Soen Yu
Moderator: iwanxxx
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Soen Yu
Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby tu zamieścić dokładny opis ćwiczeń Soen Yu? Robię te ćwiczenia, ale mam pewne wątpliwości. Myślę też, że przydałoby się to innym.
Pzdr
Piotr
Pzdr
Piotr
Re: Soen Yu
Piotruś daj spokoj ;) Od tego sie lewituje i przesuwa przedmioty ..;)iwanxxx pisze:Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby tu zamieścić dokładny opis ćwiczeń Soen Yu? Robię te ćwiczenia, ale mam pewne wątpliwości. Myślę też, że przydałoby się to innym.
Pzdr
Piotr
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Tia, ja bardzo często przesuwam przedmiotyGak Song pisze:Piotruś daj spokoj Od tego sie lewituje i przesuwa przedmioty ..
Ale głównie chodzi mi o proste pytanie: jak się opuszcza ręca, to one idą przodem, czy po bokach po okręgu? I: w pozycji stojąc i leżąc, jak ręce są na dole, to są luźno wzdłuż ciała, czy gdzieś się je kładło na brzuchu? Wiesz coś o tym?
Myślę, że spokojnie możnaby tu walnąć wątek o Soen Yu, bo jest fajne, i jak ktoś gdzieś napisał - idiotoodporne
Pzdr
Piotr
Re: Soen Yu
Nie znam sie niestety :) Kiedys na jednym z Kyol Che Jo Bul Su Nim pokazywal nam te cwiczenia i jakis czas je praktywalismy . Chyba sporo mnichow je traktuje jako codzienna gimnastyke , wiec chyba podpowiedzi nalezy poszukac u nich . Moze Myong Oh Su Nim wie cos wiecej - na pewno ! :)
GS ;)
GS ;)
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
I nie pamiętasz którędy ręce mają iśc?Gak Song pisze:Kiedys na jednym z Kyol Che Jo Bul Su Nim pokazywal nam te cwiczenia i jakis czas je praktywalismy
Re: Soen Yu
w ogole pierwsze slysze o czyms takim- wiec prosze o info co to jest Soen Yu? W sieci nic nie znalazlem.
pozdr
pozdr
..
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Soen Yu
A można tym leczyć ?Gak Song pisze:daj spokoj Od tego sie lewituje i przesuwa przedmioty ..
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Soen Yu to opracowane przez Seung Sahna ćwiczenia oddechowe, wykonywane w celu wzmocnienia centrum, żeby pomóc sobie w praktyce i w życiu. Bardzo proste. Są oparte, zdaje się, na jakimś taoistycznym tai qi. Polecam pytać o to nauczycieli.KROOLIK pisze:w ogole pierwsze slysze o czyms takim- wiec prosze o info co to jest Soen Yu? W sieci nic nie znalazlem.
Pzdr
Piotr
Re: Soen Yu
Oj Piotruś , no nie pamietam , gdyz bylo to 10 lat temu :)
Wybacz ale moj zaawansowany wiek i z tej racjii nieco otepialy umysl nie zatrzymal owych dawnych informacjiii :).Co to rak to wedlug mnie lapki leca po okregu - znam tylko jedno cwiczenie z tym potrojnym obrotem dlonmi przed soba na 3 wysokosciach ....
Co do leczenia to nie mam pojecia . Mowi sie ze po latach tych cwiczen mozna "bawic sie" energia ;) ... Przypominalo mi sie ze kiedys Wu Bong SSN mowil iz po oswieceniu ( cokolwiek to znaczy ...hehe ) uaktywiaja sie trzy aspekty mocy umyslu - moga wystapic pojedynczo lub w jakiejs kolejnosci , a sa to leczenie , lewitacja i postrzeganie ( nie pamietam juz ) karmy ludzi czy ich poprzednich zywotow ...:)
No to do roboty ;))
Pozdro GS :)
Wybacz ale moj zaawansowany wiek i z tej racjii nieco otepialy umysl nie zatrzymal owych dawnych informacjiii :).Co to rak to wedlug mnie lapki leca po okregu - znam tylko jedno cwiczenie z tym potrojnym obrotem dlonmi przed soba na 3 wysokosciach ....
