Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

T4ng10r
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 04, 2015 16:56
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: T4ng10r »

Witam
Bardzo lubię seiza, czuję się dobrze w tej pozycji. Tak samo z padmasana (kwiat lotosu) - choć tutaj wejście w póllotos z poduszka jest dla mnie trudne i stanowi szczyt możliwości.
Seizę praktykuję od dawna, choć nigdy nie udało mi się wytrzymać w tej pozycji dłużej niż 30-40 min. Już po 20 odczuwam na tyle silne drętwienie stóp i łydek, że dalsze trwanie staje się dla mnie ... po prostu przerywam.
Próbowałem ławeczki medytacyjnej - niewiele pomogło. Obiłem ją matą do yogi, a nwet pianką transportową - niewiele lepiej.
Ktoś mi powiedział, że to nieunikniony i biologiczny efekt różnicy w budowie ciała ludzi Zachodu i Wschodu - czyli tak a nie inaczej biegną żyły pod kolanem i takie to daje efekty. Chciałbym wierzyć, że to nie sprawdzona wiadomość.

Czy możecie podzielić się ze mną sugestiami jak uzyskać dłuższy, przyjemny okres siedzenia w jednej lub drugiej pozycji? Myślałem o yodze by się rozruszać, aczkolwiek nie mam przekonania. W necie jest trochę ćwiczeń na tzw. otworzenia bioder. Warto to ćwiczyć?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
T4ng10r pisze:Myślałem o yodze by się rozruszać, aczkolwiek nie mam przekonania.
to pomaga. ze swej strony stosowałem tylko jedno cwiczenie yogi, które otworzyło mi biodra i nie tylko /nie pomnę jego nazwy i to raczej nie istotne/, pomogło mi, bardzo.

pozdrawiam
:14:

ps
T4ng10r pisze:Ktoś mi powiedział, że to nieunikniony i biologiczny efekt różnicy w budowie ciała ludzi Zachodu i Wschodu - czyli tak a nie inaczej biegną żyły pod kolanem i takie to daje efekty. Chciałbym wierzyć, że to nie sprawdzona wiadomość.
wg mnie chodzi tylko o biodra i da się to przepracowac - nie jestem tu wyjątkiem
.
dane :580:
Awatar użytkownika
karuna
Posty: 1225
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Ziemia teraz

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: karuna »

Cześć

Ja siedzę w seiza na co dzień, pod poduszką grubą i jest okej. Na początku był problem, różnie bywa, ale jak mam solidną poduszkę to mogę długo siedzieć.

Też słyszałem nieraz, że to różnica w budowie ciała czy coś, że nam trudniej usiąść... Z drugiej strony siedzimy całe życie na krześle, czy też kanapie. :D

Ja bym chciał jeszcze w lotosie usiąść ale to może tylko zachcianki moje. Nie wiem czy mi się to uda.

pozdro
k
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
:namaste:
T4ng10r
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 04, 2015 16:56
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: T4ng10r »

Obrazek Obrazek Tak wygląda mój kącik do medytacji.
Poduszka do lotosu, ławeczka do seiza.
Spróbuję tych ćwiczeń, dam 2-3 tygodnie czasu by weszły i zobaczymy czy przyniesie to pozytywne efekty.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
T4ng10r pisze:Spróbuję tych ćwiczeń, (...)
...spróbuję znaleźc w sieci, to cwiczenie hata yogi, które wykonywałem i podac je tu.
T4ng10r pisze:(...) dam 2-3 tygodnie czasu by weszły i zobaczymy czy przyniesie to pozytywne efekty.
proponuję - daj sobie dwa trzy miesiące.

pozdrawiam
:14:

ps
owo ćwiczenie nazywa się Ardha Matsyendrasana III i wygląda tak:

Obrazek
.
dane :580:
Awatar użytkownika
ethan
Senior User
Posty: 842
Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Czysta Kraina

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: ethan »

