Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Grundman
Posty: 77
Rejestracja: sob lip 19, 2008 18:02
Tradycja: medytacja :)
Lokalizacja: Wrocław

Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

Nieprzeczytany post autor: Grundman »

temat przeniesiony przez kunzanga z działu ''Kto jest Kim'', ze zmienionym tytułem z ''Roshi Małgosia Braunek'', na ''Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?'' - już w założeniu nie tyczy się on wyłącznie Roshi Braunek, a i nie rozwija w tą stronę, co powinno mieć miejsce w dziale z którego został przeniesiony.

W zeszłym miesiący Małgosia Braunek dostała od swojego nauczyciela Genpo Roshiego http://forum.medytacja.net/viewtopic.php?f=108&t=10116 tytuł "Roshi". Chcicałem zapytać czy są jeszcze jakieś inne osoby w Polsce z takim tytułem?
moja książka "Anatomia zła. Rzecz o mentalności śmierci": http://www.empik.com/anatomia-zla-rzecz ... ,ksiazka-p
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Grundman pisze:(...) Chcicałem zapytać czy są jeszcze jakieś inne osoby w Polsce z takim tytułem?
-> Roshi Reiko Maria Moneta Malewska

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
labdryn
konto zablokowane
Posty: 136
Rejestracja: pt lip 09, 2010 05:41
Tradycja: Mahajana

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: labdryn »

Roshi Maria Reiko Moneta-Malewska, w lini rinzai zen. Natomiast rodzi się pytanie co znaczy tytuł Małgorzaty Braunek, szczególnie w kontekście jej nauczyciela "Roshiego" Genpo....?!
Grundman
Posty: 77
Rejestracja: sob lip 19, 2008 18:02
Tradycja: medytacja :)
Lokalizacja: Wrocław

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: Grundman »

A faktycznie Roshi Malewska. Też bardzo ciekawa postać :namaste:
Ktoś jeszcze? Czy tylko te dwie Panie w historii z Polski? :)
Natomiast rodzi się pytanie co znaczy tytuł Małgorzaty Braunek, szczególnie w kontekście jej nauczyciela "Roshiego" Genpo....?!
Genpo Roshi ma swoich spadkobierców, więc może sobie choćby szaty zrzucać, co wpływu na jego zenowych spadkobierców nie powinno mieć. Z tego co widze snaga Kanzeon nie ma z tym problemów, ale przydłoby się żeby wypowiedział się wkońcu ktoś z tej sangi (w temacie o Genpo Roshim też same osoby spoza się wypowiadały z tego co widze). Jeśli jest na forum ktoś z sangi Kanzeon to miło jakby zabrał głos :)
moja książka "Anatomia zła. Rzecz o mentalności śmierci": http://www.empik.com/anatomia-zla-rzecz ... ,ksiazka-p
labdryn
konto zablokowane
Posty: 136
Rejestracja: pt lip 09, 2010 05:41
Tradycja: Mahajana

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: labdryn »

Grundman pisze:A faktycznie Roshi Malewska. Też bardzo ciekawa postać :namaste:
Ktoś jeszcze? Czy tylko te dwie Panie w historii z Polski? :)
Natomiast rodzi się pytanie co znaczy tytuł Małgorzaty Braunek, szczególnie w kontekście jej nauczyciela "Roshiego" Genpo....?!
Genpo Roshi ma swoich spadkobierców, więc może sobie choćby szaty zrzucać, co wpływu na jego zenowych spadkobierców nie powinno mieć. Z tego co widze snaga Kanzeon nie ma z tym problemów, ale przydłoby się żeby wypowiedział się wkońcu ktoś z tej sangi (w temacie o Genpo Roshim też same osoby spoza się wypowiadały z tego co widze). Jeśli jest na forum ktoś z sangi Kanzeon to miło jakby zabrał głos :)
Problem w tym, że on już nie Roshi....i co to wogóle znaczyło jak "nim był, oraz w tym, że jego przekazy są obecnie "dyskutowane".
Pytasz o ludzi z przekazami w liniach zen w Polsce?
Mistrzyni Zen Bon Shim, sangha Kwan Um....
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Jeszcze jest Mistrzyni Zen Bon Yo (Grażyna Perl) ale mieszka we Francji obecnie.
garscryzu
Posty: 146
Rejestracja: czw sty 27, 2011 00:45
Tradycja: buddyzm

Re: Roshi Małgosia Braunek

Nieprzeczytany post autor: garscryzu »

A ja bym bardzo chciał mieć atrakcyjnego nauczyciela kobietę np.o wyglądzie hm... Pameli Anderson a o umyśle kogoś innego .Bliski kontakt z nauczycielem by mi wtedy nie przeszkadzał :hurra:
Cokolwiek mi przynoszą, natychmiast to rozbijam.Jeśli mają to w rękach,rozbijam to w ich rękach,jeśli pochodzi to z ich ust,rozbijam to właśnie tam,jeśli z ich oczu,rozbijam to w oczach.Do tej pory nikt nie przyszedł sam. LIN-CHI
slawekpiela
Posty: 66
Rejestracja: śr kwie 14, 2010 22:25
Tradycja: zen

Re: Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

Nieprzeczytany post autor: slawekpiela »

To może jeszcze raz :).

Tytuł roshi w Japonii (w japońskim zen) nie oznacza w zasadzie NIC.
Jest honoryfikatorem, niczym więcej, stosowanym do szanowanych/starszych (wiekiem) nauczycieli. Nie ma ŻADNEGO odzwierciedlenia w hierarchi Soto-shu.