Co do leczenia to nie mam pojecia . Mowi sie ze po latach tych cwiczen mozna "bawic sie" energia ;) ... Przypominalo mi sie ze kiedys Wu Bong SSN mowil iz po oswieceniu ( cokolwiek to znaczy ...hehe ) uaktywiaja sie trzy aspekty mocy umyslu - moga wystapic pojedynczo lub w jakiejs kolejnosci , a sa to leczenie , lewitacja i postrzeganie ( nie pamietam juz ) karmy ludzi czy ich poprzednich zywotow ...:)
No to do roboty ;))
Pozdro GS :)
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Soen Yu
Czy ktoś mógłby zarysować tu na czym polega Soen Yu?
P.S. Leczenie i wgląd w innych rozumiem... ale lewitujący oświeceni? Hehe...
P.S. Leczenie i wgląd w innych rozumiem... ale lewitujący oświeceni? Hehe...
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
I to mnisi robią jako gimnastykę? To są jednak lenie Poza tym z motylkami na siedząco są jeszcze dwa - na stojąco i leżąco.Gak Song pisze:nam tylko jedno cwiczenie z tym potrojnym obrotem dlonmi przed soba na 3 wysokosciach ....
Pzdr
Piotr
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Soen Yu
Panowie, no albo trzeba dać tutaj cały opis tej techniki albo PW, no co jest ?
Pozdrawiam
/M
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Soen Yu
generalnie- tez chetnie bym sie z tym zapoznal.
iwanxx- jesli masz mozliwosc wykonania prostych fotek +opis slowny byloby swietnie
iwanxx- jesli masz mozliwosc wykonania prostych fotek +opis slowny byloby swietnie
..
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Forum czyta wielu bardziej doświadczonych i zaawansowanych sangowiczów niż ja. Liczę na to, że któryś się w końcu wypowie Jesli żaden z nich tego nie zrobi, to najpierw się upewnię jak to ma dokładnie być, a potem coś wrzucę. Generalnie powiem, że to jest podobne do ćwiczeń oddechowych, które robi się na początku treningu w niektórych klubach aikido.KROOLIK pisze:wanxx- jesli masz mozliwosc wykonania prostych fotek +opis slowny byloby swietnie
Pzdr
Piotr
Re: Soen Yu
zostaw skromnosc chwilowo na boku i zrob ile mozesz. daj adnotacje, ze jest to pokaz czy tlumaczenie z "drugiej reki" i chetnie czekasz na jakies poprawki:)iwanxxx pisze: Forum czyta wielu bardziej doświadczonych i zaawansowanych sangowiczów niż ja. Liczę na to, że któryś się w końcu wypowie
Pzdr
Piotr
pozdr
- Songji
- Posty: 40
- Rejestracja: pt sie 18, 2006 21:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddyzm Koreański Taego Zen
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Soen Yu
iwanxxx pisze:Ale głównie chodzi mi o proste pytanie: jak się opuszcza ręca, to one idą przodem, czy po bokach po okręgu? I: w pozycji stojąc i leżąc, jak ręce są na dole, to są luźno wzdłuż ciała, czy gdzieś się je kładło na brzuchu?
