Witam wszystkich forumowiczów.
Ostatnio zastanawiałem się nad tym czy karma określa także naszą narodowość ewentualnie fakt że jestem Europejczykiem a nie np. Azjatą. Nie mam pojęcia jak to jest mówiąc szczerze więc zwracam się do mądrzejszych ode mnie. Jak to z tym jest?
Karma a narodowość.
Moderator: forum e-budda team
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Karma a narodowość.
Witaj
Pozdrawiam
ps
a co powiesz na to, jak karma wpływa na urodzenie się na tej planecie, a nie powiedzmy na jakiejś planecie gwiazdy alfa centaur?
ps2
TheVortex - co rozumiesz pod pojęciem karmy?
Spekulacjom, jak to z tym jest, o co właśnie konkretnie pytasz, może nie być końcaTheVortex pisze:(...) Jak to z tym jest?
Pozdrawiam
ps
a co powiesz na to, jak karma wpływa na urodzenie się na tej planecie, a nie powiedzmy na jakiejś planecie gwiazdy alfa centaur?
ps2
TheVortex - co rozumiesz pod pojęciem karmy?
-
- Posty: 39
- Rejestracja: pn mar 24, 2014 23:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kagyu
- Lokalizacja: Nie najgorsza
Re: Karma a narodowość.
Pod pojęciem karmy rozumiem prawo przyczynowo-skutkowe, nie ślepy los ani z góry zaplanowane przeznaczenie. To chyba tak najprościej. No i uważam że moje obecne czyny jeśli nie powrócą w postaci wszelakich skutków w tym życiu to powrócą w przyszłym. Dlatego się zastanawiałem czy karma wpływa na miejsce moich ponownych narodzin. Przepraszam jeśli piszę mętnie czasem tego nie zauważam póki ktoś mi nie zwróci uwagi. A o innych planetach to już w ogóle nie myślałem.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Karma a narodowość.
Witaj
Karma daje pewną wypadkową - zgromadziłeś dużą zasługę /dużo dobrej karmy/, extra, ale w momencie śmierci popadłeś w nienawiść, a to skierowało ciebie ku piekłom... i bach, jesteś dobrze sytuowaną istotą piekielną upraszczam rzecz jasna. Nad prawem karmy można zastanawiać się w nieskończoność... co i jak z kim i kiedy - tylko, po co? ...tyle chciałem rzec
Pozdrawiam
To pomyśl proszę - co tam miejsce narodzin na ziemi, miejsce w narodzin gdzieś w kosmosie, to jest toTheVortex pisze:(...) Dlatego się zastanawiałem czy karma wpływa na miejsce moich ponownych narodzin. (...) A o innych planetach to już w ogóle nie myślałem.
Karma daje pewną wypadkową - zgromadziłeś dużą zasługę /dużo dobrej karmy/, extra, ale w momencie śmierci popadłeś w nienawiść, a to skierowało ciebie ku piekłom... i bach, jesteś dobrze sytuowaną istotą piekielną upraszczam rzecz jasna. Nad prawem karmy można zastanawiać się w nieskończoność... co i jak z kim i kiedy - tylko, po co? ...tyle chciałem rzec
Pozdrawiam
-
- Posty: 39
- Rejestracja: pn mar 24, 2014 23:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kagyu
- Lokalizacja: Nie najgorsza
Re: Karma a narodowość.
Właściwie to już tak bardziej zacząłem myśleć pisząc poprzedniego posta więc odpowiem po prostu rozumiem twój przekaz. Chodź pewnie jeszcze wiele przede mną i można zrozumieć jeszcze więcej. Dziękuje za poświęcony czas.