T4ng10r pisze:Spróbuję tych ćwiczeń, dam 2-3 tygodnie czasu by weszły i zobaczymy czy przyniesie to pozytywne efekty.
Bardzo dobre cwiczenia. Nie tak dawno, w innym, podobnym watku, tutaj, polecalem ksiazke "Radość ciała - baw się razem z nami" - Sara Black, Antonia Deutsch. Na allegro po 9 zlotych, a naprawde bardzo dobra, poczawszy od rozgrzewki, az po bardziej zaawansowane cwiczenia, wszystko rzetelnie opisane krok po kroku, wybory cwiczen na poszczegolne partie ciala itd.
T4ng10r pisze:Czy możecie podzielić się ze mną sugestiami jak uzyskać dłuższy, przyjemny okres siedzenia w jednej lub drugiej pozycji?
Cwiczyc i rozciagac sie, tzn. te partie ciala, z ktorymi mamy najwiecej problemow, to chyba jedyna droga. Inaczej do konca zycia bedziesz jeczal, ze podczas medytacji niewygodnie. Tylko tak jak pisze Kunzang, nie oczekuj efektow po 3 tygodniach, ale po minimum 3 miesiacach i wtedy oceniaj postepy :) Z autopsji moge powiedziec, ze po latach ciwczen i siedzenia, nawet 2 godziny w pozycji birmanskiej nie stanowia problemu.

Nie wiem czy to zalezy od kultur. Byc moze tak jest, ze np. w Japonii lub Tybecie, gdzie od dziecka jest sie przyzwyczajonym do siadania na podlodze, czlowiek juz od najmlodszych lat rozciaga biodra i nogi i mu po prostu latwiej. Natomiast takze duzo europejczykow nie ma pozniej z tym jakis wiekszych problemow. U nas np. na retritach jest tak, ze tylko okolo 20 % chyba siada na krzeslach, reszta na podlodze.
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oce­niaj suk­ce­su człowieka po tym jak wy­soko się wspiął, lecz jak wy­soko od­bił się od dna.”
T4ng10r
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 04, 2015 16:56
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: T4ng10r »

Uwielbiam spontanicznie usiąść w seiza, mimo że podłoga gniecie mocno górną cześć stopy (śródstopie) i dużo szybciej pojawia się dyskomfort.

Nastawię się na 3 miesiące i będę obserwował efekty. Dziękuję za wskazówki.
Jedno pytanie odnośnie ćwiczeń - jak często? Na początku codziennie to chyba za często. Co drugi dzień? Co trzeci?
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

Witaj T4ng10r na forum,

Dzięki za inspirację. Również postanowiłam zrobić coś w tym kierunku, bo są momenty na dłuższych odosobnieniach, że krótko mówiąc, chce mi się wyć z bólu. Proponowane przez Was ćwiczenia wydają mi się zbyt skomplikowane i trudne do spamiętania. Zaś na YT jest pełno filmików instruktażowych. Wybrałam jeden, który wydaje się być sensowny, tzn. przedstawione są ćwiczenia na biodra/kolana/kostki, etapami wg. stopni zaawansowania. Ale byłabym spokojna gdyby ktoś zerknął i napisał, ze są ok :zawstydzony:
Link https://www.youtube.com/watch?v=Z8LOhZmuVaE

Pozdrawiam.

@ T4ng10r
Ja zaczęłam od 15 min codziennie. Dziś drugi dzień - jakoś chodzę ;)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
T4ng10r pisze:Jedno pytanie odnośnie ćwiczeń - jak często? Na początku codziennie to chyba za często. Co drugi dzień? Co trzeci?
to cwiczenie, które preferuję, wykonywałem od początki codziennie, rano i wieczorem. na starcie, wieczorem było łatwiej, a rano starałem się nie forsowac. znajoma od yogi twierdzi, że tego typu cwiczenia /nie tylko to/ można wykonywac od razu codziennie, byle się na starcie nie forsowac - nic na siłę... stopniowo.
powodzenia.

pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
T4ng10r
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 04, 2015 16:56
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: T4ng10r »

@Diamentum: Wspomniany link do ćwiczeń poddałem edycji i wydrukowałem. W efekcie zajął 2 strony jednego arkusza A4. Całość w laminat i nic mu nie groźne. (to taka moja wariacja - zwykły wydruk też wystarczy)
Zresztą po 2-3 tygodniach codziennych ćwiczeń wierzę, że wejdą na tyle w rutynę, by obejść się bez kartki.