Jedno z ćwiczeń w skócie Ręce złożone w hapczang idą wolno sprzed piersi w górę do całkowitego wyprostu. wtedy robimy wdech. Na samej górze dłonie obracają się do siebie grzbietami i powoli (robimy wydech) schodzą w dół na wyprostowanych rękach po obu stronach ciała zakreślając koło. Kiedy ręce znajdują się prostopadle do ziemi (dłonie na wysokości barków) dłonie obracamy wewnętrzną stroną do przodu i "zagarniamy powietrze" aż połączą się znowu w hapczang na wysokości tang jiong. I od nowa ręce idą w górę. Wdech robimy nosem, wydech ustami. Wydech jest 2 razy dłuższy od wdechu. Cały ruch robimy płynnie, bez wysiłku. Trudno jest opisać ćwiczenia, robię to dla iwanxxxa bo wie o czym piszę. Innym polecam kontakt z nauczycielami Mam kasetę video z prywatnym nagraniem tych ćwiczeń w wykonaniu Myong Oh Su Nim. Ale nie mam możliwości przegrania jej na inny nośnik. Przynajmniej na razie. Może kiedyś
Pozrd
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Wielkie dzięki Songji!
Jeszcze zatem parę pytań: 1. czy w każdej z tych form jest wdech nosem wydech ustami? 2. jak zrobić hapczang na wysokości tantienu??
Jakiś czas temu Myong Oh SN napisała mi, że chciałaby zrobić filmiki instruktażowe z Soen Yu. Może trzeba jej o tym przypomnieć
Pzdr
Piotr
Jeszcze zatem parę pytań: 1. czy w każdej z tych form jest wdech nosem wydech ustami? 2. jak zrobić hapczang na wysokości tantienu??
Jakiś czas temu Myong Oh SN napisała mi, że chciałaby zrobić filmiki instruktażowe z Soen Yu. Może trzeba jej o tym przypomnieć
Pzdr
Piotr
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Soen Yu
To ćwiczenie przypomina mi pewne ćwiczenia tai-chi. Właściwie niczym się to nie różni. Ale tam ważna była jeszcze "prawidłowa postawa" (podstawa ćwiczeń w tai-chi): lekko ugięte nogi, zrównoważone ciało...nie sądzę, żeby opis teoretyczny był w stanie to oddać...Songji pisze:Jedno z ćwiczeń w skócie Wink
Pozdrawiam.m.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Soen Yu
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Ano. Iwan wspominał w tym wątku, iż: ''Są oparte, zdaje się, na jakimś taoistycznym tai qi.''moi pisze:To ćwiczenie przypomina mi pewne ćwiczenia tai-chi.
Pozdrawiam
kunzang
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Soen Yu
No dobrze, ale na zajęciach tai chi nikt nie wspominał,żeby ten ruch miał coś wspólnego z Soen Yu...Nie sądzę,aby było to niedopatrzenie, bowiem nasza nauczycielka chętnie dzieliła się swoją wiedzą i robiła to zawsze w sposób wyczerpujący...Zwykle podkreślała natomiast, że ćwiczenia te pochodzą od naśladowania ruchów zwierząt, które poruszają się w sposób niezaburzony i bardzo świadomy (?) przez cały czas. Ale to już bardzo daleko od Soen Yu, lewitacji, oglądania karmy, itp rzeczy (tak na moje wyczucie)kunzang pisze:Ano. Iwan wspominał w tym wątku, iż: ''Są oparte, zdaje się, na jakimś taoistycznym tai qi.''
Generalnie, uważam, że nie ma co opowiadać, jak co ćwiczyć, bo to tak, jakbym poprosiła kogoś o opisanie mi kroków do polki, czy walca w liście...
Mam jeszcze w pamięci słowa, że lepiej nie robić pewnych ćwiczeń, niż robić je źle.
W sumie, to przepraszam za tą niewiarę w naukę na odległość i poprzez słowa - właśnie doszłam do wniosku, że też mnie ciekawi, co Soen Yu ma wspólnego z ćwiczeniem, które w tai chi uważałam za jedno z prostszych
Pozdrawiam.m.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Soen Yu opracowane jest na bazie Tai Chi. Nazwa ta oznacza "zabawa zen" i wymyślił ją Seung Sahn, więc nikt nieobeznany z jego metodami nie będzie jej znał. W założeniu miało być takie, żeby nie mogło zaszkodzić.