Japońscy nauczyciele na zachodzie 'pierwszego rzutu' byli często tytułowani roshi i stąd na bazie mimowolnej kanonizacji tychże powstał socjolingwistyczny twór, gdzie w świadomości zachodniej zaczął oznaczać kogoś więcej niż 'zwykły' nauczyciel. Taki jakby ktoś 'bardziej oświecony'. Nic bardziej błędnego. To po prostu wyraz szacunku i tyle.

Ze względu na spory rozmiar organizacje religijne obrastają w funkcje a te w tytuły (wikary, proboszcz, biskup, arcybiskup, kardynał plus mnogość funkcji pobocznych). Nie inaczej jest w zen, gdzie występują duże struktury.

Kłopotem jest to, że na zachodzie nie mamy scentralizowanych struktur tak więc 'nadanie tytułu' roshi jest mocno rozmyte. NIe mam pojęcia jak tytuł Roshi przylgnął do Mari Malewskiej ale w przypadku Małgosi Jiho Braunek można uznać owo nadanie tytułu za wyraz uznania, namaszczenie na lidera grupy nauczycieli itp. Nowo tworzące się struktury tworzą nowe etykiety i stąd zmieszanie gdyż z jednej strony mamy postawę przyjmującą to jako 'Wow! On/ona jest roshi!'. A to trochę zabawne bo nie można komuś dać większego przekazu. Z drugiej strony mamy postawę braku zrozumienia procesu socjologicznego (pytanie inne to to czy jest on aby na pewno niezbędny).

To co zgrzyta to brak umocowania tytułu roshi na zachodzie. Idealnie byłoby jasnym tekstem nadać: ta osoba to roshi - lider szkoły lub grupy nauczycieli o określonych zadaniach (a nie o większym stopniu oświecenia) bo bez tego, ci którzy wiedzą jaka jest funkcja tytułu roshi w oryginalnym jego środowisku trochę się uśmiechną jakoże to trochę tak jakby z mocy czyjegoś nakazu sprawić by wszyscy do danej osoby odnosili się per: Szacowny Panie Sławomirze. Na szacunek można zasłużyć a nie go dostać dekretem, tak więc póki tytuł roshi nie ma 'przypiętej' konkretnej, jasno określonej funkcji będzie tworzył zamieszanie i odrobinę bałwochwalczego entuzjazmu.

Co do przypadku Denisa Merzela i Małgosi Jiho Braunek to ja to postrzegam jako wyraz jego uznania i wyróżnienie jej pośród swoich uczniów. Fajnie gdyby za tym poszedł konkret organizacyjny i wyklaryfikowanie co to znaczy w tym konkretnym przypadku bo co oznacza ten tytuł możemy się tylko domyślać, a swoje domysły pozosatwaiam dla siebie :)

Pozdrawiam,

Sławek
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
slawekpiela pisze:Tytuł roshi w Japonii (w japońskim zen) nie oznacza w zasadzie NIC.
Jest honoryfikatorem, niczym więcej, stosowanym do szanowanych/starszych (wiekiem) nauczycieli. Nie ma ŻADNEGO odzwierciedlenia w hierarchi Soto-shu.

Japońscy nauczyciele na zachodzie 'pierwszego rzutu' byli często tytułowani roshi i stąd na bazie mimowolnej kanonizacji tychże powstał socjolingwistyczny twór, gdzie w świadomości zachodniej zaczął oznaczać kogoś więcej niż 'zwykły' nauczyciel. Taki jakby ktoś 'bardziej oświecony'. Nic bardziej błędnego. To po prostu wyraz szacunku i tyle.

(...)
No proszę... to trochę podobnie jak z tytułem ''Rinpocze'' na zachodzie.
Dzięki Sławku za wyjaśnienie :namaste:

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Lamvadis
Posty: 432
Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Toruń

Re: Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

Nieprzeczytany post autor: Lamvadis »

Ciekawe, ja myślałem, że Rinpoche to tytuł, który przysługuje urzeczywistnionemu lamie :) hm
Awatar użytkownika
108Adamow
Posty: 343
Rejestracja: ndz kwie 18, 2010 23:50
Tradycja: amerykańskie soto zen
Lokalizacja: Kraków

Re: Są w Polsce jakieś osoby z tytułem Roshi?

Nieprzeczytany post autor: 108Adamow »

i taki cytacik z Projektu Ogórkowego
REV. SUZUKI VS ROSHI

When I first joined the Los Altos group in 1965, I was told it was correct to address our teacher as "Rev. Suzuki" or "Sensei." Apparently this was the practice at Sokoji and Zen Center in San Francisco. During the winter of 1966, Rev. Suzuki attended a weekend Alan Watts seminar with us. Alan was horrified to hear the term "Rev. Suzuki," and told me, in no uncertain terms, that this was an uneducated and vulgar usage of the English term, "The Reverend." I felt that it was not my place to question the decisions of Zen Center and Sokoji.

Later on in the year, Marian told us that Alan wrote a long and detailed letter to Zen Center on the matter. He suggested that we adopt the term Suzuki Roshi, and reserve the term "Sensei" for assistant priests. A vote was taken and Alan's suggestions were approved.

Suzuki Roshi was away at the time, traveling in Japan. When he returned to Los Altos, he asked us why we were all calling him "Roshi." We told him of Alan's letter to Zen Center and how a vote was taken at the last business meeting. We said that we were supposed to call him "Roshi" from here on. I do not remember a time when Roshi laughed harder or longer. He said it was all right, and then he went off into gales of laughter again.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”