Pytanie o obiekt skupienia

dyskusje i rozmowy

Moderator: Har-Dao

Awatar użytkownika
snusmumriken90
Posty: 112
Rejestracja: pn lip 28, 2014 14:23
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Życie

Pytanie o obiekt skupienia

Nieprzeczytany post autor: snusmumriken90 »

Czy można podczas jednej sesji medytacji zmieniać obiekt na którym się skupiamy? Zdarza mi się że najpierw skupiam się całościowo na oddechu a po jakimś czasie na dźwięku, doznananiu w ciele. Czy mam traktować jako rozproszenie i skupiać się tylko na 1 obiekcie na sesje czy nic się nie stanie jak zdarzy mi się tak "skoczyć"?
"Pomiędzy bodźcem, a reakcją jest przestrzeń. W tej przestrzeni leży wolność-moc wyboru naszej odpowiedzi"
Victor E. Frankl
:sage:
marekkk
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 21, 2014 19:52
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Therawada

Re: Pytanie o obiekt skupienia

Nieprzeczytany post autor: marekkk »

To zależy od tego w jakim stadium rozwoju praktyki jesteś i od tego co chcesz w danej sesji medytacyjnej zrobić.

Jeśli jesteś zupełnym początkującym, który jeszcze nie rozwinął podstawowej koncentracji, to staraj się skupiać jak najdłużej na obiekcie, który wybrałeś sobie na początku. Nie przeskakuj uwagą na inne obiekty ponieważ bez dobrej koncentracji nie ma to dużego sensu - z małpim umysłem i tak nie zaobserwujesz za wiele. Za każdym razem gdy się zorientujesz, że straciłeś uważność i błądzisz myślami wracaj do swojego obiektu.

Jeśli masz już w miarę oczyszczony umysł i potrafisz utrzymywać uwagę na jednym obiekcie przez dłuższy czas, to jeśli chcesz rozwijać uważność i wgląd (a nie koncentracyjne wchłonięcie), to możesz przeskakiwać na różne obiekty w czasie sesji medytacyjnej. W tym przypadku jest wiele różnych technik które możesz wykonywać. Np w książce "Medytacja vipassana w prostych słowach" opisana jest technika polegająca na chwilowym zmienianiu obiektu medytacji na obiekt który nas rozproszył. Obserwujemy taki obiekt przez chwilę i wracamy do głównego obiektu. Są też inne możliwości. Można np obserwować szerszą uwagą całe ciągi obiektów. Np pojawia się myśl która powoduje skurcz w brzuchu, potem pojawia się wizualizacja tego skurczu oraz awersja, następnie pojawia się nowa myśl itd - wszystko to uważnie obserwujemy. To wszystko zależy również od etapu praktyki i od tego jak np danego dnia mamy silną koncentrację i uważność. Czasem np gdy koncentracja jest słaba lepiej zostawić skakanie po obiektach i zacząć sesję od czystej koncentracji na jednym obiekcie, a innym razem gdy jesteśmy otępiali lepiej rozszeżyć uwagę i obserwować płynne przepływy doznań itd.
siata
Posty: 7
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011 17:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada

Re: Pytanie o obiekt skupienia

Nieprzeczytany post autor: siata »

Moim zdaniem jeśli nie działa to na Ciebie rozpraszająco, to nie widzę przeciwwskazań, chyba, że trenujesz typowo koncentrację. Ja osobiście pewnie w większości czasu skaczę, bo obserwuję co się dzieje, a że wszystko się zmienia, to skaczę; skoro rzeczywistość skacze, to ja skaczę z nią ;) Jedynie nie skaczę jeśli jakieś zjawisko jest mocniej widzialne od innych, to wtedy zostaję z nim. Taka medytacja jest naturalna i właściwie staje się Twoim życiem z czasem, albo odwrotnie :) Odpowiedź na takie pytania jak Twoje jest właściwie zawsze podobna: testuj, próbuj i sam zobaczysz z czasem co Ci pasuje
Awatar użytkownika
gem
Posty: 158
Rejestracja: ndz mar 30, 2008 18:11
Płeć: mężczyzna
Tradycja: FSM
Lokalizacja: wrocław

Re: Pytanie o obiekt skupienia

Nieprzeczytany post autor: gem »

Jeżeli potrzebujesz zmieniać obiekt, bo w przeciwnym razie nie będziesz regularnie medytować, to zmieniaj obiekt tyle razy, ile to konieczne, żeby trwał nawyk systematycznej praktyki. To brzmi trochę jak "mniejsze zło", chociaż w niektórych medytacjach, szczególnie w wadżrajanie, jest to całkiem pożądane, bo dostosowane do pewnej "niecierpliwej" charakterystyki praktykujących. Nawet z tym zmienianiem obiektu pewne jakości się ćwiczą, nie jest to jakiś "mało zaawansowany" czy "gorszy" sposób. Z biegiem czasu u każdego taki spokój się pojawia, że nie potrzebuje przeskakiwać.
gem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Theravada”