A samo Tai Chi jest przecież taoistyczną praktyką związana z energią itd. - ma nawet w nazwie Qi. Stąd bardzo blisko do lewitacji, karmy itd
Pzdr
Piotr
A samo Tai Chi jest przecież taoistyczną praktyką związana z energią itd. - ma nawet w nazwie Qi. Stąd bardzo blisko do lewitacji, karmy itd
Pzdr
Piotr
Re: Soen Yu
..i jest sztuką walki :twisted: :twisted: :twisted:iwanxxx pisze:A samo Tai Chi jest przecież taoistyczną praktyką związana z energią itd.
이 뭣고?
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Dla nerdów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:nayael pisze:i jest sztuką walki
Re: Soen Yu
Dodajmy: lewitujących nerdów przesuwających przedmiotyiwanxxx pisze:Dla nerdów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:nayael pisze:i jest sztuką walki
이 뭣고?
Re: Soen Yu
Z tego co pamiętam, to SS dostał przekaz tych praktyk, od jakiegoś taoisty,ale mogę sie mylić, to tak dawno było.(1982)iwanxxx pisze:Soen Yu opracowane jest na bazie Tai Chi. Nazwa ta oznacza "zabawa zen" i wymyślił ją Seung Sahn,
Pzdr
Piotr
M.
Re: Soen Yu
hello :)
Kiedys slyszalem ( chyba jakas mowa dharmy z Wu Bongiem SSN ) , ze Dea Soen Sa Nim Seung Sahn mial przyjaciela - 800(!) letniego mistrza taoistycznego ...hihi...moze to ten sam,coo ?:) Ten dziadek nic innego nie robil tylko jakies cwiczenia , nie musial jesc ....a wlasciwie to chyba nic juz nie musial :)
pozdro
GS :)
Kiedys slyszalem ( chyba jakas mowa dharmy z Wu Bongiem SSN ) , ze Dea Soen Sa Nim Seung Sahn mial przyjaciela - 800(!) letniego mistrza taoistycznego ...hihi...moze to ten sam,coo ?:) Ten dziadek nic innego nie robil tylko jakies cwiczenia , nie musial jesc ....a wlasciwie to chyba nic juz nie musial :)
pozdro
GS :)
- Songji
- Posty: 40
- Rejestracja: pt sie 18, 2006 21:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddyzm Koreański Taego Zen
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Soen Yu
iwanxxx pisze:1. czy w każdej z tych form jest wdech nosem wydech ustami?
Tak, w każdym z tych ćwiczeń tak właśnie oddychamy. Z tłumaczeń Su Nim wynika, ze innego rodzaju energia pobierana jest przez nos, a inna przez usta.
- Songji
- Posty: 40
- Rejestracja: pt sie 18, 2006 21:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddyzm Koreański Taego Zen
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Soen Yu
iwanxxx pisze:2. jak zrobić hapczang na wysokości tantienu??
opis był niedokładny, dłonie łączą się na wysokości tang jiong, palce wtedy są skierowane do przodu i powoli dłonie złączone idą do góry. ruch jest ciągły i płynny więc poszczególne ruchy się zacierają.
Re: Soen Yu
czy to znaczy iwanxxx ze nie podejmujesz sie jakiegos opisu tych cwiczen dla innych chetnych? rozumiem ze najlepiej jakby ktos to zrobil 'profesjonalnie' ale z drugiej strony jesli na takie cos nie ma co bardzo liczyc to moze jednak?? kilka fotek i opis- mysle ze to nie takie trudne. jak opis bedzie niekompletny to uzupelni Songji- rzuci okiem na kasety i po klopocie:).
pozdr
edit: odnosnie skopiowania- ja mam mozliwosc zrzucic to na plytke. jesli jest mozliwosc ze udostepnisz Songji mi kopie swojego nagrania [albo oryginal do zwrotu] to ja zrzucam na cd/dvd i przegrywam chetnym po kosztach plyty+wysylki.
co wy na to?
pozdr
edit: odnosnie skopiowania- ja mam mozliwosc zrzucic to na plytke. jesli jest mozliwosc ze udostepnisz Songji mi kopie swojego nagrania [albo oryginal do zwrotu] to ja zrzucam na cd/dvd i przegrywam chetnym po kosztach plyty+wysylki.
co wy na to?
