haiku

atomuse pisze:smuga zielona
przez nozdrza przetoczona
i cos tam jeszcze

przebłysk amoghasiddhi
mentalnych trucizn
ustanie

Miłość wczorajsza.
Pisanie patykiem
po tafli kałuży.

jutrzejsza miłość
jak łapanie wody
dłonią

miłość ustała
to zazdrość się porusza
na oceanie łez

na tafli łez (w zlewozmywaku)
łapie równowagę
uśmiech

pani łyżeczka
lody i film
obiad w telefonie

w żadnej ze stron
pozostawanie
tak samotnie

wreszcie ostatnia
atrakcja w lunaparku -
prosto do wyjścia

Śniadanie,
światło.
Wyjście.

amogh pisze:wreszcie ostatnia
atrakcja w lunaparku -
prosto do wyjścia

''a kiedy przyjdą
podpalić twój dom''
daj im zapałki

za rogiem czyha
codzienna proza życia
skręcać, nie skręcać?

ostatni spacer ślimaka
błoto na psie o! kleszcz
rozpuszczony

atomuse pisze:za rogiem czyha
codzienna proza życia
skręcać, nie skręcać?

na rogu stanie,
uczuć segregowanie,
kota wołanie

ściął niebieskie drzewo
skosił czerwoną trawę
zielone niebo... nabrało wody w usta

chimeryczną kołysankę
śpiewa:
"żadna fala nie dosięga nieba"

Niebieskiedrzewo pisze:chimeryczną kołysankę
śpiewa:
"żadna fala nie dosięga nieba"

na szubienicy
zawiśnij wreszcie
mucho!?

---
dokąd lecisz mucho
przecież...
już odleciała

---
wpadnij chociaż
na obiad
w pajęczynę

i wpadła mucha
w talerz z zupą
nos przybrudziłam

The End

https://www.youtube.com/watch?v=JSUIQgEVDM4

Daleko,
gdzieś za rzeką.
Czy przed nią?

co dalej
zapytał z bliska
patrząc na zegarek

czas się zbierać
wszystko pozamiatane
tylko to poczucie...

pozamiatane,
a tu nagły wiaterek -
zapomina te A

Fiku miku, to było 'a nagram owe' haiku

YouTube

kunzang pisze:czas się zbierać
wszystko pozamiatane
tylko to poczucie...

...że w torbach podróżnych
czegoś za mało.
Rozstania ze światem...

Witam

atomuse pisze:Fiku miku, to było 'a nagram owe' haiku

A, no

Har-Dao pisze:
kunzang pisze:czas się zbierać
wszystko pozamiatane
tylko to poczucie...
...że w torbach podróżnych
czegoś za mało.
Rozstania ze światem...

...miewam taki sen, że za plecakiem, który niby pozostawiłem, w poszukiwaniach nie ustaję - niby odpuszczam, a wlokę trupa sansary.

Pozdrawiam

kunzang pisze: ...miewam taki sen, że za plecakiem, który niby pozostawiłem, w poszukiwaniach nie ustaję - niby odpuszczam, a wlokę trupa sansary.

plecak pozostał
może podróżowałeś
autostopem

i hula wiatr
tańczy bezszelestnie
niemowa

liści spadających teraz brak
podnoszę głowę
szept wiatru niesie świeżość

Witam

atomuse pisze:(...) może podróżowałeś
autostopem

nie... to było metro

...to nie tak - to pewien ''archetyp'' /manifestujący się w mych snach/, wskazujący na rzeczywisty brak odpuszczenia sobie... i tyle

Pozdrawiam

ponownie widać:
nawet braki mogą być
pozostałością

Brak dostępu
do haiku.
Otwieram albo zamykam.

moc możliwości
brak podjętej decyzji
jedyne wyjście

trawa podstrzyżona
krzaki przycięte
mój fryzjer na plaży

Appendix:
https://www.youtube.com/watch?v=D8QBcp-kLNE

ptak w kałuży
zmywa z siebie
dzisiejszy dzień

kałuża nocą
zmywa z siebie
wczorajszego ptaka

leszek wojas pisze:kałuża nocą
zmywa z siebie
wczorajszego ptaka

biega pies
z językiem do pasa
dalej zmącona woda
---

słońce w chaszczach
odkryte na nowo
blade łydki

atomuse pisze:moc możliwości
brak podjętej decyzji
jedyne wyjście

moc możliwości
spontaniczna decyzja
jedyne wejście

P.s. Nie ma to jak drzwi obrotowe

świetny wynalazek

atomuse pisze: P.s. Nie ma to jak drzwi obrotowe świetny wynalazek

innymi slowy,
bo i tak może powstać
jakieś haiku:

drzwi obrotowe
to świetny wynalazek
nie ma to jak to

ale już pora
zostawić cytowanie
swoich wypocin

Pora spać.
Gdy już brak w tym celu,
połóż się przyjacielu.

zanim pójdę spać
zdejmę formę haiku
i nałożu swetr

dobranoc
w równowadze
na boku

przenosiło góry
okrążyło oceany
zmarło pod butem

Chłodny poranek.
Brak żab w stawie,
złudzeniem.

--

Niechybna nadzieja,
na Pokój na Świecie.
Słońce nie przestaje działać.