Czym są zaciemnienia , splamienia ?

[wyzwolenie]

1.Czym są zaciemnienia w umyśle ?
Czy ciemnośc , zaciemnienia w umysle- świadomości są brakiem światła czy są światłem ale w innej formie , zniekształconym ?

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem . Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy .
A czy zaciemnienia w umyśle też są zgęstniałym światłem ?

2.Czym są zaciemnienia w umyśle i czym jest ciemnośc fizyczna według Bon czy Dzogczen ?

3.Czym jest światło fizyczne według Dzogczen ?

[kunzang]

Witam

1.Czym są zaciemnienia w umyśle ?
Czy ciemnośc , zaciemnienia w umysle- świadomości są brakiem światła czy są światłem ale w innej formie , zniekształconym ?

Nie bardzo rozumiem... Pytasz tu, czym są zaciemnienia w umyśle, czy też chcesz, by ustosunkować się do którejś z tez zawartych w Twym drugim pytaniu?

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem .

Tak to wyglada od strony kosmologi dzogczen.

Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy.

Podaj proszę jakiś cytat z nauk mówiący o tym /i źródło/, bo istotnym jest tu kontekst, czy jest to rozpatrywane od strony kosmologii dzogczen, czy też istoty ludzkiej i jej ścieżki dzogczen.

A czy zaciemnienia w umyśle też są zgęstniałym światłem ?

Co rozumiesz tu pod pojęciem zaciemnienia?
Czy np /sloganem już będące/ myśli, które przesłaniają pierwotną naturę są wg Ciebie materią?

2.Czym są zaciemnienia w umyśle i czym jest ciemnośc fizyczna według Bon czy Dzogczen ?

Zaciemnienia w umyśle są koncepcją umysłu. Ciemność fizyczna jest brakiem światła fizycznego.

3.Czym jest światło fizyczne według Dzogczen ?

Tym co rozświetla ciemność fizyczną.

Pozdrawiam
kunzang

[wyzwolenie]

1.Czym są zaciemnienia w umyśle ?
Czy ciemnośc , zaciemnienia w umysle- świadomości są brakiem światła czy są światłem ale w innej formie , zniekształconym ?

Nie bardzo rozumiem... Pytasz tu, czym są zaciemnienia w umyśle, czy też chcesz, by ustosunkować się do którejś z tez zawartych w Twym drugim pytaniu?

Pytam czym są zaciemnienia w umyśle .

Chcę również aby ustosunkowac się do tez zawartych w drugim pytaniu .

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem .

Tak to wyglada od strony kosmologi dzogczen.

Myślę że nie tylko od strony kosmologi ale poprostu z punktu widzenia nauk dzogczen .

Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy.

Podaj proszę jakiś cytat z nauk mówiący o tym /i źródło/, bo istotnym jest tu kontekst, czy jest to rozpatrywane od strony kosmologii dzogczen, czy też istoty ludzkiej i jej ścieżki dzogczen.

Z tego co pamiętam czytałem to w książkach Namkhaj Norbu Rinpocze i w książce Tenzina Wangyala Rinpocze : to że światło zgęstniało w materję z powodu niewiedzy .
Cytatu narazie nie podam bo musiał bym wypożyczyc te książki o odnowa je czytac i szukac tych fragmentów .
Myślę że dotyczy to materji wszechświata - kosmologi ale również materji stwarzanej przez umysł każdej istoty . Tak to rozumiem , tak odczuwam sens tych nauk .
Nobo przecierz według Bon wszechświat powstał z karmy w umysłach istot . Tylko coś mi się kojarzy że według Bon ten wszechświat powstał z karmy istot z poprzedniego wszechświata a według Ningma obecny wszechświat z karmy istot obecnych . Ale to mi się kojarzy - może mi się niedokładnie kojarzyc .
W każdym razie w tych książkach i według Bon tak jak czuję i rozumiem dotyczy to również wymiarów indywidualnych .

A czy zaciemnienia w umyśle też są zgęstniałym światłem ?

