Przepraszam, jeśli umieszczam takie pytanie w złym dziale.
Poszukuję dobrego tłumaczenia Tybetańskiej Księgi Umarłych. Co mam na myli pisząc "dobrego"? Otóż w księgarniach internetowych można natknąć się na tę pozycję, ale co druga pochodzi z wydawnictwa specjalizującego się w wydawaniu różnych ezoterycznych odpadów. I lękam się przez to, bo natknąłem się na tłumaczenie "Bhagavadgity" z takiego wydawnictwa i jest ono strasznie marne językowo (w dodatku spolszczane z angielskiego wydania, a nie tłumaczone z oryginału), za to okraszone wstępami, przypisami i komentarzami na temat "jaka to wielka duchowość otwierająca umysł siedzi w każdym wersie".
Tybetańska Księga Umarłych - tłumaczenie
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tybetańska Księga Umarłych - tłumaczenie
U nas TKU wydało najpierw wydawnictwo o nazwie "Oficyna", w tłumaczeniu I. Kani. Kolejne wydanie, poprawione ( nie znam) pokazało się w wydawnictwie "A", które specjalizuje się tematyce buddyjskiej. Ja akurat posiadam I wydanie, jest tam trochę ( moim zdaniem) nie bardzo trafnych tłumaczeń poszczególnych terminów - ale ogólnie tłumaczenie jest OK.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Tybetańska Księga Umarłych - tłumaczenie
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Drugie poprawione wydanie T.K.U. w tłumaczeniu I.Kani wydała krakowska ''Oficyna Literacka'' w 1993r.miluszka pisze:U nas TKU wydało najpierw wydawnictwo o nazwie "Oficyna", w tłumaczeniu I. Kani. (...)
Być może obecne /siódme/ wydanie, które ukazało się w tym roku w wydawnictwie ''A'' jest takie samo.I.Kania, TKU, Oficyna Literacka, wyd. II poprawione pisze:(...)
Starając się uwzględnić życzenia Czytelników, niniejszą edycję TKU opatruję obszerniejszym wstępem , w którym usiłuje zarysować ogólne tło kulturowe i filozoficzne Księgi. Przekład - zmodyfikowany tylko w szczegółach - uzupełniam trzema dodatkami. Pierwszy zawiera wielce interesujący tekst, ściśle związany z ''cyklem Bardo'', a traktujący o identyfikacji i interpretacji rozmaitych oznak zapowiadających śmierć, drugi - biografię ''odkrywcy'' (a raczej - domniemanego autora) tekstów Bar-do, tybetańskiego jogina z XIV wieku, Kar-ma gling-py. W trzecim Dodatku Czytelnik znajdzie słynny komentarz psychologiczny C.G. Junga do TKU, będący do dziś klasyczną zachodnia wykładnią Bar-do T'os-grol.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Tybetańska Księga Umarłych - tłumaczenie
To pierwsze wydanie jest dostępne w Polskiej Bibliotece Internetowej, a w wersji uczłowieczonej (w sensie dodane przypisy, formatowanie) dostępne na stronie http://mahajana.net/tekstymiluszka pisze:U nas TKU wydało najpierw wydawnictwo o nazwie "Oficyna", w tłumaczeniu I. Kani. Kolejne wydanie, poprawione ( nie znam) pokazało się w wydawnictwie "A", które specjalizuje się tematyce buddyjskiej. Ja akurat posiadam I wydanie, jest tam trochę ( moim zdaniem) nie bardzo trafnych tłumaczeń poszczególnych terminów - ale ogólnie tłumaczenie jest OK.