkreślali, że schyłek dharmy oznacza, że trudno spotkać dharmę, anie to, że że nie można dojść do urzeczywistnienia.

Według mnie te czasy są trudne też z tego względu, że samsara jest bardziej atrakcyjna niż kiedykolwiek.
Awatar użytkownika
terastapeuta
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 14, 2014 11:09
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soto

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: terastapeuta »

atrakcyjnosc samsary to chyba tylko kwestia mocy wyobraźni jednostki

fakt faktem, że teraz wyobrazni nie trzeba, wszystko jest jak na dłoni

( o )( o )
I've got a rash
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

W Wadzrajanie mowi sie ze wlasnie ze wzgledu na to ze trucizny umyslu sa tak silne w tych czasach - zostaly przekazane przez Budde specjalne metody praktyki - tantry.

Dodatkowo gdzies czytalem ze jesli istoty sa w stanie wzbudzic w sobie autentyczna Bodhiczitte pomimo tak silnych przeszkadzajacych emocji to jest to niezwykle cenne i oczyszcza karmiczne splamienia duzo bardziej niz gdyby to sie stalo w czasach "korzystnych"
niestety nie pamietam zrodla
:/
Awatar użytkownika
terastapeuta
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 14, 2014 11:09
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soto

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: terastapeuta »

:namaste:
I've got a rash
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: W jakich żyjemy czasach wg. nauk buddyjskich?

Nieprzeczytany post autor: lwo »

iwanxxx pisze:Nauczyciele, których czytałem bardzo mocno podkreślali, że schyłek dharmy oznacza, że trudno spotkać dharmę, anie to, że że nie można dojść do urzeczywistnienia.
A na czym miałaby polegać trudność spotkania dharmy? Brak kompetentnych nauczycieli, brak dostępu do nauk?
Czy ta trudność może również występować w sytuacji kiedy dostęp do wszystkiego jest bardzo łatwy ale obowiązują zasady wolnego rynku i wygrywają produkty najbardziej atrakcyjne, najbardziej docierające do odbiorcy? Czyli jest dostęp ale nie ma zainteresowania bo jest bardzo szeroka oferta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”