Ćwiczyłem całość wczoraj i wyszło mi ok. 30 minut. Mam tylko wątpliwości co do niektórych ćwiczeń. Czy dobrze je wykonuje, bo np. nie czuję oporu lub napięcia w mięśniach., etc. Aczkolwiek to nie forum o jodze, dlatego o szczegółach ćwiczeń nie będę Was zanudzał.
Puszczę sobie jakąś przyjemną łagodną muzyczkę i ruszam do ćwiczeń.
@kunzang - to ćwiczenia pamiętam pod nazwą 'śruba', trener z Aikido mnie nim męczył (dziwny człowiek) Mięśnie pośladków dają o sobie znać. Dziękuję za rady.
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

T4ng10r pisze:Mam tylko wątpliwości co do niektórych ćwiczeń. Czy dobrze je wykonuje, bo np. nie czuję oporu lub napięcia w mięśniach., etc.
Otóż to. Słyszałam, że w takich jogistycznych ćwiczeniach ważne są szczegóły i poprawność ich wykonywania. Jestem zdania, że lepiej jest upraszczać sobie życie, niż je komplikować - skoro efekt ma być taki sam. Od siebie dodam, że przy wykonywaniu ćwiczeń włączyła mi się wizualizacja (otwierający się kwiat lotosu) Pomaga i uspakaja mnie to wewnętrznie, co z kolei przekłada się na zwiększenie odporności na niedogodności związane z napięciem mięśni. Ogólnie mówiąc, fajnie się bawię i zachęcam do przyłączenia się :)

Pozdrowienia.
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: lwo »

Diamentum pisze:Od siebie dodam, że przy wykonywaniu ćwiczeń włączyła mi się wizualizacja (otwierający się kwiat lotosu)
A mi się włączyła wikipedia (już z wizualizacją) na hasło seiza ;):

Obrazek
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

leszek wojas pisze:A mi się włączyła wikipedia (już z wizualizacją) na hasło seiza ;)
Ale w sensie, że też tak chcesz? :89: Oj, nie wiem czy z tą bielą będzie Ci do twarzy ;)
Dobranoc.
Awatar użytkownika
Rafus
Posty: 846
Rejestracja: śr maja 02, 2007 15:51
Płeć: mężczyzna
Tradycja: wrodzony umysł (Tibet)

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: Rafus »

U mnie jest tak, że z łątwoscią mogę długo siedzieć z ardha padmasanie z prawą nogą na górze, ale jak zamienię nogi to już ból i cierpienie :P W pełnym lotosie to ze 2-3 minuty wytrzymam, bo boli mnie ułożenie lewej nogi.

Obrazek
T4ng10r
Posty: 10
Rejestracja: pt gru 04, 2015 16:56
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: T4ng10r »

Odpowiem Ci tak - nieświadomie siadałem na prawej stopie ugiętej nogi od zawsze i nie mam problemu dzisiaj z tym, by tak siedzieć w półlotosie
Natomiast druga noga nie byłą trak 'traktowana' - więc i problem jest z giętkością.
Wierzę, że mówimy o tym samym. I wierzę, że ćwiczenia pozwolą uwolnić się z braku elastyczności nóg.
Awatar użytkownika
ethan
Senior User
Posty: 842
Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Czysta Kraina

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: ethan »

Taka ciekawostka odnosnie jogi, znaleziona dzis na facebook'u. Rosyjskiego nie znam, ale obrazki mowia same za siebie :)
http://lifter.com.ua/post/2623
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oce­niaj suk­ce­su człowieka po tym jak wy­soko się wspiął, lecz jak wy­soko od­bił się od dna.”
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Medytacja w pozycji seiza/padmasana

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

ethan pisze:ale obrazki mowia same za siebie :)
Ojej, przypomniał mi się Ivan Drago z "Rocky IV". ;)
Życzę sukcesów. :)


Pozdrawiam, gt
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”