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: Soen Yu
Nieporozumienie. Nazwa taijiquan (tai chi) nie ma nic wspólnego z qi - inaczej się to pisze w transkrypcji pinyin i w znakach:iwanxxx pisze: A samo Tai Chi jest przecież taoistyczną praktyką związana z energią itd. - ma nawet w nazwie Qi. Stąd bardzo blisko do lewitacji, karmy
qi - 气
taiji (taichi) - 太极
i pełna nazwa - 太极拳 (na końcu "quan", czyli pięść)
Słowo "taiji" ("najwyższy szczyt") oznaczało pierwotnie belkę kalenicową, czyli szczyt dachu, gdzie spotyka się zacieniona (yin) strona dachu z nasłonecznioną (yang). Taijiquan jest sztuką walki, której podstawowe metody treningowe są na tyle łagodne, a efekty zdrowotne treningu na tyle przekonujące, że (niestety ze szkodą dla autentycznego, tradycyjnego taijiquan, które powoli zdaje się odchodzić w przeszłość) zrobiono z niego "taoistyczną jogę" (popyt na takie rzeczy jest większy niż na tradycyjne sztuki walki).
Taijiquan ma też o wieeele mniej wspólnego z taoizmem niż się zwykle przyjmuje O wiele więcej jest w taijiquan nawiązań do neokonfucjanizmu.
Jeśli chodzi o ćwiczenia "energetyczne" to w Chinach najczęściej używa się nazwy qigong (chikung) 气功. To koreańskie ćwiczenie, które opisujecie, brzmi jak bardzo prosty qigong właśnie. Ćwiczenia typu qigong występują w większości tradycyjnych chińskich stylów walki.
edit: Jeszcze chciałem dodać, że na własne uszy słyszałem jak pewien polski nauczyciel taiji opowiadał około stu osobowej grupie, że "chi" w słowie "tai chi" oznacza energię chi :roll: więc co tu się dziwić, że potem iwanxxx też tak pisze
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Dzięki za sprostowanie, czego_szukasz! Myślałem, że Qi Gong i Taijiquan to to samo.
Pzdr
Piotr
EDIT
Pracujemy już nad tym z Songji. CierpliwościKROOLIK pisze:edit: odnosnie skopiowania- ja mam mozliwosc zrzucic to na plytke. jesli jest mozliwosc ze udostepnisz Songji mi kopie swojego nagrania [albo oryginal do zwrotu] to ja zrzucam na cd/dvd i przegrywam chetnym po kosztach plyty+wysylki.
co wy na to?
Pzdr
Piotr
EDIT
Bywa jeszcze lepiej: ja kiedyś czytałem na jakiejś stronie, że "chi" w słowie "kim-chi" oznacza energię qiczego_szukasz pisze:jak pewien polski nauczyciel taiji opowiadał około stu osobowej grupie, że "chi" w słowie "tai chi" oznacza energię chi
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: Soen Yu
Obejrzałem na youtube ciekawy filmik z koreańską sztuką Seon-Kwan-Moo (Sun-Kwan-Moo), która wg. wikipedii jest "Korean Seon (Zen) Buddhist cultivation method for enlightenment, employing a martial art training regimen and meditations". Jest podzielony na trzy części:
http://www.youtube.com/watch?v=H5mSPvKDk0s
http://www.youtube.com/watch?v=jqfyKz35xEs
http://www.youtube.com/watch?v=Sjj-9sAreHo
Jeśli dobrze zrozumiałem Wasze opisy, coś podobnego do Soen Yu też jest pokazane. Kopnięcia Seon Kwan Moo są bardzo taekwondockie, ale poza tym wiele ćwiczeń przypomina chińskie kungfu. Są też ćwiczenia, które wyglądają na zaczerpnięte z hinduskiej jogi.