Co rozumiesz tu pod pojęciem zaciemnienia?
Czy np /sloganem już będące/ myśli, które przesłaniają pierwotną naturę są wg Ciebie materią?

Czy znowu mnie egzaminujesz ? Jeśli tak to mówię że niemam na to ochoty .
Zaciemnienia w umyśle to zaciemnienia w umyśle . Niewiem czym one są .
Zaciemnienia są brakiem świadomości . Myśli zaciemniają umysł i negatywne emocje zaciemniają umysł .
Myśli nie są według mnie materją . Skąd taki twój pomysł ?

[pawel]

1.Czym są zaciemnienia w umyśle ?
Czy ciemnośc , zaciemnienia w umysle- świadomości są brakiem światła czy są światłem ale w innej formie , zniekształconym ?

Zaciemnienie w umyśle jest rdzennie jedno, nazywa się niewiedza i polega na nieznajomości jego prawdziwej natury.

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem . Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy .

Niezupełnie.
Nauki Dzogczen mówią, że wskutek nieznajomości prawdziwego stanu umysłu takiego jaki on jest, następuje błędne postrzeganie.
Wg nauk Dzogczen prawdziwy stan ma pewną potencjalność (dźwięków, świateł i promieni) a wskutek niewiedzy powstaje dualistyczne postrzeganie, czyli postrzeganie typu podmiot-przedmiot. Stąd dalej rozwija się cała wizja zewnętrznego świata i odrębnego, oddzielnego od tego zewnętrznego świata bytu, określającego siebie mianem 'ja'.

2.Czym są zaciemnienia w umyśle i czym jest ciemnośc fizyczna według Bon czy Dzogczen ?

Odnośnie zaciemnienia w umyśle odpisałem Ci powyżej.
Ciemność fizyczna jest postrzeganiem zmysłu widzenia. Jest to postrzeganie bardzo względne, różne istoty mają różne zdolności zmysłowego postrzegania, nie tylko jeśli chodzi o oczy.
Z punktu widzenia fizyki nie można powiedzieć że istnieje ciemność fizyczna ponieważ niemożliwe jest stwierdzenie istnienia przestrzeni pozbawionej energii, a kiedy w przestrzeni jest energia są tam również fotony, czyli cząstki fizycznego światła. To, czy jakaś istota gołym okiem będzie je postrzegała czy nie to już sprawa jej zdolności postrzegania.

3.Czym jest światło fizyczne według Dzogczen ?

Nauki buddyjskie, ani szczególnie nauki dzogczen, nie odnoszą się do kwestii naukowych(*), a tylko do kwestii tego w jaki sposób istoty postrzegają siebie i swoje otoczenie i dlaczego. Tak więc należałoby napisać że światło fizyczne jest tym, czym jest z punktu widzenia fizyki, natomiast fizyka, jak i inne nauki - chemia, biologia itd. są opisem postrzegania świata przez istoty ludzkie.


(*): Dalaj Lama chętnie rozmawia z naukowcami różnych dyscyplin na tematy naukowe, filozoficzne i religijne, osobiście polecam lekturę "Nowa Fizyka i Kosmologia. Rozmowy z Dalajlamą" pod redakcją Arthura Zajonca.
Dalaj Lama zawsze jednak podkreśla, że nie należy mieszać dyskursu filozoficznego, religijnego i naukowego.

[wyzwolenie]

Zaciemnienie w umyśle jest rdzennie jedno, nazywa się niewiedza i polega na nieznajomości jego prawdziwej natury.

Ale ta niewiedza to nie jest brak wiedzy intelektualnej lecz jest to brak świadomości .

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem . Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy .

Niezupełnie.
Nauki Dzogczen mówią, że wskutek nieznajomości prawdziwego stanu umysłu takiego jaki on jest, następuje błędne postrzeganie.
Wg nauk Dzogczen prawdziwy stan ma pewną potencjalność (dźwięków, świateł i promieni) a wskutek niewiedzy powstaje dualistyczne postrzeganie, czyli postrzeganie typu podmiot-przedmiot. Stąd dalej rozwija się cała wizja zewnętrznego świata i odrębnego, oddzielnego od tego zewnętrznego świata bytu, określającego siebie mianem 'ja'.

Tak jak piszesz też jest ale pamiętam również nauki jak napisałem : Materja jest zgęstniałym światłem a światło to zgęstniało z powodu niewiedzy istoty / istot .


Na pozostałe pytania fajnie mi odpowiedziałeś .

[kunzang]

Witam

Zaciemnienia w umyśle to zaciemnienia w umyśle . Niewiem czym one są . (...)

Zaciemnieniem jest wszystko to, co przesłania pierwotna naturę, haczykiem jest tu to, że gdy nastąpi rozpoznanie pierwotnej natury i się w niej spoczywa to, to, co było zaciemnieniem manifestuje się dalej, jednak traci status ''zaciemnienia'' - choć ''zaciemnienie'' dalej się manifestuje to przestaje przesłaniać, ponieważ nie może, gdyż zmieniła się perspektywa i postrzeganie ma miejsce z pierwotnej natury - spoczywa się w naturalnym stanie.
Sprowadza się to do tego, że w istocie nie ma żadnych ''zaciemnień'', a jest to kwestia zmiany perspektywy postrzegania.

Zaciemnienie w umyśle jest rdzennie jedno, nazywa się niewiedza i polega na nieznajomości jego prawdziwej natury.

Ale ta niewiedza to nie jest brak wiedzy intelektualnej lecz jest to brak świadomości .

Tak jak niewiedza nie jest to brak wiedzy intelektualnej, tak niewiedza, to nie jest brak świadomości - niewiedza to brak rozpoznania pierwotnej natury.

Nauki dzogczen mówią że materia jest poprostu zgęstniałym światłem . Światło to zgęstniało z powodu niewiedzy .

Niezupełnie.
Nauki Dzogczen mówią, że wskutek nieznajomości prawdziwego stanu umysłu takiego jaki on jest, następuje błędne postrzeganie.
Wg nauk Dzogczen prawdziwy stan ma pewną potencjalność (dźwięków, świateł i promieni) a wskutek niewiedzy powstaje dualistyczne postrzeganie, czyli postrzeganie typu podmiot-przedmiot. Stąd dalej rozwija się cała wizja zewnętrznego świata i odrębnego, oddzielnego od tego zewnętrznego świata bytu, określającego siebie mianem 'ja'.

Tak jak piszesz też jest ale pamiętam również nauki jak napisałem : Materja jest zgęstniałym światłem a światło to zgęstniało z powodu niewiedzy istoty / istot .

Tak jest - niemniej /wspomniałem o tym/, jest to wtedy rozpatrywane od strony kosmologii dzogczen, a to trochę inna bajka.
To o czym pisze Pawel to pogląd dzogczen, a nie kosmologia dzogczen - to ''niezupełnie'' jest to samo.
Dodatkowo - w yungdrung bon jest kilka kosmologii/kosmogonii i w większym lub mniejszym stopniu różnią się one od siebie.

Pozdrawiam
kunzang

ps

Czy znowu mnie egzaminujesz ? (...)

Znowu? To taki dowcip z Twej strony?
Nie egzaminuje Ciebie - po co?
Jeżeli w ogóle dopuszczasz to, iż jest to możliwym z mej strony bym Ciebie egzaminował, to mamy nieporozumienie tutaj.
Pytam czasami Ciebie, to wszystko - staram się zrozumieć co piszesz. Dla mnie jest w tym galimatias - stąd pytania co pod danym pojęciem rozumiesz w danym kontekście.
Zauważ Generalnie, zadajesz sporo pytań na forum /do wszystkich/. Ze swej strony czasami zadaję Tobie pytania - i teraz: czy gdy Ty zadajesz mi pytanie, to mnie egzaminujesz? Pewnie nie - nieprawdaż? Załóż proszę, że mej strony też nie ma to miejsca

[pawel]

Na pozostałe pytania fajnie mi odpowiedziałeś .

Dzięki!