Film jest po hebrajsku W Izraelu jest jedyna w Europie szkoła Seon Kwan Moo.
http://www.youtube.com/watch?v=H5mSPvKDk0s
http://www.youtube.com/watch?v=jqfyKz35xEs
http://www.youtube.com/watch?v=Sjj-9sAreHo
Jeśli dobrze zrozumiałem Wasze opisy, coś podobnego do Soen Yu też jest pokazane. Kopnięcia Seon Kwan Moo są bardzo taekwondockie, ale poza tym wiele ćwiczeń przypomina chińskie kungfu. Są też ćwiczenia, które wyglądają na zaczerpnięte z hinduskiej jogi.
Film jest po hebrajsku W Izraelu jest jedyna w Europie szkoła Seon Kwan Moo.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Soen Yu
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Może nie przenośmy Izraela do europyczego_szukasz pisze:W Izraelu jest jedyna w Europie szkoła Seon Kwan Moo.
Pozdrawiam
kunzang
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
zależy jak zdefiniujemy Europękunzang pisze:Może nie przenośmy Izraela do europy
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: Soen Yu
Nie wiem, nie znam się.
W wikipedii tak napisali
W wikipedii tak napisali
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Ostatnio Myong Oh SN napisała do mnie: zadzwonię do CiebieKROOLIK pisze:utknelo
I czekam
Re: Soen Yu
Soen Yu (wiatr Zen) to ćwiczenia oddechowe. Znam pięć takich ćwiczeń. Najbardziej popularne jest ćwiczenie zdrowotne, stosowane w pozycji leżącej. Zamykamy oczy, łączymy stopy razem. Dłonie połączone kciukami i palcami wskazującymi, układamy w "daszek" na podbrzuszu, cztery centymetry poniżej pępka. Wykonujemy głęboki powolny wdech i przenosimy powoli ręce górą za głowę, łączymy razem dłonie (w hap chang) i wyciągając całe ciało kładziemy je na ziemi za głową. Na chwilę wstrzymujemy wdech i ustami wykonujemy dwukrotnie dłuższy wydech, przenosząć z powrotem górą ręce na centrum. To ćwiczenie można praktykować z mantrą. Drugi sposób to powtarzanie na wdechu w myśli: kilka razy, dobra energia wchodzi do organizmu a na wydechu również wiele razy, zła energia opuszcza organizm. Stosując tę sugestię wizualizujemy sobie, że podczas wdechu nasze ciało staje się bardzo długie a podczas wydechu powoli powraca do normalnej długości. Pozostałe ćwiczenia pokkaże Ci gdy spotkamy się w Falenicy.iwanxxx pisze:Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby tu zamieścić dokładny opis ćwiczeń Soen Yu? Robię te ćwiczenia, ale mam pewne wątpliwości. Myślę też, że przydałoby się to innym
Pozdrawiam!
Jurek
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Jakie są skutki tych ćwiczeń? Do czego to prowadzi?
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Do wzmocnienia centrum i uporządkowania energii w ciele. To powinno wspierać właściwą praktykę zen.Lamvadis pisze:Jakie są skutki tych ćwiczeń? Do czego to prowadzi?
Pzdr
Piotr
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
W niedziele dopytam się o szczegóły Dzięki za odpowiedź
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Soen Yu
Nie znam do tego żadnej teorii i moja wiedza nie wykracza poza ten filmik, więc zrób-to-samLamvadis pisze:W niedziele dopytam się o szczegóły Dzięki za odpowiedź